Poprawnosc ukladu
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Poprawnosc ukladu
Witam szanownych forumowiczow
Prosze kolegow bardziej zaawansowanych o sugestie na temat ukladu z zalacznika. Mam takze pytanko,
- czy uklad oparty na ECC83 (12AX7) samorownowazacy "napedzi" EL34, aby stopien koncowy byl w pelni wysterowany tzn. dla uzyskania maksymalnej mocy, ktory potrzebuje sygnalu o amplitudzie 21V
- czy napiecie polaryzujace siatke sterujaca (mierzone na wspolnym rezystorze katorowym 1,5V) nie jest za male, wzmacniacz bedzie sterowany z CD a jak wiadomo sygnal z CD osiaga amplitude nawet do okolo 2V, co prawda po drodze bedzie jeszcze potencjometr, no ale... przezorny zawsze ubezpieczony
- jesli amplituda sygnalu sterujacego EL34 pochodzaca z inwertera bedzie za mala by uzyskac max. moc, to czy wystarczy ze przed ukladem samorownowazacym dodam np. EF86 np. w ukladzie triody z Ra=100k (im wieksze Ra tym wieksze wzmocnienie)
- transformator glosnikowy ma odczepy ultralinearne w odleglosci 43% od srodka uzwojenia pierwotnego, czy moge z ukladu pentodowego ja na rysunku przejsc na ultralinearny bez zmiany wartosci R katodowych, czy nie zmieni to impedancji obciazenia lamp (od anody do anody)
Pozdrawiam T.P
Prosze kolegow bardziej zaawansowanych o sugestie na temat ukladu z zalacznika. Mam takze pytanko,
- czy uklad oparty na ECC83 (12AX7) samorownowazacy "napedzi" EL34, aby stopien koncowy byl w pelni wysterowany tzn. dla uzyskania maksymalnej mocy, ktory potrzebuje sygnalu o amplitudzie 21V
- czy napiecie polaryzujace siatke sterujaca (mierzone na wspolnym rezystorze katorowym 1,5V) nie jest za male, wzmacniacz bedzie sterowany z CD a jak wiadomo sygnal z CD osiaga amplitude nawet do okolo 2V, co prawda po drodze bedzie jeszcze potencjometr, no ale... przezorny zawsze ubezpieczony
- jesli amplituda sygnalu sterujacego EL34 pochodzaca z inwertera bedzie za mala by uzyskac max. moc, to czy wystarczy ze przed ukladem samorownowazacym dodam np. EF86 np. w ukladzie triody z Ra=100k (im wieksze Ra tym wieksze wzmocnienie)
- transformator glosnikowy ma odczepy ultralinearne w odleglosci 43% od srodka uzwojenia pierwotnego, czy moge z ukladu pentodowego ja na rysunku przejsc na ultralinearny bez zmiany wartosci R katodowych, czy nie zmieni to impedancji obciazenia lamp (od anody do anody)
Pozdrawiam T.P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 7086
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Poprawnosc ukladu
Witam.
Dużo gorszą cechą układu jest brak sprzężenia zwrotnego, co w przypadku konfiguracji pentodowej zaowocuje beznadziejnie dużą wartością impedancji wyjściowej wzmacniacza, powodującą rozstrajanie zwrotnicy głośnikowej i gorsze tłumienie podstawowych rezonansów dołączonych przetworników.
Pozdrawiam,
Romek
Dla przedstawionych na schemacie wartości elementów, wzmocnienie lampy ECC83 powinno mieścić się w przedziale 50-60, co oznacza, że już przy sygnale wejściowym o poziomie 0,25-0,30V (wartości skutecznej, na siatce pierwszej triody), amplituda na anodach ECC83 powinna osiągnąć 21V, czyli wartość potrzebną do pełnego wysterowania lamp wyjściowych. Nie ma więc obawy, że przy napięciu 1,5V na katodach ECC83, lampa ta zacznie pracować na nieliniowym odcinku charakterystyki (z prądem siatki).tompas21 pisze:Mam takze pytanko,
- czy uklad oparty na ECC83 (12AX7) samorownowazacy "napedzi" EL34, aby stopien koncowy byl w pelni wysterowany tzn. dla uzyskania maksymalnej mocy, ktory potrzebuje sygnalu o amplitudzie 21V
- czy napiecie polaryzujace siatke sterujaca (mierzone na wspolnym rezystorze katorowym 1,5V) nie jest za male, wzmacniacz bedzie sterowany z CD a jak wiadomo sygnal z CD osiaga amplitude nawet do okolo 2V, co prawda po drodze bedzie jeszcze potencjometr, no ale... przezorny zawsze ubezpieczony
Dużo gorszą cechą układu jest brak sprzężenia zwrotnego, co w przypadku konfiguracji pentodowej zaowocuje beznadziejnie dużą wartością impedancji wyjściowej wzmacniacza, powodującą rozstrajanie zwrotnicy głośnikowej i gorsze tłumienie podstawowych rezonansów dołączonych przetworników.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Poprawnosc ukladu
Uklad zostal polaczony i przetestowany. Jest to narazie uklad prototypowy, poniwaz sam chce zrobic w miare dobry wzmacniacz. Jezeli chodzi o obciazenie lamp koncowych EL34, to sa to wartosci sciagniete z noty katalogowej, w ukladzie pentodowym dla Ua=355V pradzie Ia=70mA oraz Us-k=21V impedancja obciazenia od anody do anody jest wlasnie 3,4k.
Na wejscie podlaczylem potencjometr 100k i wlaczylem wzmacniacz, brumu normalnie zero
jednak mimo tego co kolega powiedzial powinno byc OK ale chyba nie jest. Przy potencjometrze ustawionym na max. moc jaka mozna uslyszec to moze jakies 5W. Wzmacniacz byl wysterowany z CD dlatego musi byc koniecznie DRIVER. Sam postanowilem zaprojektowac, schemat jest w zalaczniku (nie wiem tylko czy nie za male jest Ra ??? poniewaz im wieksza jego wartosc tym wieksze wzmocnienie). Teraz po przetestowaniu byloby OK gdyby nie BRUM.
Jezeli polacze tylko inwerter fazy ze stopniem koncowym lub driver ze stopniem koncowym to jest idealna cisza, natomiast jezeli podlacze inwerter fazy driver i stopien koncowy to brumi. Zarzenie stopnia koncowego oraz drivera odbywa sie pradem zmiennym ze zrodla 6.3V, symetryzowanym srodkowym odczepem ma mase, natomiast inwerter fazy takze pradem zmiennym symetryzowanym potencjometrem 250ohm ale ze zrodla 12,6V.
Co jest przeczyna co ewentualnie moge zrobic? probowalem takze podlaczyc driver pod 12,6V ale nic sie nie zmniejsza mimo regulacji potencjometrem (moge zrobic fotki)
Na wejscie podlaczylem potencjometr 100k i wlaczylem wzmacniacz, brumu normalnie zero

Jezeli polacze tylko inwerter fazy ze stopniem koncowym lub driver ze stopniem koncowym to jest idealna cisza, natomiast jezeli podlacze inwerter fazy driver i stopien koncowy to brumi. Zarzenie stopnia koncowego oraz drivera odbywa sie pradem zmiennym ze zrodla 6.3V, symetryzowanym srodkowym odczepem ma mase, natomiast inwerter fazy takze pradem zmiennym symetryzowanym potencjometrem 250ohm ale ze zrodla 12,6V.
Co jest przeczyna co ewentualnie moge zrobic? probowalem takze podlaczyc driver pod 12,6V ale nic sie nie zmniejsza mimo regulacji potencjometrem (moge zrobic fotki)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 7086
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Poprawnosc ukladu
Optymalna wartość obciążenia lamp (Raa) wynosi co prawda 3,4k, jednak przy podanych punktach pracy, oporność wewnętrzna każdej EL34 wynosi ok. 20k, co daje między anodami wartość równą 40k. Jest to wartość ponad dziesięciokrotnie wyższa od wartości optymalnej Raa obciążenia. Tak wysoka wartość oporności wewnętrznej lamp przekłada się następnie na wysoką impedancję wyjściową wzmacniacza widzianą przez zestaw głośnikowy. Sprzężenie zwrotne stosuje się między innymi po to, by obniżyć ją do dopuszczalnej wartości. Temat ten był już wielokrotnie poruszany na Forum.tompas21 pisze:Uklad zostal polaczony i przetestowany. Jest to narazie uklad prototypowy, poniwaz sam chce zrobic w miare dobry wzmacniacz. Jezeli chodzi o obciazenie lamp koncowych EL34, to sa to wartosci sciagniete z noty katalogowej, w ukladzie pentodowym dla Ua=355V pradzie Ia=70mA oraz Us-k=21V impedancja obciazenia od anody do anody jest wlasnie 3,4k.
Trochę zaskoczyło mnie bardzo niskie wzmocnienie samorównoważącego się inwertera. Teoretycznie przy jednakowych wartościach prądów anodowych obu triod i asymetrycznych zmianach wartości tych prądów po wysterowaniu lamp sygnałem, napięcie na połączonych katodach powinno być w miarę stałe i rezystor R3 nie powinien stanowić elementu na którym powstaje lokalne ujemne sprzężenie zwrotne (obniżające wzmocnienie stopnia). Jeżeli oporność widziana przez anodę pierwszej triody ECC83 wynosi ok 75k, to wzmocnienie napięciowe stopnia nie powinno być mniejsze od 40 (wykres w załączniku).tompas21 pisze:Na wejscie podlaczylem potencjometr 100k i wlaczylem wzmacniacz, brumu normalnie zerojednak mimo tego co kolega powiedzial powinno byc OK ale chyba nie jest. Przy potencjometrze ustawionym na max. moc jaka mozna uslyszec to moze jakies 5W. Wzmacniacz byl wysterowany z CD dlatego musi byc koniecznie DRIVER.
Przy zastosowaniu kolejnych stopni wzmocnienia, warto każdy z nich zasilić z oddzielnego ogniwa filtru RC, by poziom sprzężeń między poszczególnymi stopniami i poziom tętnień przedostających się z zasilacza były odpowiednio niskie.tompas21 pisze:Jezeli polacze tylko inwerter fazy ze stopniem koncowym lub driver ze stopniem koncowym to jest idealna cisza, natomiast jezeli podlacze inwerter fazy driver i stopien koncowy to brumi. Zarzenie stopnia koncowego oraz drivera odbywa sie pradem zmiennym ze zrodla 6.3V, symetryzowanym srodkowym odczepem ma mase, natomiast inwerter fazy takze pradem zmiennym symetryzowanym potencjometrem 250ohm ale ze zrodla 12,6V.
Co jest przeczyna co ewentualnie moge zrobic? probowalem takze podlaczyc driver pod 12,6V ale nic sie nie zmniejsza mimo regulacji potencjometrem (moge zrobic fotki)
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Poprawnosc ukladu
Aby na przyklad zmniejszyc opornosc wewnetrzna lamp EL34 moge siatki drugie podpiac do odczepow ultralinearnych w odleglosci 43% od srodka uzwojenia pierwotnego TG i nie zmieni to impedncji obciazenia lamp Raa=3,4k???
Kazdy ze stopni wzmocnienia posiada osobne ogniwo zasilania, mam jeden zasilacz anodowy polaczony masa do wspolnej szyny laczacej inwerter, driver i stopien koncowy (CLCRCRCRC). Stopien koncowy zasilany z trzeciego C od lewej, driver - czwartego natomiast inwerter - piatego, wiec mysle za tu jest OK.
Na wyjsciu inwetera mam szum okolo 20mV, czyzby wzmocnienie drivera bylo o wiele wieksze od stopnia koncowego dlatego jest to odczuwalne w glosniku?? Czyzby to pochodzilo od zarzenia??? poniewaz potencjometrem wyreguluje tak ze w glosniku nie jest typowy BRUM lecz szum???
Kazdy ze stopni wzmocnienia posiada osobne ogniwo zasilania, mam jeden zasilacz anodowy polaczony masa do wspolnej szyny laczacej inwerter, driver i stopien koncowy (CLCRCRCRC). Stopien koncowy zasilany z trzeciego C od lewej, driver - czwartego natomiast inwerter - piatego, wiec mysle za tu jest OK.
Na wyjsciu inwetera mam szum okolo 20mV, czyzby wzmocnienie drivera bylo o wiele wieksze od stopnia koncowego dlatego jest to odczuwalne w glosniku?? Czyzby to pochodzilo od zarzenia??? poniewaz potencjometrem wyreguluje tak ze w glosniku nie jest typowy BRUM lecz szum???
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Poprawnosc ukladu
1-Myślę ,że coś co jest podłączone do strony wtórnej transformatora -jest mieszaniną RLC -i jedyne co ma -to parametry charakterystyczne -Impedancje i jej przebieg w funkcji częstotliwości i kąt przesuniecia fazowego .
2-wzmacniacz w stanie takim jaki jest omawiany-pokazany -można przedstawić jako połączenie oporności wewnętrznej lampy ,oporności Ra ..wyjdzie jakaś oporność wewnętrzna -zastępczego żródła -i jakies napięcie żródla /SEM/.
3-koledze trudno jest to wszystko ocenić -bo brak aparatury pomiarowej .Ja bym podał na poczatek jakieś niewielkie
napięcie 50Hz -ale zmierzone -na wyjściu zapiąl bym żarówkę 12V/5W .I też bym zmierzył. Wtedy można ocenić
czy przynajmniej jąkąś moc to posiada i ile jest wzmocnienia napięciowego.ile wzmocnienia prądowego , a ile wzmocnienia mocy ....
4-Słuch jest przyrządem dobrym, ale nie na długo -jest miernikiem subiektywnym -i należy go używać do słuchania
gotowego wyrobu -nie męczyć .Przecież sa w internecie jakieś żródla sygnałów sinus o poziomie 0 dB.
2-wzmacniacz w stanie takim jaki jest omawiany-pokazany -można przedstawić jako połączenie oporności wewnętrznej lampy ,oporności Ra ..wyjdzie jakaś oporność wewnętrzna -zastępczego żródła -i jakies napięcie żródla /SEM/.
3-koledze trudno jest to wszystko ocenić -bo brak aparatury pomiarowej .Ja bym podał na poczatek jakieś niewielkie
napięcie 50Hz -ale zmierzone -na wyjściu zapiąl bym żarówkę 12V/5W .I też bym zmierzył. Wtedy można ocenić
czy przynajmniej jąkąś moc to posiada i ile jest wzmocnienia napięciowego.ile wzmocnienia prądowego , a ile wzmocnienia mocy ....
4-Słuch jest przyrządem dobrym, ale nie na długo -jest miernikiem subiektywnym -i należy go używać do słuchania
gotowego wyrobu -nie męczyć .Przecież sa w internecie jakieś żródla sygnałów sinus o poziomie 0 dB.
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Poprawnosc ukladu
Pomiary pomiarami zarowno wzmocnien jak i mocy z tym dam sobie jakos rade, mam oscyloskop 2 multimetry wiec moge sobie poradzic, chcialbym uporac sie z tym uporczywysz szumem czy brumem, z tym co jest slyszalne w glosniku, poniewaz to jest dla mnie najwiekszym problemem, stosowanie zarzenia symetryzowanego potencjometrem, wspolnego zasialania anodowego z drabinka filtrow, zastosowanie dlawika (np. TWOPa) zmniejsza brum z znacznym stopniu, nie mniej jednak nie na tyle, by byl on tak uporczywy. Juz nawet napiecie zarzenia dla Ecc83 ustawilem dokladnie na 12,6V, wspolna szyna masy laczaca wszystkie stopnie z masa zasilacza tez zrobiona i dalej to samo. Gdzie mam szukac przyczyny??????
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Poprawnosc ukladu
Pokaż zdjęcia. Pewno masa 

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Poprawnosc ukladu
Moze fotki cos pomoga a ja ide dalej walczyc 

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Poprawnosc ukladu
Na dzień dobry uporządkuj trochę montaż. Z tego co widzę szyna nie jest jakąś koszmarną pomyłką, jakie się zwykle widzi.
Poskracaj kable, na dłuższych odcinkach sygnałowych użyj kabla ekranowanego. Zakłócenie jakie się pojawia jest brumem czy piskiem?
Poskracaj kable, na dłuższych odcinkach sygnałowych użyj kabla ekranowanego. Zakłócenie jakie się pojawia jest brumem czy piskiem?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Poprawnosc ukladu
Jest to stanowczo brum, nie pisk. Dlaczego tak jest, ze jak podepne inwerter ze stopniem koncowym lub driver ze stopniem koncowym, wowczas problem znika (nawet przy wejsciach wiszacych w powietrzu, bo o zwarciu kondensatorow wejsciowych do masy nie ma co mowic, jest Stoicki spokoj)bez roznicy czy zarzenie drivera jest z 6.3V jak dla EL34 czy z 12,6V symetryzowanego jak dla inwertera (jednak wtedy musze ponownie regulowac potencjometrem symetryzacji bo zero szumu jest w innym polozeniu dla inwertera jak i drivera)
A moze pomogloby wyrzucenie szyny i zrobienie dla kazdego stopnia mase lokalna, ktora podpina sie osobnym przewodem do wspolnego miejsca w zasilaczu anodowym, czy szyna jest lepszym rozwiazaniem???
A moze pomogloby wyrzucenie szyny i zrobienie dla kazdego stopnia mase lokalna, ktora podpina sie osobnym przewodem do wspolnego miejsca w zasilaczu anodowym, czy szyna jest lepszym rozwiazaniem???
-
- 625...1249 postów
- Posty: 703
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Re: Poprawnosc ukladu
Jak dla mnie, to ta szyna jest odwrotnie poprowadzona. Zasilacz -> stopień mocy -> driver -> stopień wejściowy (odwracacz fazy w tym przypadku) -> wejście, tak powinno być. Połączenie z chassis doświadczalnie, ja łączę przy zasilaczu, można przy wejściu.
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Poprawnosc ukladu
hmm zgadzaloby sie co do tej szyny, zaraz zobaczymy czy cos sie zmieni, przepne tylko mase zasilacza z inwertera na stopien koncowy. Ja tez zawsze lacze mase z chassi zaraz przy zasilaczu jak najgrubszym i najkrotszym przewodem, daje to idealne umasienie obudowy, a zarazem uziemienie gdzie podlaczny jest przewod ochronny PE.
-
- 125...249 postów
- Posty: 195
- Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Poprawnosc ukladu
Nic nie dala zmiana polaczenia masy zasilacza z szyna uziemiajaca, bez roznicy czy jest polaczenie przy inwerterze fazy czy stopniu koncowym dalej jest to samo, podlaczenie wszystkich mas do punktu wspolnego masy znajdujacego sie na obudowie nawet kolo wejscia tez nic nie zmienila. Teraz to juz nie wiem co tu jeszcze wymyslic. POMOCY
Wczesniej po prostu sugerowalem sie artykulem A. D, "Uniwersalny wzmacniacz Hi-Fi o mocy 15VA"
Radioamator 4/1960 ze strony fonaru
Wczesniej po prostu sugerowalem sie artykulem A. D, "Uniwersalny wzmacniacz Hi-Fi o mocy 15VA"
Radioamator 4/1960 ze strony fonaru
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Poprawnosc ukladu
Prosze uprzejmie pokazac dokładnie schemat swojego zasilacza.Czy ma on uzwojenie ekranujące?
Może tak być , że po podłączeniu czegoś zewnętrznego -sygnału -jakięś prady uplywnościowe są wzmacniane .
Po kolei musi być -od końca -ustawiany cały tor wzmocnienia .Najpierw po trafie PP -trzeba zgrać prady el34 -i-ma być cisza w głośniku-czy też w słuchawkach./przez oporniki /.
Zasilacz musi być pomierzony na upływności -po stronie wtórnej. Jakimś rozwiązaniem jest -zerowanie po stronie wórnej -
ale to nie jest zabawa -tylko poważne potraktowanie całości.Może też być i tak -że jakieś gniazdko nie ma zerowania .
Wszystko proszę sprawdzić .Stanowisko uruchomieniowe własne musi być 100 % pewne -w trosce o własne BHP.
Może tak być , że po podłączeniu czegoś zewnętrznego -sygnału -jakięś prady uplywnościowe są wzmacniane .
Po kolei musi być -od końca -ustawiany cały tor wzmocnienia .Najpierw po trafie PP -trzeba zgrać prady el34 -i-ma być cisza w głośniku-czy też w słuchawkach./przez oporniki /.
Zasilacz musi być pomierzony na upływności -po stronie wtórnej. Jakimś rozwiązaniem jest -zerowanie po stronie wórnej -
ale to nie jest zabawa -tylko poważne potraktowanie całości.Może też być i tak -że jakieś gniazdko nie ma zerowania .
Wszystko proszę sprawdzić .Stanowisko uruchomieniowe własne musi być 100 % pewne -w trosce o własne BHP.