Proszę o poradę w związku z niewytłumaczalnym dla mnie zachowaniem lamp podczas ich mierzenia. Sprawa wygląda tak:
1. Do pomiarów używam oczywiście zasilaczy i mierników. Weźmy np. lampę EL34
- katoda i S3 razem do masy
- anoda i S2 podłączone do podwójnego zasilacza stabilizowany regulowanego - możliwa oddzielna regulacja tych napięć.
- S1 - ujemne napięcie polaryzujące uzyskane z zasilacza stabilizowanego.
- oczywiście wplecione w to mierniki: prądu anodowego, prądu S2, napięcia anodowego, napięcia S2 i napięcia S1
- żarzenie z odzielnego transformatora - 6,3V AC
2. Rozpoczynam pomiar lampy
- grzanie przez kilkadziesiąt sekund
- podłączam S1=-13,5V
- ustawiam Ua=265V
- zaczynam powoli podnosić napięcie Us2. Prąd Ia i Is2 narastają stopniowo, ale przy mniej więcej 200V prądy te gwałtownie wzrastają. I zaczyna się "jazda" - lampa zaczyna oscylować z częstoliwością około 2Hz - prądy Ia, Is2 ostro wzrastają, po czym opadają - i tak w kółko. Jeśli trochę zmniejszę napięcie Us2, to możliwe jest ustawienie niemożliwie dużych prądów bez oscylacji. Co ciekawe prąd Is1 także gwałtownie narasta do poziomu kilkudziesięciu mA. Sumarycznie lampa pobiera ponad 200mA! Oczywiście jest to zabójcze dla lampy, więc nie katuję jej zbyt długo w tych warunkach.
-ciekawym zjawiskiem jest to, że nie zawsze tak jest! Wczoraj nie zmierzyłem żadnej mojej lampy, ale kilka dni temu zmierzyłem całą ich serię bez problemów!
Jakie poczyniłem kroki detektywistyczne:
- podobny problem spotkał mnie przy mierzeniu lamp EL84, ale wtedy pomógł niewielki kondensator odsprzęgający w obwodzie S2 - 10uF, i problem znikł. Przy EL34 nic to nie pomogło.
- rotacja zasilaczami nic nie zmienia. Posiadam dwa regulowane autotrasformatory - dodałem do nich mostki prostownicze i kondensatory filtrujące, odseparowałem od sieci zasilającej za pomocą trafa 230V-230V i użyłem do pomiarów. Nie się nie zmieniło. Dalej lampy "szalały" przy około 200V Us2.
Generalnie jestem "głupi" - co się tutaj dziwnego dzieje?
Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- moderator
- Posty: 6994
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
Witam.
Dokonując pomiarów parametrów jakichkolwiek lamp zawsze włączaj szeregowo z siatką pierwszą rezystor o wartości co najmniej kilku kiloomów (ja stosuję 10k bezpośrednio przy wyprowadzeniu siatki). W przeciwnym wypadku, na skutek pojemności między elementami układu i różnych sprzężeń między przewodami, lampa może zacząć generować przebiegi o częstotliwości kilkunastu, lub kilkudziesięciu MHz. Wzbudzenie takie może zmieniać wartości składowych stałych na siatkach lampy i może powstać dodatkowa modulacja przebiegu w.cz. przebiegiem o innej, dużo mniejszej częstotliwości.
Pozdrawiam,
Romek
Dokonując pomiarów parametrów jakichkolwiek lamp zawsze włączaj szeregowo z siatką pierwszą rezystor o wartości co najmniej kilku kiloomów (ja stosuję 10k bezpośrednio przy wyprowadzeniu siatki). W przeciwnym wypadku, na skutek pojemności między elementami układu i różnych sprzężeń między przewodami, lampa może zacząć generować przebiegi o częstotliwości kilkunastu, lub kilkudziesięciu MHz. Wzbudzenie takie może zmieniać wartości składowych stałych na siatkach lampy i może powstać dodatkowa modulacja przebiegu w.cz. przebiegiem o innej, dużo mniejszej częstotliwości.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
Re: Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
Przeoczyłem ten fakt w moim opisie - ale stosowałem rezystor w siatce, i to właśnie 10k. Nie pomógł.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- 625...1249 postów
- Posty: 866
- Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
"...- anoda i S2 podłączone do podwójnego zasilacza stabilizowany regulowanego - możliwa oddzielna regulacja tych napięć...."
Możesz napisać więcej na temat tych zasilaczy? Może tu leży problem?
Możesz napisać więcej na temat tych zasilaczy? Może tu leży problem?
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
Re: Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
Zasilacze bym wyeliminował - przecież pisałem, że podmieniałem je na różne sposoby. Podczas tych podmian Ua=Us2...
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- moderator
- Posty: 6994
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
Jeżeli stabilizatory napięcia działają poprawnie, to jednak przyczyny dziwnego zachowania się lamp podczas dokonywania pomiaru doszukiwałbym się we wzbudzeniu układu w zakresie w.cz., lub w uszkodzeniu samej lampy. Wzbudzenie można łatwo wykryć zbliżając prostą sondę w.cz. do przewodu połączonego z anodą lampy. Wzrost prądu siatki pierwszej do kilkudziesięciu mA, mimo włączenia w szereg z nią rezystora 10k, jest zadziwiający
. Jaka jest w tym momencie wartość napięcie na siatce S1?
Można dla próby zwiększyć jeszcze bardziej wartość rezystora polaryzującego siatkę pierwszą (np. do 100k), oraz zablokować kondensatorem 10nF do masy siatkę drugą.
Pozdrawiam,
Romek

Można dla próby zwiększyć jeszcze bardziej wartość rezystora polaryzującego siatkę pierwszą (np. do 100k), oraz zablokować kondensatorem 10nF do masy siatkę drugą.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Re: Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów

Może zrobiła Ci się pętla masy, przez co lampa wariuje?
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 625...1249 postów
- Posty: 688
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Re: Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
Kiedyś mierzyłem kwartet EL34 z JJ i też takie cuda miałem. Nie było problemów w przypadku RFT, czy Tesli. Pomogło przebudowanie układu pomiarowego. W s1 szeregowy 5,6k, w s2 100R, w anodzie 10R. Pomiary prądów poprzez pomiar spadku napięcia na Ra i Rs2. Spadki napięć na tych rezystorach uznałem za pomijalne.
Wskazanie prądu s1 było pewnie wynikiem "wariacji" miernika cyfrowego, gdy to lampa się wzbudziła.
Pozdrawiam.
Wskazanie prądu s1 było pewnie wynikiem "wariacji" miernika cyfrowego, gdy to lampa się wzbudziła.
Pozdrawiam.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Dziwne zachowanie lamp podczas pomiarów
W miernikach lamp -p508 -i młodszych sa takie koraliki ferrytowe na doprowadzeniach elektrodowych.Nie wiem jakjest w innych przyrządach tego typu.
Oprócz tego -w takim p508 - siatka druga jest zasilana z odczepu tego samego transformatora.
Oczywiście są tam tylko prądy o kształcie połówek sinusoidy /wyprostowane/.
Tak mi się wydaje ,że przy pracy z zasilaczami wspólnymi zachodzi jakieś sprzężenie przez zasilanie .
Stawiałbym na koraliki i na za długie przewody -ostatecznie każda lampa może pracować sobie nawet na 20-40MHz -bez wysiłku.Prawdopodobnie prowadzenie mas wspólnych .Żeby wogóle coś zaczęłło generować musi przez moment wystąpić
jakiś efekt dynatronowy -jakaś ujemna oporność .Przy dynamicznych stanach takie coś może wystąpić .Przecież nie zawsze to co się nastawi -jakieś U -jest ograniczone pradowo.
Oprócz tego -w takim p508 - siatka druga jest zasilana z odczepu tego samego transformatora.
Oczywiście są tam tylko prądy o kształcie połówek sinusoidy /wyprostowane/.
Tak mi się wydaje ,że przy pracy z zasilaczami wspólnymi zachodzi jakieś sprzężenie przez zasilanie .
Stawiałbym na koraliki i na za długie przewody -ostatecznie każda lampa może pracować sobie nawet na 20-40MHz -bez wysiłku.Prawdopodobnie prowadzenie mas wspólnych .Żeby wogóle coś zaczęłło generować musi przez moment wystąpić
jakiś efekt dynatronowy -jakaś ujemna oporność .Przy dynamicznych stanach takie coś może wystąpić .Przecież nie zawsze to co się nastawi -jakieś U -jest ograniczone pradowo.