
Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6545
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- 375...499 postów
- Posty: 452
- Rejestracja: ndz, 3 grudnia 2006, 17:53
- Lokalizacja: Zgierz
Przy dotychczasowym sposobie prowadzenia procesu pompowania nie był w zasadzie spełniony warunek dostatecznego odgazowania szkła. W procesie pompowania szkło powinno być ogrzane do dostatecznie wysokiej temperatury, leżącej poniżej temperatury mięknięcia.
Balon uzyskiwał wprawdzie pewną temperaturę wskutek prowadzonego odgazowania elektrod przez bombardowanie, jednak była ona dość bliska temperaturze pracy lampy (nieco wyższa).
Jest to jedną z przyczyn długotrwałego pompowania lampy prowadzonym dotychczas sposobem, nie gwarantującym, że próżnia nie będzie ulegać pewnemu pogorszeniu podczas eksploatacji lampy.
Dlatego też postanowiłem wykonać pierwsze próby pompowania lamp systemem zapewniającym dobre ogrzanie szkła. Nadarzyła się ku temu dość dobra okazja, bowiem był wyrzucany piecyk oporowy, przydatny do prób
. niestety stosowanie tego piecyka na szerszą skalę jest bardzo niewygodne, ale będzie on stosowany przeze mnie do pompowania przynajmniej niektórych lamp, zwłaszcza z katodą tlenkową.
Balon uzyskiwał wprawdzie pewną temperaturę wskutek prowadzonego odgazowania elektrod przez bombardowanie, jednak była ona dość bliska temperaturze pracy lampy (nieco wyższa).
Jest to jedną z przyczyn długotrwałego pompowania lampy prowadzonym dotychczas sposobem, nie gwarantującym, że próżnia nie będzie ulegać pewnemu pogorszeniu podczas eksploatacji lampy.
Dlatego też postanowiłem wykonać pierwsze próby pompowania lamp systemem zapewniającym dobre ogrzanie szkła. Nadarzyła się ku temu dość dobra okazja, bowiem był wyrzucany piecyk oporowy, przydatny do prób

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dowiadczenie, jakkolwiek zakończyło się tragicznie- to znaczy implozjš lampki dowodzi celowoci odgazowania szkła.
Lampka implodowała, gdyż piecyk był na tyle ciepły, że szkło się zaczeło topić i balon zaczšł się zacišgać do rodka
.
Trzeba dobrać mniejsza moc piecyka.
Lampka implodowała, gdyż piecyk był na tyle ciepły, że szkło się zaczeło topić i balon zaczšł się zacišgać do rodka

Trzeba dobrać mniejsza moc piecyka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 7055
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Alku, podziwiam Twój profesjonalizm. Wczoraj zdenerwowałem się gdy po dwukrotnym dotknięciu palcami napisów na lampie E88CC (wyprodukowanej przez firmę Tesla) po napisach na lampie zostało tylko wspomnienie
Myślę, że w przypadku napisów wykonanych Twoim sposobem coś takiego nie będzie mieć miejsca.
Pozdrawiam,
Romek

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Były jeszcze obiecane tetrody z siatką przeciwładunkową wg TWT-13-2007-PWL 
W najbliższym czasie planuję zobaczyć, czy podobnie jak napisy na lampach można nanosić luminofory. Pozwalałoby to konstruować proste VFD lub oczka magiczne z żądanym napisem
Jeszcze odnośnie napisów. Z racji krągłości balonów nie moge na nich nanosić loga, lecz jedynie datę i ewentualnie typ.

W najbliższym czasie planuję zobaczyć, czy podobnie jak napisy na lampach można nanosić luminofory. Pozwalałoby to konstruować proste VFD lub oczka magiczne z żądanym napisem

Jeszcze odnośnie napisów. Z racji krągłości balonów nie moge na nich nanosić loga, lecz jedynie datę i ewentualnie typ.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dzisiejszy dzień upłynął częściowo na rozmowie z docentem Kiliszkiem, niegdyś pracującym w ZWLE.
Cirrostrato
Z miką utrafiłeś w sedno. Różowa jest najlepsza.
Docent sugeruje nie bawić się w odgazowywanie osobne miki, lecz ograniczyć się do ewentualnego umycia jej w alkoholu (trzeba jeszcze sprawdzić), wykrojenia mostków i montażu. Domyślnie przyjmujemy, że mika się odgazuje już na pompie podczas wygrzewania lampy piecykiem.
Wszelkie niedogodności docent sugeruje kompensować cierpliwością i wydłużaniem procesu pompowania.
Uzyskałem też szereg wskazówek odnośnie zatapiania lamp nóżkowych. Zatapiarka pionowa powinna mieć wieniec palników (6-8) z możliwością zmiany wysokości wieńca oraz kalorycznosci gazu.
Stosunkowo niewiele dowiedziałem się o nakładaniu luminoforów. Polecana jednak była sedymentacja.
Kończę już, bo właśnie dyfuzyjna dała trzy gwizdki. Dziesięć do minus piątej...

Z miką utrafiłeś w sedno. Różowa jest najlepsza.
Docent sugeruje nie bawić się w odgazowywanie osobne miki, lecz ograniczyć się do ewentualnego umycia jej w alkoholu (trzeba jeszcze sprawdzić), wykrojenia mostków i montażu. Domyślnie przyjmujemy, że mika się odgazuje już na pompie podczas wygrzewania lampy piecykiem.
Wszelkie niedogodności docent sugeruje kompensować cierpliwością i wydłużaniem procesu pompowania.
Uzyskałem też szereg wskazówek odnośnie zatapiania lamp nóżkowych. Zatapiarka pionowa powinna mieć wieniec palników (6-8) z możliwością zmiany wysokości wieńca oraz kalorycznosci gazu.
Stosunkowo niewiele dowiedziałem się o nakładaniu luminoforów. Polecana jednak była sedymentacja.
Kończę już, bo właśnie dyfuzyjna dała trzy gwizdki. Dziesięć do minus piątej...
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 625...1249 postów
- Posty: 890
- Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
- Lokalizacja: Bytom
-
- 25...49 postów
- Posty: 32
- Rejestracja: wt, 22 czerwca 2004, 17:38
- Lokalizacja: Kołbiel (okolice Wa-wy)
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa