Aga reanimacja

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Aga reanimacja

Post autor: zagore1 »

PZL P-11c pisze:Witam ,dokładam numery mojej AGI,model na lampach amerykańskich serii 7,numer schassi -018242,natomiast numer na kubku -891550.Pozdrawiam Darek.
A na tych maych kubkach p.cz. masz wybite numery? U mnie są wybite na prawej bocznej ściance.
Czyli potwierdza się że ten nr 891550 to chyba nr części a nie nr kolejny kubka :-)
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
PZL P-11c
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 400
Rejestracja: sob, 13 lutego 2010, 17:31
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Aga reanimacja

Post autor: PZL P-11c »

zagore1 pisze:
PZL P-11c pisze:Witam ,dokładam numery mojej AGI,model na lampach amerykańskich serii 7,numer schassi -018242,natomiast numer na kubku -891550.Pozdrawiam Darek.
A na tych maych kubkach p.cz. masz wybite numery? U mnie są wybite na prawej bocznej ściance.
Czyli potwierdza się że ten nr 891550 to chyba nr części a nie nr kolejny kubka :-)
Witam,sprawdziłem kubki filtrów p.cz na prawej stronie są wybite cyfry891551 oraz 891552 , czyli są to kolejne numery kubków w radiu. Jeżeli trzeba jeszcze coś sprawdzić to proszę pisać ,radio obecnie mam dostępne.Brakuje mi gałki przełącznika ,może ma ktoś na sprzedaż.Pozdrawiam Darek.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Aga reanimacja

Post autor: zagore1 »

PZL P-11c pisze:
zagore1 pisze:
PZL P-11c pisze:Witam ,dokładam numery mojej AGI,model na lampach amerykańskich serii 7,numer schassi -018242,natomiast numer na kubku -891550.Pozdrawiam Darek.
A na tych maych kubkach p.cz. masz wybite numery? U mnie są wybite na prawej bocznej ściance.
Czyli potwierdza się że ten nr 891550 to chyba nr części a nie nr kolejny kubka :-)
Witam,sprawdziłem kubki filtrów p.cz na prawej stronie są wybite cyfry891551 oraz 891552 , czyli są to kolejne numery kubków w radiu. Jeżeli trzeba jeszcze coś sprawdzić to proszę pisać ,radio obecnie mam dostępne.Brakuje mi gałki przełącznika ,może ma ktoś na sprzedaż.Pozdrawiam Darek.
Czyli sprawę kubków Agi mamy rozwiązaną ( ale nie wyjaśnioną po co były te numery??)
Duży kubek 891550 i dwa małe 891551 i 891552.
Pozostaje sprawa Pionierka. U mnie duży kubek też ma nr 891550 , ale małe troczę inaczej niż w Adze czyli 891552 i 891553.
A jakie numery małych kubków mają inni szczęśiwi posiadacze " agowskich"Pionierków? Te numery łatwo zobaczyć po zdjęciu tylnej ścianki.
( aby zobaczyć numer na dużym kubku trzeba wyjąć chassis ze skrzynki - co dzisiaj męczony ciekawością uczyniłem)
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Aga reanimacja

Post autor: Michał_B »

Czy nie są to przypadkiem numery katalogowe elementów?

W Polsce raczej nie stosowano systemu wybijania numerów katalogowych na elementach.

Czy istnieje możliwość, że filtry p.cz i wejściowe do pierwszych pionierków i Ag były importowane?
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Aga reanimacja

Post autor: jacekk »

Prawdopodobne. Co prawda Agi nie mam, ale w Pionierku którego posiadam (rocznik około 1950, dwa filtry p.cz w ekranach, oba mocowane poprzez zaginane blaszki w chassis) znajduje się kondensator zmienny wyprodukowany w Danii. A przecież jest to już nieco późniejsza konstrukcja niż pierwsze Pioniery czy Agi.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Aga reanimacja

Post autor: zagore1 »

tradytor pisze:
zagore1 pisze: Dziękuję za pomoc :-) A ile wat powinien mieć ten rezystor?( w brew pozorom jest to bardzo ważne).
Zakładając prąd 10mA, to na tej oporności 10K wydzieli się 1W. Czyli opornik 2W będzie z bezpiecznym zapasem. Możliwe, że tam nie popłynie 10mA, a mniej, wtedy nawet 1W wystarczy. Czyli spróbuj z 1-watowym i zobacz jak się grzeje.
zagore1 pisze: Wymieniłem ten spalony rezystor na 10kom. Wymieniłem też te zaznaczone na czerwono na rysunku 3 kondensatory( jeden 20nF to sprzęgający a ten drugi 20nF był wytopiony a ten 0,1uF to ten co spowodował spalenie rezystora i był całkiem usmażony). Zastanawiam się nad wymianą tych dwóch zaznaczonych na niebiesko kondensatorów. Ten 0,1uF to taki sam szklany jak ten co spowodował spalenie opornika 10k( ale nie jest wytopiony jak ten felerny), a ten 500pF wygląda dziwnie bo z jednej strony ma centymetrowy wyciek smoły ( nie wiem czy jest to spowodowane upłynnością czy wiekiem).
Nie zastanawiałbym się. Naprawdę rzadko kiedy nie mają upływności, a jeśli nawet teraz nie jest ona wielka, to z każdym dniem się pogarsza. Jeśli chcesz, to możesz się pobawić i w rurkach zalać nowe kondensatory. I tak samo potraktowałbym wszystkie smołowce z powodów jak wyżej.
zagore1 pisze: Radio podłączyłem przez żarówkę 60W i odebrałem kilka stacji na śr i kr. Na dł. w miejscu PR I silny szum ( ale w tym czasie czyli ok.22 na obu moich Pionierkach też nie udało mi się złapać "jedynki"). Ta podłączona szeregowo żarowka 60W świeci słabo, czyli nie ma jakiegoś nadmiernego poboru prądu przez radio.
Na co jeszcze mam ewentualnie zwrócić uwagę bo nie chciałbym spalić sobie uzwojenia głośnika ( choć i tak jest odporne skoro wytrzymało spalenie rezystora).
1. Badałeś elektrolity? Warto się upewnić, że nie mają upływności, mają pojemność w rozsądnych granicach tolerancji, mają kontakt z masą itp
2. Jak wygląda przejściówka lampy prostowniczej? Dobrze by było, gdyby miała rezystor w obwodzie żarzenia. Zmierz napięcie żarzenia bezpośrednio na nóżkach AZ1. Gdyby nie było właściwe, to wychodzi, że opornik powinien mieć 0.9 Oma, 1,5 W włączony w szereg z żarzeniem AZ1. Wówczas AZ1 powinna mieć nominalne żarzenie, choć trafo sieciowe będzie nieco odciążone, bo na uzwojeniu żarzenia 5V będzie pobierany prawie dwukrotnie mniejszy prąd. To z kolei podniesie nieco inne napięcia zasilacza (możnaby żarzenie 5V obciążyć dodatkowym opornikiem, ale byłby bardzo dużej mocy - ponad 6W). Na dodatek trafo sieciowe obliczone jest na 220V i mniej, więc kolejna przyczyna podwyższająca napięcia zasilacza.
Czyli tak:
- wymień smołowce
- zbadaj elektrolity (podwójny 2x16uF i 50uF)
- zmierz żarzenie na nóżkach AZ1
- zobacz co siedzi w jej przejściówce
- w razie potrzeby włącz w żarzenie AZ1 opornik 0,9 oma/1,5 lub 2W
- zmierz napięcia żarzenia lamp loktalowych i napięcia na elektrolitach
Wtedy zobaczy się ile i gdzie trzeba zredukować napięcia.

Przy okazji - czy to nie jest właśnie 5Y3GB?
http://allegro.pl/stara-lampa-elektrono ... 60530.html
Udało mi się dzisiaj zdobyć lampę 5Y3GN wyprodukowaną w Państwowej Wytwórni Lamp Radiowych (PWLR) w Dzierżoniowie.
Kosztowała parę groszy a jest sprawna :-) Do tej pory miałem AZ1 na przejściówce.

Pozostaje sprawa lampy 7C5. Mam założoną zamiast niej EBL21. Wg opisu na ściance radia - pierwsza 7c5 wytrzymała rok druga też roki i w końcu ktoś wstawił EBL21.
Może kiedyś uda mi się powrócić do 7C5.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Aga reanimacja

Post autor: jacekk »

Coś strasznie słabe te lampki.. W zasadzie jest to 6V6GT z innym cokołem więc ta lampka by byłą najbliższa oryginałowi, nawet pod względem wyglądu systemu.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Aga reanimacja

Post autor: zagore1 »

jacekk pisze:Coś strasznie słabe te lampki.. W zasadzie jest to 6V6GT z innym cokołem więc ta lampka by byłą najbliższa oryginałowi, nawet pod względem wyglądu systemu.
Tak gdzieś czytałem na forum, że te 7C5 były słabawe. Nawet gdyby radio "grało" codziennie przez cały rok po 10 godzin to i tak lampa powinna to bez problemu wytrzymać.
A ta EBL21 faktycznie gryzie w oczy ;-( Może znajdę oryginał. W końcu 10 godzin dziennie to ta Aga nie będzie "grała"...
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aga reanimacja

Post autor: Jado »

A tak z ciekawości to ile wytrzymała ta EBL21? Podobno są one dosyć długotrwałe?
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Aga reanimacja

Post autor: zagore1 »

Jado pisze:A tak z ciekawości to ile wytrzymała ta EBL21? Podobno są one dosyć długotrwałe?
Ostatni wpis na ściance jest z 1962 roku. Ja tej lampyEBL21 nie wymnieniałem bo była sprawna.
Wołyń 1943. Pamiętamy!