Calypso - problem z uruchomieniem

[popiol17]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z usterką lampowego radia, która skutkowała świeceniem magicznego oczka (EM80) na fioletowo?

Z góry przeraszam za post, na który aż się prosi odpowiedzieć "moja szklana kula właśnie się stłukła"

Jestem w trakcie uruchamiania dawno nie używanego radia Calypso, w miejsce brakującej EL84 wsadziłem 6P14P.

Dotatkowym "bonusem" jest smrodek przegrzanego rezystora, prawdopodobnie z filtra zasilacza Zastanawiam się, czy to czasem nie wina kondensatorów / prostownika selenowego.

Po włączeniu radio "buczy". Brak jakiejkolwiek słyszalnej reakcji na kręcenie gałkami.

Pozdrawiam serdecznie!

[tszczesn]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z usterką lampowego radia, która skutkowała świeceniem magicznego oczka (EM80) na fioletowo?

Zapewne jest to gaz.

[popiol17]

Czyli to raczej "lokalna" usterka lampy, nie związana główną usterką radia?

Wyznam szczerze, że pomimo jako takiej znajomośći techniki lampowej radio oddam do jakiegoś dobrego fachowca z okolic Krakowa - ot, powód jest prosty - radio pomimo tego, że jest raczej powszechne i nie zabytkowe to stanowi dla mnie dużą wartość - bo kupił je brat mojego dziadka, postać bardzo barwna w mojej rodzinie (po nim mam sygnet z skarabeuszem który dostał od jakiekoś Egipcjanina w czasie II wojny światowej za uratowanie mu życia) i słuchając tego radia spędzałem wieczory razem z moim ś.p. Tatą w wczesnych latach 90' )

[tszczesn]

Czyli to raczej "lokalna" usterka lampy, nie związana główną usterką radia?

Raczej tak - niespecjalnie wiem jak zmusić sprawną EM80 do świecenia na fioletowo

[popiol17]

No cóż, zawsze byłem w moim mniemaniu lampowym "ełgeniuszem"