SABA 311 WL w bakelicie!

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11251
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: tszczesn »

Marconi pisze:Witam! Zdemontowałem Sabę i zauważyłem, że ma braki: patrząc na chassis od góry widać wymontowany element. Nie mam pojęcia co tam było. Jeśli ktoś ma ten model to proszę o informacje oraz zdjęcia. Nie zlokalizowałem też miejsca elementu który wypadł w czasie transportu, chodzi o zwój z drutu oporowego (zdjęcie w załącznikach na początku tematu). Prośba do kolegi "wieg", który ma taką Sabę o informacje i jeśli to możliwe, zdjęcia chassis od góry i od spodu. Pozdrawiam :wink:
Dostałeś schemat, to porównaj go z radiem, powinieneś dojść czego (jeżeli w ogóle) brakuje. Saba, podobnie jak inne firmy ułatwiała sobie życie i produkowali chassis uniwersalne, dla kilku modeli, czasami używane przez kilka lat. W takiej sytuacji ta dziura może być użyta w innym modelu, a w tym intencjonalnie zostawiona pusta.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: brys »

tszczesn pisze: Dostałeś schemat, to porównaj go z radiem, powinieneś dojść czego (jeżeli w ogóle) brakuje. Saba, podobnie jak inne firmy ułatwiała sobie życie i produkowali chassis uniwersalne, dla kilku modeli, czasami używane przez kilka lat. W takiej sytuacji ta dziura może być użyta w innym modelu, a w tym intencjonalnie zostawiona pusta.
Na tym zdjęciu widać, że okolice otworu są czyste, jak gdyby coś przez lata osłoniło je od kurzu.
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: Marconi »

Witam, Na ty miejscu miały być kondensatory blokowe. Mam jakieś kondensatory blokowe pod spodem i trochę bałaganu: jakieś podpięte elektrolity, a chciałbym wiedzieć jak to ma oryginalnie wyglądać. Mam zastępczy kondensator do uformowania oryginalnego według instrukcji OTLampa. Zależy mi na zdjęciach oryginalnego odbiornika, bo w moim jak widać było trochę przeróbek. Nie mogę się doszukać w Sabie kondensatorów 1uF, które są połączone z żarówką oświetlającą skalę oraz przez kondensator 2uF z siatką lampy RENS 1284 :?: .Dołączam zdjęcie mojej Saby z podpiętymi elektrolitami. :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
geguś

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: geguś »

Czas odgrzebać temat. Jest ktoś chętny zrobić zdjęcia od spodu? Powoli zabieram się za naprawę, niestety chyba było juz grzebane.
OTLamp

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: OTLamp »

Znalazłem takie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
geguś

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: geguś »

O, dzięki. Zawsze to coś pomoże.

Moja wygłąda tak: :(
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
geguś

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: geguś »

OTLamp pisze: Nie, kondensatory typu mokrego były używane do pierwszej połowy lat 40. Miały prostą konstrukcję, np. w postaci żebrowanej anody i katody, którą był aluminiowy kubek będący jednocześnie obudową. Wolna przestrzeń była zalana elektrolitem.
Czy orientujesz się ile tego elektrolitu powinno być? Zlałem z kilku kondensatorów jakieś 0,5cm3 i nie wiem czy do jednego to nie będzie mało. Wymiary kondensatora to ok. fi=25mm h=100mm C=28u.
OTLamp

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: OTLamp »

0.5cm^3? Przecież to praktycznie nic. Tam wchodzi kilkanaście cm^3.
geguś

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: geguś »

OTLamp pisze:0.5cm^3? Przecież to praktycznie nic. Tam wchodzi kilkanaście cm^3.
To on ma być pełny po brzegi? Jeżeli tak, to kicha :(. Trzeba będzie się ratować nowymi.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: disaster »

Oznaczenie skład tego elektrolitu nie powinno być trudne :) Najczęściej był to roztwory kwasu borowego.
Możesz spróbować zrobić małe uszko ze stalowego drutu umoczyć w pozostałym elektrolicie i umieścić nad palnikiem gazowym - jeśli płomień uzyska zielonkawy odcień no to wykryłeś bor.

Tak czy siak szkolne laboratorium chemii pozwoliłoby zbadać co to :)
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
OTLamp

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: OTLamp »

geguś pisze:
OTLamp pisze:0.5cm^3? Przecież to praktycznie nic. Tam wchodzi kilkanaście cm^3.
To on ma być pełny po brzegi? Jeżeli tak, to kicha :(. Trzeba będzie się ratować nowymi.
No wypadałoby, anoda powinna być cała zanurzona w elektrolicie. Poza tym mieszanie elektrolitu z różnych kondensatorów jest dość ryzykowne, jeśli jeden z nich będzie zanieczyszczony, popsuje cały elektrolit. Jeśli Twój kondensator był częściowo wyschnięty, trzeba było wstrzyknąć nieco wody destylowanej (stanowi ponad 50% elektrolitu).
disaster pisze:Oznaczenie skład tego elektrolitu nie powinno być trudne :) Najczęściej był to roztwory kwasu borowego.
W skład wchodzi woda destylowana, kwas borowy, glikol etylenowy i woda amoniakalna. Sęk w tym, że po 70 latach ten skład bywa już inny i kondensator czasami wymaga wymiany elektrolitu, w tym dokładnego czyszczenia (w skrajnych przypadkach 10% roztworem NaOH), ponownego formowania samym roztworem kwasu borowego (czasem kilkukrotnego) i w końcu wpuszczenia elektrolitu roboczego. Najgorsze są kondensatory, w których elektrolit wysechł na kamień, bardzo trudno to rozpuścić a potem odessać strzykawką przez małą dziurkę u góry.
geguś

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: geguś »

Z chemi to ja cienki bolek jak szczypiorek na wiosnę. Nigdy nie lubiłem tej papraniny. W moich kondensatorach to raczej resztki elektrolitu zostały. Mogę go "wypłukać" i ponownie napełnić, ale potrzebuję jak dziecko we mgle. Dokładnie krok po krou. Przygotowanie elektrolitu też jak dla "normalnego inaczej". Dokładnie proporcje. Jak się komuś chce to dzięki z góry.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: disaster »

Niestety obawiam się, że pomoc zdalna nie jest możliwa :)
@OTLamp - znasz proporcje?
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
arwiecz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 261
Rejestracja: wt, 1 marca 2005, 15:26
Lokalizacja: RYBNIK

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: arwiecz »

Witam ,
Z takim chassis czeka cię wiele pracy - moje wygladało znacznie lepiej i bardziej podobnie do oryginału ale i tak musiałem wszystko zdemontować i składałem od nowa .
Nie przejmuj się tym roboty kupa ale warto , to radio potrafi pieknie zagrać .
W trakcie odnawiania zrobiłem sobie szkic co i jak ma być połączone , może to ci pomoże . Możesz łączyć wg. mego szkicu na pewniaka - błędów niet a radio działa .
powodzenia !
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
geguś

Re: SABA 311 WL w bakelicie!

Post autor: geguś »

Dzięki arwiecz. :) Przyda się. Zapiszę sobie na dysku i pokukam co i jak.