Scanasol, Profit czy Bemixol?

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

marcin_oizo pisze: Przetestuję go jeszcze na Stolicy, tam jest cieńsza warstwa politury.
to na 'stolicy' jest politura? :shock:
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Post autor: Marcin K. »

Chodziło mi oczywiście o lakier! :wink: Skrzynka tej Stolicy jest w stanie tragicznym, musowo należy zerwać starą warstwę i pomalować od nowa.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
_idu

Post autor: _idu »

marcin_oizo pisze:Kupiłem Scanasol i nie jestem zadowolony. posmarowałem nim skrzynkę Pioniera 6161 i odczekałem te 10-15 minut. P tym czasie zeskrobałem szpachelką to co się dało i musiałem powtórzyć działanie jeszcze 2 razy. Nie zerwałem jednak całej politury, musiałem użyć zdzieraka. Nie wiem może coś źle robiłem albo poprostu ten lakier był taki oporny.
Po prostu powłoka była nakładana warstwami. Jak odejdzie jedna warstwa, próbuj dobrze zaostrzoną (ważne z tą ostrą - chyba że jesteś masochistą, krawędź cykliny nie prosta lecz lekko zaokrąglona) cykliną zdjąć (nie polecam papieru ściernego na tarczy szlifierskiej bo zbyt łatwo kaleczy się drewno) ile się da - ale bez zbytniego masochizmu - i zarysować trochę kolejna warstwę (ułatwia "atak" środka). Przeczyścić powierzchnię - drobny pył i resztki zbyt silnie chłoną Scansol - i ponownie warstwa tegoż środka i tak w kółko do skutku. Trochę cierpliwości potrzeba - kiedyś lakier miał być trwały nie to co dziś.

Jeden dzień tak jak jak przy renowacji starego wagonu i miałbyś wprawę :wink: . Po porostu tak się te powłoki z drewna usuwa. Wierz mi że Scansol zdecydowanie zmniejsza pracochłonność. Gdy go nie było używano opalarki benzynowej co było bardziej żmudne.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Post autor: Marcin K. »

Ogólnie pierwszy raz zetknąłem się z tego typu środkami, zawsze zdzierałem starą powłokę zdzierakiem i potem lekko papierkiem drobnym. Teraz już będę wiedział!
Taki wagon wyskrobać to naprawdę kupa roboty! Kiedyś pamiętam dawno temu szlifowaliśmy papierkiem ściernym Skodzinę 100 (albo Daćkę 1300, nie pamiętam dokładnie) do podmalowania, cała rodzina się zaangażowała :wink:
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
ODPOWIEDZ