Jak to naprawić?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Jak to naprawić?

Post autor: Marconi »

Witam! W Sabie 230WL jest uszkodzony opornik drutowy. Jak można go naprawić :?: Pewnie trzeba mieć odpowiedni drut oporowy i nawinąć z cierpliwością :?: Zwoje w takim oporniku nie mogą się stykać :?: Logika wskazuje na to, że nie, można stracić kilka ohmów albo i więcej. Poza tym radio ma kondensatory w centymetrach, czy ma ktoś przelicznik :?: Pamiętam, że już to było na Triodzie. Proszę o podpowiedzi. Pozdrawiam :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Re: Jak to naprawić?

Post autor: futrzaczek2 »

1pf = 0,9cm :)
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Re: Jak to naprawić?

Post autor: gachu13 »

Co do drutu to możesz spróbować połączyć to co zostało i zmierzyć opór - może nie będzie zbytnio odbiegał od wartości ze schematu. Drut oporowy może być ciężko dostać, chyba że "zepsujesz" jakiś inny rezystor i przewiniesz drut.
Pozdrawiam
SQ9KQZ
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Marconi »

Mam kilka oporników z Pioniera, może uzyskam 300 ohmów bo taka jest wartość rezystora w Sabie. Co do wartości kondensatorów to już poczytałem w książce Cz. Klimczewskiego "Jak czytać schematy radiowe". Spróbuję jak radzi Gachu 13, może uda się zreperować, ale trzeba wymontować cały opornik a on ma kilka sekcji. Pozdrawiam :wink:

OMÓW na litośc Boską!. Nie ma w języku polskim słowa ohm.
Kwazor
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 394
Rejestracja: pn, 22 grudnia 2003, 14:27
Lokalizacja: REDA k. Gdyni

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Kwazor »

Drut oporwy idzie dostac na Lolegro :
http://allegro.pl/item297039327_drut_op ... zyjne.html
_idu

Re: Jak to naprawić?

Post autor: _idu »

1 cm z dużym przybliżeniem to 1pF. dokładniej nieco więcej niż 1pF - nie pamiętam ile dokładnie.
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jak to naprawić?

Post autor: macylapka »

Marconi napisał:
Pewnie trzeba mieć odpowiedni drut oporowy i nawinąć z cierpliwością
Nigdy tak nie robiłem mówie na wstępie to tylko pomysł... Jakby wziąść ten drut oporowy zamoczyć go lakierze do drewna wysuszyć, powtórzyć to z 2-3 razy a następnie nawijać... Można byłoby bardziej upchać zwoje a nawet zrobić warstwy, jeżeli nie jest to w.cz.
_idu

Re: Jak to naprawić?

Post autor: _idu »

Nie najlepszy pomysł - lakier sie spali, wykruszy i masz zwarcie.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Jak to naprawić?

Post autor: ZoltAn »

Marconi pisze: ale trzeba wymontować cały opornik a on ma kilka sekcji.
Jakich sekcji???

Ja tam widze trzy oddzielne rezystory oddzielone azbestowymi przekładkami.

300R???

Tolerancja +/- 10% niczego złego nie uczyni. Czyli 270R -330R będzie pasować.

Podaj długość tego rezystora (fi też by się jakieś przydało...) - może coś znajdę.
Powinienem mieć trochę NOS druciaków 270R.

Najwyżej zrobisz nowa dłuższą ośkę z jakiejś elektrody spawalniczej fi 3 czy 4mm.
Z jednej strony rozklepać - zdrugiej nagwintować pod nakrętkę.

Pzdr. Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Marconi »

Rzeczywiście tu nie jest jak w Pionierze: skrajne oporniki są oddzielne z wyjątkiem środkowego, który ma odczep pośrodku. Długość ostatniego rezystora do azbestowych podkładek: 29mm, pomiędzy zaciskami 25mm, zaś średnica 9mm. Pobawię się w nawijanie. Drut wykorzystam ze starego rezystora. Trudniej będzie zdemontować zaciski, pod które potem muszę zacisnąć nowy drut oporowy. Zauważyłem, że izolator opornika (nie wiem czy porcelanowy czy z włókna węglowego) ma coś w rodzaju drobnego gwintu. Myślę, że z odrobiną cierpliwości uda się nawinąć idąc za śladem rowka. :wink:

Pozdrawiam
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Marconi »

Udało mi się nawinąć drut oporowy na oryginał; inny opornik trudno by było wcisnąć w to miejsce. Nie wygląda to zgrabnie, ale działa. Nowy opór ma 310 ohm. Jeśli zajdzie potrzeba, to następny będzie o wiele zgrabniejszy: w oparciu o bieżące doświadczenie zrobię nawijarkę ręczną z regulowanym skokiem drutu; będzie to miało znaczenie przy nawijaniu drutu o różnych grubościach. Pozdrawiam :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Saba nie działa!

Post autor: Marconi »

Opornik przewinięty i wstawiony. Po włączeniu lampy świecą, w głośniku po zbliżeniu ucha słychać delikatny szum. W puntach pomiarowych napięcie jest o 150V wyższe niż na schemacie, na cokołach dwóch lamp nie ma żadnego napięcia wyższego. Próbowałem zmierzyć żarzenie, ale i w tym punkcie miernik pokazał zero, a mimo wszystko lampy się żarzą :!: Czy ktoś mi powie o co chodzi :?: Od czego zacząć poszukiwania błędu :?: Gdyby ktoś zapomniał, to chodzi o Sabę 230WL. Po włączeniu z odbiornika nie wydobywa się żeden przykry zapach, nic się nie kopci. Myślę, że to któryś z kondensatorów, albo transformator zawodzi. Lampy są sprawdzone więc mogę je wykluczyć :!: Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: Saba nie działa!

Post autor: ZoltAn »

Marconi pisze:Opornik przewinięty i wstawiony. Po włączeniu lampy świecą, w... Pozdrawiam :wink:
Plus (jak u dra Wassermana :twisted: ). Trzymam kciuki :D

Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole

Re: Saba nie działa!

Post autor: Witek »

Marconi pisze:W puntach pomiarowych napięcie jest o 150V wyższe niż na schemacie, na cokołach dwóch lamp nie ma żadnego napięcia wyższego. Próbowałem zmierzyć żarzenie, ale i w tym punkcie miernik pokazał zero, a mimo wszystko lampy się żarzą :!: Czy ktoś mi powie o co chodzi :?: Od czego zacząć poszukiwania błędu?
Przyznam szczerze że nie podoba mi się fakt niemożności pomiaru napięcia żarzenia. W tym wypadku 4 wolty, prąd zmienny, 50 herców, to mierzy miernik za 10 zł. Może miernik zawodzi?
Za wysokie napięcie anodowe może wskazywać na brak obciążenia w tej gałęzi, może okazać się niebezpieczne dla elektrolitów.
Najpierw należy uruchomić zasilacz i być go pewnym. Warto też zbadać emisję lamp.
Uruchamianie należy rozpocząć od stopnia końcowego m.cz. czyli od lampy RES964 i jej otoczenia.
Zwracam szczególną uwagę na upływność kondensatora 40nF, w siatce pierwszej lampy końcowej.

Aha, jeszcze jedno, warto pomierzyć rezystory, często ich wartość znzcznie odbiega od oryginału, często bywają przerwy.
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Jak to naprawić?

Post autor: Marconi »

Dzięki Witek! Zrobię jak napisałeś. Co do mierników to raczej wszystkie nie mogły się zepsuć. Próbowałem je na dobrych radiach i wszystko w porządku. Wiem, że czasami rezystory mają przerwy i tego nie widać gołym okiem. Sprawdzę wspomniany kondensator 40Kcm. Jeśli gubi się napięcie, to skąd zacząć poszukiwania, by dojść do przerwy. Pewnie najlepiej od jego początku i tak po kolei mierzyć poszczególne elementy, aż do momentu, w którym się gubi. Pozdrawiam :wink: