Witam
Chciałbym złożyć wzmacniacz ze stronki http://www.audioton.republika.pl/wzm-se.html . \
Wydaje mi się że to jest trochę mało. Chciałbym do tego zbudować jeszcze jeden (dodając jeszcze dwa transformatory głośnikowe). I o to moje pytanie czy mógłbym zmostkować wtedy lewą stronę z lewą a stronę prawą i czy to bendzię grało głośno ??
Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 303
- Rejestracja: pt, 4 stycznia 2008, 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Lampa PCL85 to zarazem zwykła śmieciówka, ale i lampa dużych czynów



-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Zrobiłeś go? Gwarantuje Ci że 5W to nie mało. A jeżeli za mało, to zamiast kombinować zrób coś na EL34 SE albo 6P3S. 10W z tego wyjdzie.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Po pierwsze do mostkowania potrzebujesz odwracacza fazy.
Po drugie optymalna przekładnia transformatorów dla danego głośnika będzie inna. Musisz zastosować głośnik o dwukrotnie wyższej impedancji, lub transformatory przewidziane dla głośników o połowie impedancji.
Po trzecie przyrost głośności będzie mizerny. Nie po to mostkuje się wzmacniacze.
Tylko wszystko to jest bez sensu, gdyż obciążając obie lampy wspólnym transformatorem przewidzianym do pracy przeciwsobnej dostajesz wzmacniacz o znacznie lepszych parametrach i możliwości pracy w klasie AB, czyli wyższej mocy niż suma dwóch połówek w klasie A.
ps. Mamy tu dział dla początkujących...
Po drugie optymalna przekładnia transformatorów dla danego głośnika będzie inna. Musisz zastosować głośnik o dwukrotnie wyższej impedancji, lub transformatory przewidziane dla głośników o połowie impedancji.
Po trzecie przyrost głośności będzie mizerny. Nie po to mostkuje się wzmacniacze.
Tylko wszystko to jest bez sensu, gdyż obciążając obie lampy wspólnym transformatorem przewidzianym do pracy przeciwsobnej dostajesz wzmacniacz o znacznie lepszych parametrach i możliwości pracy w klasie AB, czyli wyższej mocy niż suma dwóch połówek w klasie A.
ps. Mamy tu dział dla początkujących...
-
- 250...374 postów
- Posty: 303
- Rejestracja: pt, 4 stycznia 2008, 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Oki koledzy
Zostawmy już ten wzmacniacz w spokoju.
Jakie trafo głośnikowe (chodzi mi o model) musiałbym zastosować do takiego wzmacniacza ??
http://www.audioton.republika.pl/wzmEL84.html
Ps. Posiadam na strychu 2 telewizory lampowe i czy można z nich wyciągnąć transformatory głośnikowe ??

Jakie trafo głośnikowe (chodzi mi o model) musiałbym zastosować do takiego wzmacniacza ??
http://www.audioton.republika.pl/wzmEL84.html
Ps. Posiadam na strychu 2 telewizory lampowe i czy można z nich wyciągnąć transformatory głośnikowe ??
Lampa PCL85 to zarazem zwykła śmieciówka, ale i lampa dużych czynów



-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Wyobraź sobie, że na forum miłośników oldsmobili zadajesz pytanie:piotrekweb pisze:Ps. Posiadam na strychu 2 telewizory lampowe i czy można z nich wyciągnąć transformatory głośnikowe ??
Posiadam w garażu Garbusa i Warszawę. Czy mogę z nich wyciągnąć skrzynie biegów?? (kosiarkę chciałem zrobić)
Przepraszam za OT, już się ulatniam.
-
- moderator
- Posty: 6993
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Witam.
piotrekweb
Koledzy dobrze Ci radzą. Zmontuj najpierw najprostszy wzmacniacz o mocy 5-10W i zobacz jak głośno zagra. By uzyskać dwukrotnie większą głośność, musiałabyś zbudować wzmacniacz o dziesięciokrotnie większej mocy wyjściowej. Stosowanie układów mostkowych w przypadku lamp nie ma większego sensu.
Transformatory możesz wyciągnąć, choć do wzmacniacza przeciwsobnego na pewno Ci się nie przydadzą. A poza tym, czy nie szkoda niszczyć tych odbiorników?
Pozdrawiam,
Romek

Koledzy dobrze Ci radzą. Zmontuj najpierw najprostszy wzmacniacz o mocy 5-10W i zobacz jak głośno zagra. By uzyskać dwukrotnie większą głośność, musiałabyś zbudować wzmacniacz o dziesięciokrotnie większej mocy wyjściowej. Stosowanie układów mostkowych w przypadku lamp nie ma większego sensu.
Transformatory możesz wyciągnąć, choć do wzmacniacza przeciwsobnego na pewno Ci się nie przydadzą. A poza tym, czy nie szkoda niszczyć tych odbiorników?
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6347
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Chyba że na strychu masz Szecherezadę(2xPCL86 PP)ale tym bardziej szkoda by rozwalać.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zmostkowanie dwóch wzmacniaczy
Ew. dla zapalonych hardcorowców polecam pojęcia biampling i biampling mostkowy. Tylko przeraża mnie wizja 8 traf wyjściowych
.

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper