Jak to naprawić?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Witek »

Zaczynamy:
1.
siatka druga lampy RES964, 290V
anoda tej lampy 275V,
jeżeli brak tych napięć to przerwa w dławiku napięcia anodowego lub uzwojenie pierwotne transformatora głośnikowego, lub gniazdo głośnika dodatkowego.
2.
siatka druga lampy RENS 1284, 110V
anoda (śrubka na bańce) tej lampy 270V,
Jeżeli brak tych napięć to przerwa w dławiku napięcia anodowego lub przerwa rezystora 9 KOhm, lub dławik lub cewka w anodzie tej lampy. Ponadto do sprawdzenia na upływność kondensatory 0,5 uF, 2 uF, 40 nF (w anodzie RES 964) i do kontroli rezystor 300 Ohm, to pewnie ten co się spalił, ozaczać to może zbyt duże obciążenie (pomiar spadku napięcia na tym rezystorze da informację o prądzie płynącym w tej gałęzi) czyli zapewne upływności kondensatorów.
3.
w gnieździe lampy AB 1 nie spodziewaj się setek woltów, przeanalizuj schemat.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Saba nie działa!

Post autor: ZoltAn »

Marconi pisze: W puntach pomiarowych napięcie jest o 150V wyższe niż na schemacie, na cokołach dwóch lamp nie ma żadnego napięcia wyższego. Próbowałem zmierzyć żarzenie, ale i w tym punkcie miernik pokazał zero, a mimo wszystko lampy się żarzą :!: Czy ktoś mi powie o co chodzi :?:
Względem czego to było mierzone :?:
Masy chassis, masy sieciowej (zero / faza), czy miernik nie było omyłkowo ustawiony na napięcie zmienne przy pomiarze stałego - albo vice versa :?:

Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Marconi »

Z żarzeniem wszystko w porządku, są 4V. Napięcie mierzyłam względem masy z chassis. Sprawdziłem kilka kondensatorów, oporników i dławik. Elektrolit 8uF do wymiany, bo miernik pojemności wskazywał 0,5uF. Na anodzie RENS 1284 (odprowadzenie z kapturka) nie ma żadnego napięcia. Jeden z kondensatorów idących od dawika, zamiast 100cm ma mniej niż połowę, chyba też do wymiany :?: Naprawiony opornik według mnie w normie, nie dymi więc powinno być w porządku. Niepokoi mnie mała przeróbka: chyba widać to na załączniku; środkowy opornik ma pośrodku odczep, ale ktoś odlutował od niego przewód i zmostkował skrajne zaciski opornika z trymerem, którego nie ma na schemacie, ja go przynajmniej nie dostrzegam. Dobrze byłoby wrócić do oryginału. :wink:
OTLamp

Re: Jak to naprawić?

Post autor: OTLamp »

Marconi pisze: Elektrolit 8uF do wymiany, bo miernik pojemności wskazywał 0,5uF.
A co zrobisz z oryginalnym?
Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Witek »

Brak napięcia na anodzie RENS1284, pewnie trzeba otworzyć kubek z obwodami rezonansowymi i oglądnąć cewki, a co z napięciem siatki drugiej tej lampy?
Opornik 2x20 Ohm, jest zbocznikowany trymerkiem, jego końce zapewne zmierzają do lampy RES 964 dostarczając jej napięcie żarzenia. Ten dołożony trymer to tzw "odbrzęczacz" służy do symetryzacji napięcia żarzenia i likwidacji przydzwięku. Nie przejmował bym się nim na razie, później precz, ale może wzrosnąć brum w głośniku.
Często pomiar pojemności nie daje prawdziwej oceny sprawności kondensatorów. Pojemność często jest większa od znamionowej a upływność dramatyczna.
O regeneracji kondensatorów pisał kolega OTLamp.
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Marconi »

Witam! Na anodzie RES964 jest 440V i oprócz żerzenia żadnego innego napięcia tu nie ma. RENS 1284 jeszcze dokładnie nie sprawdzane, ale na anodzie nie ma nic. Teraz zajmuję się kubkiem od filtrów, jego podstawka, do której jest przymocowany jest sfatygowana, ma braki. Nie wiem jak to można naprawić. Myślałem o wytoczeniu z brązu bądź misiądzu podobnej podstawki, ale oryginalna jest bardzo cienka, z wytrzymałego materiału. Na tokarce nie zrobię tak cienkiej ścianki. Poza tym nie wiem czy podstawka nieoryginalna może w jakiś sposób zakłócać pracę filtra i pozostałych elementów. Jeśli ktoś ma taką na zbyciu to jestem chętny. Proszę spojrzeć na zdjęcia: cewki w bardzo dobrym stanie, na pieczątce data 20 sierpień 1934. Niestety na pierwszym załączniku uszkodzona postawka mocująca kubek :? Pozdrawiam :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.