Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Co należy czynić?

przerwać prace
6
2%
kontynuować eksperymenty
65
25%
kontynuować eksperymenty i dążyć w kierunku komercji
175
68%
myśleć tylko o komercji
12
5%
 
Liczba głosów: 258

Alek

Post autor: Alek »

Myślę, że nadejdzie czas, by spróbować jeszcze czegoś innego: VFD :idea:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Tak przyglądam się na szklarskie poczynania i wpadł mi do głowy pomysł. W sumie nie zależy ci chyba na super miniaturyzacji a na razie chodzi o to aby uruchomić w ogóle lampę. A może zastosować słoik typu WEK.Grube szkło, duża pojemność (0,8L 1L...) to można by było nawet wsadzić do środka "układ scalony lampowy" np. 2x ECC83 i 2xEL34...prostownicza.Tak jak są wzmacniacze audio scalone gdzie z zewnątrz podłacza się tylko kilka kondensatorów tu też jak by wszystkie lampy władować do jednej bańki .takim patentem co tu ukrywać to byś chyba zdobył międzynarodowy rozgłos.
Alek

Post autor: Alek »

Yyy, i jak to uszczelnię oraz wyprowadzę elektrody?
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Skoro sam słoik jest ze szkła i wieczko to chyba możliwe jest ich zgrzanie a co za problem między nie włożyć wyprowadzenia a następnie podgrzać by się złączyło to w jedną całość...dołączam zabawny rys. który mniej więcej odzwierciedla moją wizję tego typu elementu. ...może lepiej moją wizję super lampy potraktowac jako śmieszną dygresje i bym jej nie kontynuował.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Post autor: Alek »

Nie da rady tego zrobić. Słoik ma grube szkło, denko też by musiało być szklane. Na dodatek miejsce wtopienia elektrod- nierealne. No, może na frytę by fdało radę, ale tej nie posiadam.
Awatar użytkownika
jakosek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 189
Rejestracja: ndz, 26 lutego 2006, 22:58
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Post autor: jakosek »

Nie mów Alku że nie widziałeś weków. sęk w tym że "denko" czyli w zasadzie pokrywka jest ze szkła. Co nie zminia faktu że stopienie tego byłoby nie lada wyzwaniem :lol:
Alek

Post autor: Alek »

Z tego powodu propozycję można uznac jedynie za nietrafną.
Z wygladu najbliższa tej propozycji jest konstrukcja rozbieralna oparta na kołnierzach próżniowych z nożowym uszczelnieniem, prezentowana już w innym wątku.
Alek

Post autor: Alek »

Wykonałem właśnie nowy kanał próżniowy. Można będzie pompować 3 lampy jednocześnie, co zwiększy o 300% wydajność pompowania. Szersze kanały próżniowe powinny sprzyjać pompowaniu. Z racji tego, że kanał jest wykonany (za szkłem przejściowym) ze szkła sodowego będzie możliwe bezpośrednie natapianie lamp, co przyczyni się do poprawy higieny próżniowej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Post autor: Alek »

Spróbowałem poćwiczyć wtapianie spłaszczy, z zastosowaniem gramofonu jako zatapiarki. Prawidłowe zatopienie tą drogą nie jest do końca możliwe, bowiem nie ma jak podmuchiwać, tym niemniej wydaje się, że da się łączyć proste spłaszcze własnej roboty. Spłaszcze żarówkowe wtapiać się nie dają i to nie ze względu na łączenie się szkieł (nie mam tu wiele zastrzeżeń), ale upalanie się wyprowadzeń :evil: i zatapianie się rurki pompowej :evil: . Tak więc na razie rządzą spłaszcze zewnętrzne.
amator
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 625
Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52

Post autor: amator »

Alek pisze:Spłaszcze żarówkowe wtapiać się nie dają i to nie ze względu na łączenie się szkieł (nie mam tu wiele zastrzeżeń), ale upalanie się wyprowadzeń :evil: i zatapianie się rurki pompowej :evil: .
Nie pomogłoby tu większe skupienie płomienia w palniku? Naturalnie podpowiadam zasugerowany analizą filmu z reprodukcji triody. Pan Wil Van Hoppe operuje dosyć małym "ognikiem".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Post autor: Alek »

Myślę, że zastosowanie takiego płomienia mogłoby zdecydowanie pomóc.

Tymczasem trzeba ulepszać inne czynności. Na zdjęciu balon o średnicy 5,5 cm. Jakkolwiek szkło na szczęście nie jest cienkie jak papier to nie jestem do końca zadowolony. Równość wydmuchania jak i czas wykonania są zdecydowanie niezadowalające. Poza tym będzie trzeba dmuchać nie większe nic 3,5 cm ( z rury fi 1,5 cm), bo szkło jednak chyba jest ciut za cienkie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
WitekJ
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 339
Rejestracja: sob, 6 maja 2006, 23:32

Post autor: WitekJ »

amator pisze:Nie pomogłoby tu większe skupienie płomienia w palniku?
Oraz kierowanie palnika stycznie do okręgu będącego spojeniem (co widać na zdjęciach).
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Vic384 »

Czesc
Jak bawilem sie sam lampami - lata 75 - 80, to bylem zmuszony do zrobiena specjalnego - miniaturowego palnika. Ponadto, w tym palniku, plomien wiodacy byl zasilany powietrzem z dodatkiem tlenu. Chodzilo o to, zeby uzyskac wyzsza temperature plomienia, przy mniejszej jego predkosci. Czyli, aby uzyskac plomien "lizacy", a nie odbijajacy sie od elementu.
Pozdrowienia
Alek

Post autor: Alek »

Wykonałem dosc pospiesznie (prowizorycznie) żarówkę globową, którą otrzymał użytkownik Cirrostrato. Ciekawe, czy mu popracuje :idea:
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6384
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cirrostrato »

Jasne,że popracuje.Drodzy koledzy tworzący (i czytający)ten wątek,Alek zrobił przy mnie(i dla mnie-wielkie dzięki)żarówkę.Brak osprzętu ułatwiającego i(przede wszystkim)przyspieszającego pracę Alka to pierwsze co od początku zwróciło moją uwagę.Ale to obszerny temat i muszę go przemyśleć.Na dziś Alek mógłby dla niewielkiego (lokal)grona ,,oglądaczy" robić na żywo taką lampkę,konsumpcja we własnym zakresie(poczęstunek dla MISTRZA obowiązkowy),licytacja wyrobu,datki ,,co łaska" nie mniej niż... To nie do końca są żarty:energia elektryczna(zasilanie sprężarki,pompy,elektroniki pomiarowej,itd)woda chłodząca,materiały różne,gaz to wszystko kosztuje.To temat,który albo ruszy albo Alek będzie dalej sam inwestował w coś fajnego i w końcu koszty Go pokonają.A chyba wielu chciało by mieć żarówkę(lampę?) zrobioną dla niego.