Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Zanim przedstawię wyniki pomiaru zniekształceń THD wzmacniacza ONKYO A-8450, przypomnę wyniki uzyskane przez Jacka dla modelu A-8051 przy mocy wyjściowej 1 W i 30 W na obciążeniu 8 Ω:
Obrazek
Obrazek
-
Swoje pomiary również przeprowadziłem przy obciążeniu wyjść wzmacniacza rezystorami 8 Ω, uzyskując następujące rezultaty.
THD_1kHz_8R_100mW.PNG
THD_1kHz_8R_500mW.PNG
THD_1kHz_8R_1000mW.PNG
THD_1kHz_8R_5000mW.PNG
THD_1kHz_8R_10000mW.PNG
THD_1kHz_8R_25000mW.PNG
THD_1kHz_8R_50000mW.PNG
-
Przy mocy wyjściowej 50 W zniekształcenia THD modelu A-8540 wyszły ponad 108 razy niższe niż modelu A-8051 przy mocy wyjściowej 30 W!
Te 0,00048% zniekształceń THD dla 50 W mocy wyjściowej, wyrażone jako odstęp w decybelach od sygnałów użytecznych wynosi -106,4 dB.

Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Zniekształcenia IMD również rozpocznę od przypomnienia wyników uzyskanych przez Jacka dla wzmacniacza ONKYO A-8051.

Obrazek
Obrazek

Poniżej wyniki uzyskane przeze mnie dla modelu A-8450 przy kilku poziomach mocy wyjściowej i obciążeniu wyjść rezystorami 8 Ω.
IMD_250Hz_8kHz_8R_100mW.PNG
IMD_250Hz_8kHz_8R_500mW.PNG
IMD_250Hz_8kHz_8R_1000mW.PNG
IMD_250Hz_8kHz_8R_5000mW.PNG
IMD_250Hz_8kHz_8R_10000mW.PNG
IMD_250Hz_8kHz_8R_25000mW.PNG
IMD_250Hz_8kHz_8R_50000mW.PNG
-
W tym przypadku model A-8450 przy mocy wyjściowej 50 W uzyskał 21,4 razy niższe zniekształcenia IMD niż model A-8051 przy mocy wyjściowej 30 W!
Widać, że ze wzrostem mocy wyjściowej przewaga A-8450 nad modelem A-8051 wzrasta...

Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Na koniec wyniki pomiarów zniekształceń IMD dla sygnałów sinusoidalnych o częstotliwościach 19 kHz i 20 kHz o stosunku amplitud 1:1.
IMD_19kHz_20kHz_8R_100mW.PNG
IMD_19kHz_20kHz_8R_500mW.PNG
IMD_19kHz_20kHz_8R_1000mW.PNG
IMD_19kHz_20kHz_8R_5000mW.PNG
IMD_19kHz_20kHz_8R_10000mW.PNG
IMD_19kHz_20kHz_8R_25000mW.PNG
IMD_19kHz_20kHz_8R_50000mW.PNG
-
oraz zniekształceń transjentowych DIM:
DIM_8R_100mW.PNG
DIM_8R_500mW.PNG
DIM_8R_1000mW.PNG
DIM_8R_5000mW.PNG
DIM_8R_10000mW.PNG
DIM_8R_25000mW.PNG
DIM_8R_50000mW.PNG
-
Oprogramowanie ARTA umożliwia przeprowadzanie analiz zachowania się wzmacniacza nie tylko dla pojedynczego sygnału sinusoidalnego (pomiar THD) lub nałożenia na wejście wzmacniacza dwóch takich sygnałów (przy pomiarze zniekształceń IMD) lub sygnału sinusoidalnego i prostokątnego (pomiar TIM/DIM), ale również podania na wejście wzmacniacza kilku-, kilkunastu lub kilkudziesięciu sygnałów sinusoidalnych jednocześnie.
HIGH_DECADE.PNG
ITU_T 0-81.PNG
LOW_DECADE.PNG
Speech range.PNG
-
Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
jackie01
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: ndz, 16 stycznia 2011, 18:51

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: jackie01 »

Świetne zestawienie Romku. Czyli jednak papier nie kłamie. Mimo wszystko jak na tak prostą konstrukcję A-8051 prezentuje przyzwoite parametry a i w odsłuchu brzmi przyjemnie.
Postaram się w niedalekiej przyszłości zamieścić pomiary wzmacniacza AX-470 ze stajni Yamahy.

Świetna karta pomiarowa Romku 👍
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Dziękuję. Potwierdza się, że renomowani producenci sprzętu dobrze wiedzieli co produkują i w miarę rzetelnie przedstawiali parametry urządzeń w ich dokumentacjach. Często parametry te nawet o kilka rzędów wielkości przekraczają granice naszej percepcji słuchowej. Twoje Onkyo może być tego przykładem (a tak w ogóle to Twój model wzmacniacza ma trzy razy lepszy współczynnik tłumienia głośników DF /150/ niż model A-8450 /50/...:wink: ).
Wzmacniacz, którego parametry dzisiaj przedstawiłem, znajmy klient zakupił trzy lata temu na znanym portalu aukcyjnym za ok. 270 zł (z przesyłką). Przez ponad dwa lata wzmacniacz spisywał się doskonale, jednak ostatnio pojawiły się pewne problemy z przełącznikiem wyjść par głośnikowych (ciężko było go tak ustawić, by działały jednocześnie oba zestawy głośnikowe...). Po tych ponad 30 latach od daty produkcji pojawienie się takich problemów uważam za normalne i nieuniknione, gdyż styki przełączników pokrywają się warstewką siarczku srebra, a niektóre połączenia lutowane zaczynają być niepewne...
przełącznik.jpg
płytka.jpg
-
Mnie Kolega Lech z naszego Forum obiecał na przyszły weekend wypożyczyć do pomiarów wzmacniacz Yamaha A-S701, którego budowę i parametry spróbuję zestawić z konstrukcją i parametrami cztery razy tańszego wzmacniacza Yamaha A-S201, którego już pokazałem w tym wątku (oba modele są współcześnie produkowane).

Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3949
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Marek7HBV »

Czyli są wzmacniacze przezroczyste dla sygnału i to nawet za niewielkie pieniądze :D ,ale niestety cena kabli połączeniowych to zniweczy{dla niektórych słuchaczy} :roll: :lol:
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Czołem.
Marek7HBV pisze: ndz, 1 marca 2020, 18:29 Czyli są wzmacniacze przezroczyste dla sygnału i to nawet za niewielkie pieniądze :D ,ale niestety cena kabli połączeniowych to zniweczy{dla niektórych słuchaczy} :roll: :lol:
Faktycznie większość dobrych wzmacniaczy półprzewodnikowych, wyprodukowanych pod koniec lat 70. i w latach późniejszych, oferuje parametry techniczne, które znacznie przekraczają granice ludzkiej percepcji słuchowej... W wątku o ślepych testach, w którym planuję jeszcze dalszą dyskusję, opisałem wrażenia słuchowe kilkunastu moich kolegów. Gdy u mnie w domu porównywaliśmy na słuch brzmienie kilkudziesięciu różnych wzmacniaczy, za każdym razem przełączając je poprzez przepinanie wszystkich kabli (przełączanie takie trwało z reguly kilka minut), zawsze słyszeliśmy różnice w brzmieniu... Gdy jednak miałem już możliwość podpięcia dobrych źródeł sygnału jednocześnie do kilku odsłuchiwanych modeli wzmacniaczy, oraz zyskałem możliwość bardzo szybkiego przełączania zestawów głośnikowych do każdego z testowanych wzmacniaczy (we wszystkich wcześniej poustawiałem ten sam poziom wzmocnienia i płaską charakterystykę przenoszenia w paśmie akustycznym /przez pomiar miernikiem/), możliwość rozróżnienia wzmacniaczy na słuch spadła do zera - wszystkie "na ucho" zaczęły grać tak samo... Najmniejszej różnicy w brzmieniu tranzystorowych wzmacniaczy nie był w stanie dostrzec żaden z moich kolegów (było wśród nich kilku audiofilów - po odsłuchach wyszli bardzo zniesmaczeni - to był kompletny blamaż i pełna kompromitacja...). W zeszłym tygodniu byłem u Lecha z naszego Forum. Porównywaliśmy brzmienie muzyki z dwóch sprzętów - wykonanego przez Leszka wzmacniacza lampowego z końcówką PP na pentodach EL34 oraz półprzewodnikowego wzmacniacza Yamaha A-S701. Różnice na słuch były ogromne, oczywiście na korzyść wzmacniacza lampowego, ale przełączanie urządzeń trwało za każdym razem kilka minut, w sprzętach były ustawione różne poziomy głośności, a dodatkowo mieliśmy problem z ustawieniem na drugim urządzeniu tego samego nagrania, które słuchaliśmy wcześniej na pierwszym urządzeniu... Poza tym za każdym razem wiedzieliśmy którego wzmacniacza w danym momencie słuchamy, więc mogliśmy się sugerować i jako lepszy wybierać wzmacniacz lampowy (kochamy lampy elektronowe... :D ). Pomyśleliśmy, że następnym razem zabiorę do Lecha przełącznik zestawów głośnikowych z przekaźnikami i może spróbujemy wykonać ślepe testy.

Na weekend pożyczyłem od Lecha do pomiarów jego wzmacniacz półprzewodnikowy Yamaha A-S701. Wczoraj dokonałem pomiarów jego parametrów technicznych, które przedstawię i spróbuję porównać z parametrami tańszego modelu Yamahy o symbolu A-S201 (już opisanego w tym wątku) w swojej kolejnej wypowiedzi.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Yamaha A-S701, to nowoczesny stereofoniczny wzmacniacz audio o mocy wyjściowej 100 W/8 Ω na kanał, zawierający w sobie 24-bitowy przetwornik cyfrowo analogowy, obsługujący częstotliwości próbkowania do 192 kHz. Urządzenie wyposażone jest w pilota zdalnego sterowania i waży 11,2 kg. Badany przeze mnie egzemplarz został wyprodukowany w Malezji (sprzedawcy na znanym portalu aukcyjnym często ukrywają producenta, zamazując informację o nim na zdjęciach - https://allegro.pl/oferta/yamaha-a-s701 ... 860d82d328 ). Urządzenie ma aluminiowy panel przedni, a przez otwory w obudowie widać duży transformator sieciowy i dwa oddzielne radiatory do chłodzenia wyjściowych tranzystorów mocy (są po cztery tranzystory na kanał).
1_przód.jpg
2_góra_A-S701.jpg
3_tył_A-S701.jpg

.
Prezentację parametrów Yamahy A-S701 rozpocznę od przedstawienia pasma przenoszenia i charakterystyki częstotliwościowej przy pracy wzmacniacza w różnych trybach, bez korekcji oraz z korekcją barwy dźwięku.
Wzmacniacz może pracować z włączonym trybem "PURE DIRECT" llub "CD DIRECT AMP". Włączenie pierwszego z trybów powoduje wyłączenie regulatorów barwy dźwięku, choć parametry szumowe wzmacniacza i jego pasmo przenoszenia jest wtedy identyczne jak dla potencjometrów regulacji barwy ustawionych w środkowych położeniach. Charakterystyka dla trybu "PURE DIRECT", przy podaniu sygnałów na wejścia analogowe CD wygląda następująco:
1_FR_PURE DIRECT-ON_8R.PNG
_
Przy załączonym trybie "CD DIRECT AMP" również uzyskujemy płaską charakterystykę częstotliwościową, jednak pasmo przenoszenia w tym trybie jest szersze, szczególnie w zakresie niskich częstotliwości, a parametry szumowe wzmacniacza są dużo lepsze (wyniki pomiarów odstępu sygnału użytecznego od szumu przedstawię w innym poście). W trybie tym regulatory barwy są wyłączone, a charakterystyka przenoszenia wygląda jak w załączniku poniżej.
2_FR_CD DIRECT AMP-ON_8R.PNG
-
Po niekorzystaniu z obu trybów możliwa staje regulacja barwy dźwięku potencjometrami, przy czym jak już wspomniałem charakterystyka częstotliwościowa dla potencjometrów ustawionych w środkowe położenia pozostaje niemal idealnie płaska.
3_FR_CD DIRECT AMP-OFF_8R.PNG
-
Maksymalne podbicie niskich częstotliwości daje charakterystykę jak w załączniku poniżej. Widać na niej, że maksymalnie zwiększona zostaje amplituda sygnałów o częstotliwościach 20...30 Hz, a jej przyrost dla tych częstotliwości może osiągać maksymalnie do +10,8 dB
4_FR_BASS MAX_8R.PNG
-
Przy maksymalnym zredukowaniu potencjometrem poziomu tonów niskich charakterystyka częstotliwościowa przyjmuje postać jak na kolejnym załączniku.
5_FR_BASS MIN_8R.PNG
-
Regulując poziom sopranów możemy podnieść ich amplitudę o ponad 9 dB dla częstotliwości 20 kHz, przy czym maksimum wzmocnienia filtru wypada na częstotliwości 30 kHz, czyli wysoko ponad pasmem słyszalnym. Charakterystykę częstotliwościowa dla maksymalnego podbicia poziomu sopranów przedstawia charakterystyka poniżej.
6_FR_TREBLE MAX_8R.PNG
-
Potencjometrem TREBLE możemy też zmniejszyć poziom tonów wysokich i przy maksymalnie skrajnym lewym ustawieniu regulatora charakterystyka wygląda następująco.
7_FR_TREBLE MIN_8R.PNG
-
Firma Yamaha w swoich wyższych modelach stosuje również filtr LOUDNESS o płynnie regulowanym poziomie uwypuklenia tonów wysokich i niskich. W prawym skrajnym położeniu tego potencjometru uzyskuje się płaską charakterystykę częstotliwościową, a kręcąc potencjometrem w lewo uzyskuje się coraz większe tłumienie sygnału, przy czym poziom tłumienia dla tonów wysokich i niskich jest mniejszy niż tonów tonów średnich /1 kHz/, co przedstawiają następne charakterystyki (pierwsza jest dla potencjometru ustawionego w skrajnym prawym położeniu /FLAT/, a kolejne dla coraz większego przekręcenia gałki w lewo, aż do pozycji 10., przy której producent podaje tłumienie sygnału na poziomie 30 dB dla tonów średnich).
8_FR_PURE DIRECT-OFF_8R.png
9_FR_LOUDNESS+1_8R.PNG
10_FR_LOUDNESS+2_8R.PNG
11_FR_LOUDNESS+3_8R.PNG
12_FR_LOUDNESS+4_8R.PNG
13_FR_LOUDNESS+5_8R.PNG
14_FR_LOUDNESS+6_8R.PNG
15_FR_LOUDNESS+7_8R.PNG
16_FR_LOUDNESS+8_8R.PNG
17_FR_LOUDNESS+9_8R.PNG
18_FR_LOUDNESS+10_8R.PNG
-
Jak widać w pozycji 9. i 10. regulacji nie ma już żadnej różnicy w charakterystykach przenoszenia wzmacniacza.

Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Jako uzupełnienie poprzedniego postu dodam jeszcze, że choć regulatory barwy dźwięku i poziomu siły głosu we wzmacniaczu Yamaha A-S701 zrealizowane zostały na tradycyjnych potencjometrach obrotowych, to jednak nie one bezpośrednio regulują poziomy sygnałów. Potencjometry te regulują jedynie wartość napięcia stałego, zmieniającego się podczas dokonywania regulacji w przedziale od 0 do 5 V. Napięcia te analizuje procesor, który dokonuje odpowiednich regulacji i przełączeń przy pomocy jeszcze innych układów scalonych. To powoduje, że regulacje nie są płynne, a mają swoje kroki.

Przed podaniem wyników pomiarów zniekształceń THD dla częstotliwości 1 kHz badanego wzmacniacza, przypomnę jeszcze wyniki pomiarów zniekształceń tańszego modelu Yamaha A-S201 dla kilku mocy wyjściowych, by można było porównać je z wynikami uzyskanymi dla wzmacniacza droższego o bardziej rozbudowanym układzie stopnia mocy. Dla porównania budowy zamieszczam poniżej schematy stopni mocy obu wzmacniaczy.
stopień mocy A-S201.png
A-S701.png
.
Stopnień mocy droższego modelu, dzięki rozbudowaniu układu o kilka dodatkowych tranzystorów, generuje niższy poziom zniekształceń THD, a poza tym poziom kolejnych harmonicznych bardzo szybko opada, co powoduje, że zniekształcenia te są mniej dokuczliwe dla naszego słuchu. Poniżej wykresy zniekształceń wzmacniacza Yamaha A-S701.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
-
-
THD_1kHz_50mW_8R.PNG
THD_1kHz_100mW_8R.PNG
THD_1kHz_500mW_8R.PNG
THD_1kHz_1000mW_8R.PNG
THD_1kHz_5000mW_8R.PNG
THD_1kHz_10000mW_8R.PNG
THD_1kHz_25000mW_8R.PNG
THD_1kHz_50000mW_8R.PNG
THD_1kHz_100000mW_8R.PNG
Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Czołem.
Analiza wyników pomiarów wzmacniacza Yamaha A-S701 wykazała, że niewielkie usprawnienia, dokonane w stopniach mocy (dodanie zaledwie kilku tranzystorów) pozwoliły na uzyskanie w tym urządzeniu aż 22,9 razy mniejszych zniekształceń THD przy mocy wyjściowej 100 mW niż w tańszym modelu A-S201. Przy mocy 1 W zniekształcenia THD lepszego wzmacniacza okazały się 12,4 razy mniejsze, przy mocy 10 W 3,5 raza mniejsze, a przy mocy 50 W aż 25,4 razy mniejsze... Dodatkowo poza niższą całkowitą wartością, zniekształcenia te w droższym modelu opadały dużo szybciej z każdą harmoniczną niż w tańszym A-S201, czyli były one "wyższej jakości" (jeśli można użyć takiego określenia w stosunku do zniekształceń :wink: ) i gdyby nawet ich całkowity poziom był taki sam jak w tańszym modelu, byłyby mniej dokuczliwe dla naszego słuchu...

Wzmacniacz Yamaha A-S701 okazał się lepszy pod każdym względem, co można zobaczyć analizując pozostałe wyniki moich badań. Poniżej wyniki pomiarów zniekształceń intermodulacyjnych dla dwóch przebiegów sinusoidalnych o częstotliwościach 250 Hz i 8 kHz i stosunku amplitud 4:1. Zacznę od przypomnienie poziomu IMD najtańszego modelu.

Obrazek
.
Obrazek
.
Obrazek
.
Obrazek
-
Poniżej zniekształcenia IMD modelu A-S701.
IMD_250Hz_8kHz_100mW_8R.PNG
IMD_250Hz_8kHz_500mW_8R.PNG
IMD_250Hz_8kHz_1000mW_8R.PNG
IMD_250Hz_8kHz_5000mW_8R.PNG
IMD_250Hz_8kHz_10000mW_8R.PNG
IMD_250Hz_8kHz_25000mW_8R.PNG
IMD_250Hz_8kHz_50000mW_8R.PNG
-
Również poziom zniekształceń IMD w droższym modelu okazał się niższy, a różnice dla kilku poziomów mocy wyniosły:

- dla 0,1 W - 25,7 razy niższe
- dla 1 W - 13,2 razy niższe
- dla 10 W - 3,7 razy niższe
- dla 50 W - 6,1 razy niższe

Spotkałem ostatnio dwóch byłych już właścicieli wzmacniaczy Yamaha A-S701 oraz A-S700 (podobny model, tylko nie mający w sobie przetwornika cyfrowo analogowego). Byłem zaskoczony, gdyż strasznie skrytykowali oni te modele wzmacniaczy, twierdząc że (spróbuję ich zacytować) "dźwięk z nich był kompletnie nijaki", "bez wyrazu, polotu i przestrzeni", "tekturowy"... W tej sytuacji nasuwa mi się pytanie - czy osoby krytykujące ten sprzęt uległy sugestii? Na skutek przeczytanych o urządzeniach opinii w Internecie zraziły się do tych urządzeń? A może wzmacniacze te generowały jakiś inny typ zniekształceń, np. TIM i z tego powodu ich właścicielom (już byłym...) nie pasowało ich brzmienie?

Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Zbadałem również zniekształcenia IMD dla dwóch sygnałów sinusoidalnych o częstotliwościach 19 kHz i 20 kHz o stosunku amplitud 1:1 (to trudniejszy test, gdyż obie częstotliwości znajdują się blisko górnego końca pasma akustycznego) wzmacniacza Yamaha A-S701 i porównałem je ze zniekształceniami wprowadzanymi przez tańszy model A-S201. Zniekształcenia A-S201, przypomnę, wypadły następująco:

Obrazek
.
Obrazek
.
Obrazek
.
Obrazek
.
A dla droższego wzmacniacza A-S701 otrzymałem wyniki:
IMD_19kHz_20kHz_100mW_8R.PNG
IMD_19kHz_20kHz_500mW_8R.PNG
IMD_19kHz_20kHz_1000mW_8R.PNG
IMD_19kHz_20kHz_5000mW_8R.PNG
IMD_19kHz_20kHz_10000mW_8R.PNG
IMD_19kHz_20kHz_25000mW_8R.PNG
IMD_19kHz_20kHz_50000mW_8R.PNG
-
I znowu droższy wzmacniacz okazał się lepszy, gdyż jego zniekształcenia IMD (19 kHz i 20 kHz, 1:1) od zniekształceń w tańszym wzmacniaczu okazały się niższe :

- przy mocy 0,1 W - 19 razy
- przy mocy 1 W - 12,6 razy
- przy mocy 10 W - 9,1 razy
- przy mocy 50 W - 9 razy

Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

O zniekształceniach TIM i ich wpływie na jakość dźwięku powstało mnóstwo artykułów. We wczesnych konstrukcjach wzmacniaczy tranzystorowych oraz sprzętach zawierających stopnie mocy z układami scalonymi, to właśnie ten typ zniekształceń obwiniano za dużo gorsze brzmienie muzyki (metaliczne, ostre, szorstkie...), reprodukowanej przez taki właśnie sprzęt, oparty na półprzewodnikach. Choć o zniekształceniach transjentowych powstało mnóstwo materiałów, to ciężko doszukać się w nich szczegółowych informacji, mówiących jak duży musi być poziom tych zniekształceń, by mogły one negatywnie wpływać na jakość reprodukowanej przez sprzęt muzyki. Jeżeli chodzi o poziom zniekształceń nieliniowych, to wiadomo, że dla zapewnienia wysokiej jakości dźwięku nie mogą one przekraczać 3% i przy takiej ilości nie wpływają one praktycznie na jakość odtwarzanego dźwięku, jeżeli tylko energia tych zniekształceń skupiona jest w pierwszych kilku harmonicznych (głównie w drugiej, trochę w trzeciej i czwartej), a z każdą kolejna bardzo szybko spada. Takie zniekształcenia generują głownie wzmacniacze zbudowane na lampach.

Wzmacniacze tranzystorowe, szczególnie o uproszczonej konstrukcji stopni mocy, potrafią generować zniekształcenia THD, w których energia zniekształceń skupia się również na wyższych składowych i spada wolno ze zrostem rzędu każdej następnej harmonicznej (jest bardziej równomiernie rozłożona). W takim przypadku przyjmuje się, że dla zapewnienia dobrej jakości dźwięku całkowity poziom tych harmonicznych w paśmie akustycznym (często w notach katalogowych podaje się zniekształcenia zmierzone zostały w paśmie do 30 kHz lub 50 kHz) powinien być mniejszy lub równy 0,1%. Co do zniekształceń intermodulacyjnych, to dla zapewnienia bardzo dobrej jakości odtwarzanego dźwięku ich całkowity poziom w sygnale wyjściowym wzmacniacza nie powinien przekraczać 0,2%. Co do zniekształceń typu TIM/DIM, czyli transjentowych, to ich dopuszczalnego poziomu, zapewniającego wierne odtwarzanie muzyki, nie udało mi się znaleźć w żadnej z książek o akustyce i percepcji dźwięku (książki w mojej biblioteczce, a mam ich sporo, o tego typu zniekształceniach w ogóle nie wspominają... Współcześnie produkowane wzmacniacze firmy Yamaha wykazały w pomiarach niski poziom zniekształceń transjentowych. Poniżej, dla zestawienia, poziomy zniekształceń TIM/DIM, które generował najtańszy model A-S201, produkcji chińskiej.

Obrazek
.
Obrazek
.
Obrazek
.
Obrazek
-
W modelu A-S701 z Malezji zmierzyłem natomiast następujące poziomy zniekształceń transjentowych:
DIM_100mW_8R.PNG
DIM_500mW_8R.PNG
DIM_1000mW_8R.PNG
DIM_5000mW_8R.PNG
DIM_10000mW_8R.PNG
DIM_25000mW_8R.PNG
DIM_50000mW_8R.PNG
I znowu zniekształcenia droższego modelu A-S701 w stosunku do zniekształceń wnoszonych przez model najprostszy dla kilku mocy okazały się:

- przy mocy 0,1 W - 5,7 razy niższe
- przy mocy 1 W - 3,4 razy niższe
- przy mocy 10 W - 3,1 razy niższe
- przy mocy 50 W - 6 razy niższe

Dla porównania dodam, że bardzo prosty tranzystorowy wzmacniacz polskiego magnetofonu kasetowego MK-125, z tranzystorami germanowymi AC180K i AC181K na wyjściu, wnosił dla mocy wyjściowej 0,5 W zniekształcenia DIM na poziomie 1,05% (202 razy wyższe niż we wzmacniaczu Yamaha A-S701 przy mocy 50 W), a wzmacniacz przenośnego polskiego radiomagnetofonu Condor, w którym w stopniach mocy pracowały (w połączeniach mostkowych) czeskie układy scalone Tesli typu MBA810AS (odpowiedniki naszych krajowych UL1481) produkował przy mocy 8 W zniekształcenia DIM o poziomie 1,66% (319 razy większe niż w A-S701 przy mocy wyjściowej 50 W).

Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
anodeon
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 103
Rejestracja: wt, 2 sierpnia 2016, 12:28
Lokalizacja: Kraków

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: anodeon »

Abstrahując od wyników pomiarów (za które dziękuję!) i konstrukcji stopnia mocy... Mam pytanie, czy wzmacniacz A-S701 jest wykonany - nazwijmy to - przyzwoicie (jak na współczesną produkcję) pod względem mechanicznym oraz "termicznym"? Czy zauważył Pan np. przegrzany laminat, pęknięte połączenia lutowane (ROHS) - w tym od układów stand-by? Są jakieś elementy rażąco przyoszczędzone (uzwojenia Al)? Ogólne zdjęcia wnętrza widziałem...
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: Romekd »

Czołem.
anodeon pisze: czw, 12 marca 2020, 12:02 Abstrahując od wyników pomiarów (za które dziękuję!) i konstrukcji stopnia mocy... Mam pytanie, czy wzmacniacz A-S701 jest wykonany - nazwijmy to - przyzwoicie (jak na współczesną produkcję) pod względem mechanicznym oraz "termicznym"? Czy zauważył Pan np. przegrzany laminat, pęknięte połączenia lutowane (ROHS) - w tym od układów stand-by? Są jakieś elementy rażąco przyoszczędzone (uzwojenia Al)? Ogólne zdjęcia wnętrza widziałem...
Testowany przeze mnie wzmacniacz, użyczony przez Kolegę Lech S. z naszego Forum, był urządzeniem stosunkowo nowym, będącym ciągle na gwarancji. Z tego powodu nie rozkręcałem jego obudowy, przez co nie widziałem dokładnie jego wnętrza. Zewnętrznie wyglądał bardzo dobrze. Był jak na dopuszczalną moc wyjściową dość ciężki, wszystkie złącza sygnałowe i głośnikowe wyglądały w nim na złocone, a przez otwory wentylacyjne dostrzegłem, że duży transformator sieciowy nawinięty został drutem miedzianym, a nie aluminiowym, jak w tanim modelu Yamaha A-S201. Poza tym tranzystory mocy były zamocowane na dwóch aluminiowych radiatorach (w najtańszym modelu zamocowane zostały do aluminiowej płytki z przymocowanymi cieńszymi blaszkami, odbierającymi ciepło). Obudowa włączonego i niewysterowanego wzmacniacza pozostawała chłodna (miałem w pracowni wzmacniacze innych firm, gdzie po godzinie obudowa jedynie włączonego /niewysterowanego/ urządzenia robiła się gorąca, co mogło trochę niepokoić...). Jedynym moim zastrzeżeniem, co do wzmacniacza Yamaha A-S701, był zmierzony odstęp sygnału od szumu, szczególnie dla pokrętła regulatora siły głosu ustawionego zaledwie jeden krok powyżej lewej skrajnej pozycji "MUTE". W kolejnym poście spróbuję opisać parametry szumowe tego wzmacniacza i przyrównać je do parametrów innych modeli japońskich wzmacniaczy audio.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
anodeon
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 103
Rejestracja: wt, 2 sierpnia 2016, 12:28
Lokalizacja: Kraków

Re: Japońskie wzmacniacze tranzystorowe z lat 80. i 90. oraz produkowane obecnie - porównanie parametrów i wykonania

Post autor: anodeon »

Romekd pisze: czw, 12 marca 2020, 12:37
Testowany przeze mnie wzmacniacz, użyczony przez Kolegę Lech S. z naszego Forum, był urządzeniem stosunkowo nowym, będącym ciągle na gwarancji.
Dziękuję za odpowiedź - myślałem, że już trafił do serwisu...
Romekd pisze: czw, 12 marca 2020, 12:37

Jedynym moim zastrzeżeniem, co do wzmacniacza Yamaha A-S701, był zmierzony odstęp sygnału od szumu, szczególnie dla pokrętła regulatora siły głosu ustawionego zaledwie jeden krok powyżej lewej skrajnej pozycji "MUTE".
Czyżby cecha zastosowaniej dyskretnej regulacji? Sam fakt "przepuszczenia" sygnału przez n układów scalonych jeszcze nie musi rzutować na SNR...
Romekd pisze: czw, 12 marca 2020, 12:37
W kolejnym poście spróbuję opisać parametry szumowe tego wzmacniacza i przyrównać je do parametrów innych modeli japońskich wzmacniaczy audio.
Super, czekam (i chyba nie tylko ja),

A.