Piotrze, jak usunąć dudniący bas?
Faktycznie jest tak jak napisałeś... Dołożyłem sprzężenie rzędu 33kOm i pomimo lepszej jakości bas nadal jest "przerysowany".
Ciekawostką w tej mojej konstrukcji jest to, że podłączyłem dwa kanały praktycznie identycznie(fakt, niektóre rezystory czy kondensatory są inne, ale ogólnie wartości się zgadzają) i w jednym kanale mam lekki przydźwięk, a w drugim nie(zupełna, błoga cisza). Zrobiłem nawet dwa odseparowane filtry na każdy kanał(z kondensatorami 220uF i 470 uF i dławikiem). Sprawdzałem wszystkie elementy i doszedłem do wniosku, że to wina transformator głośnikowego, a dokładniej jego położenia względem transformatora sieciowego. Czy to możliwe że transformator sieciowy może wpływać w ten sposób na transformator głośnikowy? Transformator głośnikowy jest obrócony o 45 stopni od sieciowego.
Na zdjęciu po prawej na chassis jest trafo sieciowe i dwa głośnikowe(lewy i środkowy). Muszę się pochwalić, że sam nawijałem wszystkie trzy
Występuje też również inne ciekawe zjawisko, gdy mam odłączone wejście jednego kanału to po odkręceniu potencjometru na więcej niż pół słychać w tym głośniku (bez podpiętego wejścia kanału) dźwięk z kanału podpiętego

To chyba tzw. przesłuch tak? Czy to wina położenia transformatorów względem siebie? Oczywiście transformatory też grają "prawie" jak głośniki
I jeszcze jedno pytanie - tak na marginesie. Czy jak mam podpiętą kartę dźwiękową do wejścia, odkręcę potencjometr i słychać terkot, to jest to wina karty lub kabli? Bo, gdy nic nie podpinam na wejściu wzmacniacza to terkot jest minimalny(po odkręceniu potencjometru na max).
Ciekawym elementem, jest błękitna dioda, która to jest równocześnie włącznikiem. Polecam.. Jest na prawdę fajna - coś niczym element hi-tech dotykowy/zbliżeniowy
Załączam zdjęcia. Wzmacniacz jest moją pierwszą konstrukcją lampową i popełniłem wiele podstawowych błędów.. Miały być tam jeszcze ładne em84, ale nie mam już siły użerać się z dodatkowymi przydźwiękami

Już i tak Żona straciła cierpliwość

... a miało być tak pięknie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.