Wzmacniacz push-pull na PL504

[AZ12]

Witam

A transformatory miały dawać moc dla GD30/30, a nie jakieś tam Hi-Fi i wystarczyło na byle czym i (praktycznie ) byle jak nawinąć ze 2x1000 zwoi i grało głośno

Jeśli nie wymagało się uzyskania dość niskiego basu to takie nawinięcie transformatora wystarczało i pewnie dziś wystarczy np: do gitary...

[Olkus]

Mogą być takie kondensatory.Na PL-kach robiłem wzmacniacze w czasach gdy o CD nikt nie słyszał,a komplet tranzystorów do porównywalnego wzmacniacza kosztował kilkadziesiąt razy więcej niż te lampy.A transformatory miały dawać moc dla GD30/30,a nie jakieś tam Hi-Fi i wystarczyło na byle czym i {praktycznie } byle jak nawinąć ze 2x1000 zwoi-i grało głośno .

2x 1000 zwoi to jeszcze nie tak dużo... Może dałbym radę i samemu. Myślałem nad wykorzystaniem rozdzielonego na pół rdzenia od trafa MOT (z mikrofalówki) i do tego dorobić karkas. Będzie bynajmniej tanio

Witam

A transformatory miały dawać moc dla GD30/30, a nie jakieś tam Hi-Fi i wystarczyło na byle czym i (praktycznie ) byle jak nawinąć ze 2x1000 zwoi i grało głośno

Jeśli nie wymagało się uzyskania dość niskiego basu to takie nawinięcie transformatora wystarczało i pewnie dziś wystarczy np: do gitary...

Ja akurat nie robię tego wzmacniacza do gitary, nie umiem grać.

Pozdrawiam,
A.

[painlust]

Ja też nie umiem grać... zrobiłem jakieś 20.. może nawet więcej wzmacniaczy gitarowych... Stradivarius ten od skrzypiec też nie umiał na nich grać.

[Olkus]

Ja też nie umiem grać... zrobiłem jakieś 20.. może nawet więcej wzmacniaczy gitarowych... Stradivarius ten od skrzypiec też nie umiał na nich grać.

Zawsze podziwiałem Pana konstrukcje pod względem wykonania.
Ja akurat ten wzmacniacz robię dla siebie, nawet w domu gitary nie mam a bezsensu trochę zrobić coś dla siebie i tego nie używać... Wzmacniacza gitarowego zresztą jeszcze nigdy nie robiłem (pewnie i na taki kiedyś przyjdzie czas) i nie mam doświadczenia praktycznego.

Co do Stradivariusa to jak widać nie trzeba umieć grać na skrzypcach by tworzyć jedne z lepszych instrumentów.

Pozdrawiam,
A.

[Olkus]

Co myślicie o takim przedwzmacniaczu do tego wzmacniacza na PL-kach?

Pozdrawiam,
A.

[Marek7HBV]

Wskazane jest zastosowanie kondensatora separującego{0,1-0,22} między anodą pierwszej triody a obwodem korekcji-chyba że ktoś lubi trzaski w czasie kręcenia potencjometrem .Przymierzanie się do konkretnego modelu toru regulatora wskazane jest dopiero po zaprojektowaniu{i zgromadzeniu części} stopnia mocy-chodzi o element kluczowy,czyli transformator wyjściowy.Transformator określi realne możliwości wzmacniacza i zmuszanie ,,na siłę,, toru {ten korektor bardzo podbija skraje pasma} da efekt ,,byleczego ,,

[Olkus]

Wskazane jest zastosowanie kondensatora separującego{0,1-0,22} między anodą pierwszej triody a obwodem korekcji-chyba że ktoś lubi trzaski w czasie kręcenia potencjometrem .Przymierzanie się do konkretnego modelu toru regulatora wskazane jest dopiero po zaprojektowaniu{i zgromadzeniu części} stopnia mocy-chodzi o element kluczowy,czyli transformator wyjściowy.Transformator określi realne możliwości wzmacniacza i zmuszanie ,,na siłę,, toru {ten korektor bardzo podbija skraje pasma} da efekt ,,byleczego ,,

Dodatkowy kondensator to nie problem, trzasków raczej nie chce Oczywiście chętnie użyję też innego przedwzmacniacza z korektorem barwy, jak ktoś ma jakiś sprawdzony schemat to chętnie go użyję.
Transformatora jak na razie nie mam, czyli poczekać lepiej z tym przedwzmacniaczem aż trafo już będzie nawinęte?

Pozdrawiam,
A.

[Krzysztof_M]

Jeśli mogę wtrącić swoje 3 grosze - nie rób jeszcze żadnego przedwzmacniacza. Skończ końcówkę mocy, pomierz ją, popraw jeśli będzie trzeba (a pewnie będzie trzeba - jest 99% szans, że będzie brumieć na starcie), określ pasmo przenoszenia, czułość i dopiero potem jest sens podejmować dyskusję o przedwzmacniaczu.

[Olkus]

Jeśli mogę wtrącić swoje 3 grosze - nie rób jeszcze żadnego przedwzmacniacza. Skończ końcówkę mocy, pomierz ją, popraw jeśli będzie trzeba (a pewnie będzie trzeba - jest 99% szans, że będzie brumieć na starcie), określ pasmo przenoszenia, czułość i dopiero potem jest sens podejmować dyskusję o przedwzmacniaczu.

OK, przedwzmacniacz na razie odpuszczam.

Pozdrawiam,
A.

[Olkus]

Płytka z dodanymi kondensatorami.

Pozdrawiam,
A.

[Marek7HBV]

Nie to,żebym się czepiał ,ale chciałbym pomóc wykonać ten układ perfekcyjnie .Pozostał,,niewielki,,problem mas.Od złącza śrubowego do wejścia leci przeważnie cienka ścieżka masy,co nie jest dobrym rozwiązaniem.Wypadałoby ją pogrubić i ewentualnie ,,uzbroić,,drutem{plecionką}.Najlepszym rozwiązaniem byłoby powiększenie odrobinę pola przy rezystorach 22 {w katodach} i połączenie szeroką na 2-3 cm miedzianą taśmą pogrubionej ścieżki masy na dole płytki{po tym zabiegu należy przerwać ścieżkę masy po lewej stronie.Tak szeroka taśma zakrywałaby obszar pod lampą sterującą oraz służyła do połączenia głównej masy miedzy stopniami mocy i zasilaczem{grubym przewodem}.Konstrukcja składająca się z kilku płytek zawsze jest kłopotliwa jeśli chodzi o prowadzenie mas,a zapewne w tym przypadku chce Kolega rozmieścić wszystkie płytki elegancko i z dystansem .

[Olkus]

Zależy mi na tym by płytka była wykonana perfekcyjnie
Ścieżki przy kostkach mogę pogrubić, tylko bałem się przebić do masy, nie chciał bym mieć napięcia 300V tam gdzie powinna być masa
Ścieżki mogę też pocynować.
Nie do końca rozumiem co z tą taśmą przy opornikach 22R - dolutować tam gdzie się łączą te rezystory tą taśmę i gdzie potem ją dołączyć? (rozumiem że jakbym tak zrobił to ta taśma wisiałaby pod PCB, co chyba nie jest dobrym pomysłem...)
Masy kanałów miałem zamiar połączyć tylko w jednym miejscu, tj. w przedwzmacniaczu albo poprostu przewodem od spodu końcówek mocy PCB.
Niestety, płytki zasilaczy są dwie i wzmacniacza mocy też będą dwie i trzeba jakoś to poukładać

Pozdrawiam,
A.

[Olkus]

Nie to,żebym się czepiał ,ale chciałbym pomóc wykonać ten układ perfekcyjnie .Pozostał,,niewielki,,problem mas.Od złącza śrubowego do wejścia leci przeważnie cienka ścieżka masy,co nie jest dobrym rozwiązaniem.Wypadałoby ją pogrubić i ewentualnie ,,uzbroić,,drutem{plecionką}.Najlepszym rozwiązaniem byłoby powiększenie odrobinę pola przy rezystorach 22 {w katodach} i połączenie szeroką na 2-3 cm miedzianą taśmą pogrubionej ścieżki masy na dole płytki{po tym zabiegu należy przerwać ścieżkę masy po lewej stronie.Tak szeroka taśma zakrywałaby obszar pod lampą sterującą oraz służyła do połączenia głównej masy miedzy stopniami mocy i zasilaczem{grubym przewodem}.Konstrukcja składająca się z kilku płytek zawsze jest kłopotliwa jeśli chodzi o prowadzenie mas,a zapewne w tym przypadku chce Kolega rozmieścić wszystkie płytki elegancko i z dystansem .

A czy jeśli ścieżki (chodzi mi o masę) zostaną tak jak jest teraz to będzie działać? Bo nie do końca rozumiem w jaki sposób ułożyć je zgodnie z poradą...

Pozdrawiam,
A.

[Marek7HBV]

A czy jeśli ścieżki (chodzi mi o masę) zostaną tak jak jest teraz to będzie działać? Bo nie do końca rozumiem w jaki sposób ułożyć je zgodnie z poradą...

Pozdrawiam,
A.

Ogólnie problemem może być połączenie mas wszystkich płytek,a zastosowane przez Kolegę złącza śrubowe sugerują wielopunktowe połączenia -przy każdym punkcie doprowadzającym zasilania jest przewidziany punkt podłączenia masy-całkowicie zbyteczny.Jedna płytka-jeden przewód masy {gruby!} zasilania połączony do eksperymentalnie wyznaczonego miejsca obudowy{metalowej}.Chyba że ma to jakoś grać i niekoniecznie Hi-Fi .

[Olkus]

Ogólnie problemem może być połączenie mas wszystkich płytek,a zastosowane przez Kolegę złącza śrubowe sugerują wielopunktowe połączenia -przy każdym punkcie doprowadzającym zasilania jest przewidziany punkt podłączenia masy-całkowicie zbyteczny.Jedna płytka-jeden przewód masy {gruby!} zasilania połączony do eksperymentalnie wyznaczonego miejsca obudowy{metalowej}.Chyba że ma to jakoś grać i niekoniecznie Hi-Fi .

Fakt, każde złącze przewiduję osobny przewód masy i rzeczywiście lepszy byłby jeden przewód masy ale jest jeden problem...
Każdy zasilacz ma osobną masę (osobną masę ma zasilacz żarzenia i osobną napięcia anodowego itp.).
I co w takim przypadku? Połączyć masy przewodami?

Pozdrawiam,
A.