Symetryzacja uzwojen zarzenia

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Brencik pisze:ok, moze i nie trzeba ale pewnie mozna. ale jak? w jaki sposob? no i zaklocenia z prostownika jednak przenikaja, tylko przy stablilizacji ich nie ma. no o gdzie polaczyc ten ukladzik z masa?
Jeżeli już gdziekolwiek to 'zimny' przewód zasilania - ten który dochodzi do połączenia kondensatorów.
Brencik

Post autor: Brencik »

a czemu by nie polaczyc minusa dolnego kondensatora do masy? hmm..
a w przypadku polaczenia "srodka" kondensatorow do masy zastosowac wlasnie symetryzacje? albo (nie wiem co lepsze) nie laczyc z masa "srodka" kondensatorow tylko wytworzyc mase na odczepie potencjometru symetryzyjacego? ktos ma jakis pomysl i doswiadczenia w tej kwesti? konkretnie chodzi mi o znalezienie wlasciwego sposobu na zazrenie PCL86 przy uzyciu dostepnego uzwojenia do zarzenia 6,3V.
Mbachanek
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 40
Rejestracja: wt, 12 października 2004, 15:52
Lokalizacja: TORUŃ

Post autor: Mbachanek »

PCL86 NIE NADAJE SIĘ DO ŻARZENIA NAPIĘCIEM 6,3V ! Ona wymaga prądu 300 mA i 13,3V
Brencik

Post autor: Brencik »

a czy ktos tu napisal ze chce zarzyc te lampe 6,3V? He? Przeciez caly czas jest mowa o podajaczu. Prosze sledzic dokladnie posty Mbanachek. Pozdrawiam! Prosze natomiast o rzeczowe wypowiedzi. Dzieki!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Brencik pisze:a czemu by nie polaczyc minusa dolnego kondensatora do masy? hmm..
Bo wtedy żarzenie nie będzie symetryczne.
Brencik pisze:a w przypadku polaczenia "srodka" kondensatorow do masy zastosowac wlasnie symetryzacje? albo (nie wiem co lepsze) nie laczyc z masa "srodka" kondensatorow tylko wytworzyc mase na odczepie potencjometru symetryzyjacego? ktos ma jakis pomysl i doswiadczenia w tej kwesti? konkretnie chodzi mi o znalezienie wlasciwego sposobu na zazrenie PCL86 przy uzyciu dostepnego uzwojenia do zarzenia 6,3V.
Połączenie środka kondensatorów do amsy to własnie symetryzacja. W tym układzie są dwie diody prostownicze, które prostują górna - dodatnią połówkę względem 'zminego' przewodu zasilania, dolna ujemną. I przewód 'zimny' jest właśnie środkiem, na którym występuje połowa napięcia pomiędzy plusem a minusem na wyjściu. Oba te napięcia są tak dobrze symetryczne jak podobne są do siebie kondensatory.
Brencik

Post autor: Brencik »

dokladnie, ale nawet zakladajac oczywiscie ze pojemnosci beda identyczne nie uzyskamy jednak az tak dobrej symerii niestety. zwlaszcza gdy obciazenie bedzie dosc duze. ale sadze ze w przypadku 300mA uklad sie sprawdzi. Pozdrawiam!
pasio
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 702
Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pasio »

Witam Zakłady Rowerowe !
Jak lubisz czytać wspak, to przeczytaj słowo MARS.

Ale wróćmy do tematu: symetryzacja.
Można pisać wiele, ale nie da się tego opisać metodami matematycznymi, więc pozostaje doświadczenie. To samo dotyczy wyboru miejsca masy.
Ostatnio miałem następujący numer: odpaliłem nowo zbudowany wzmak
SE 6c33c, spodziewam się silnego brumu, a tu nic. Co jest kurde, nie działa, czy co ?
A tu muzyka pięknie gra. Okazało się, że wystarczyło, że ślizgacz tego wiadomego druciaka był mniej więcej w połowie, robiło to też za połączenie masy zasilacza do obudowy (bezpośrednie połączenie nic nie zmieniło).
I tyle na dziś w klubie Triode/Pentode/itd.
pzdr apasio
Brencik

Post autor: Brencik »

MORS....
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Nnnaaa, żebyś się nie przewiózł ...

Post autor: ZoltAn »

Vault_Dweller pisze:Takiego żarzenia symetryzować nie trzeba- bo i po co? Żadne zakłócenia nie będą z tego szły na elektronikę.
...na takim stwierdzeniu! :? :wink: :cry:

W zbudowanym przeze mnie higainowym Exciterze Mini (DIY -> Dział 6) dopiero ... zsymetryzowanie do masy wzmacniacza (i to przy samej lampie!!!) plusa i minusa prostownika zasilającego żarzenie ECC83 zupełnie zlikwidowało przydźwiek.

Mimo mostka i dużego elektrolita (10000uF) pojawiły się jakieś dziwne "śmiecie" i brum był nadal (o innej częstotliwości).

"Są rzeczy na tym świecie, o których... ble, ble ble..."

Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Brencik

Post autor: Brencik »

W takim razie drogi ZoltAnie jak zrobic najlepiej symetryzacje gdy stosujemy podwajacz napiecia w ukladzie jak w zalaczniku? Czy podlaczyc na wyjsciu potencjometr 220om i slizgacz do masy? Ale czy polaczyc ten slizgacz tez z punktem polaczenia kondensatorow? Ciekawi mnie to.
Pozdrawiam!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Symetryzacja...

Post autor: ZoltAn »

Brencik pisze:e jak zrobic najlepiej symetryzacje gdy stosujemy podwajacz napiecia w ukladzie jak w zalaczniku?
Hmmm... ja zrobiłbym tak:

1/ pomiędzy "+" C1 i "-" C2 wstawił dodatkowy kondensator C3 (o dużej pojemności) przejmujący na siebie sumę napięć występujących pomiędzy tymi skrajnymi zaciskami,

2/ zarówno plus jak i minus C3 podłączył do masy poprzez dwa rezystory 47 - 68 omów. Może nawet nie tyle w celu "zniesienia" jakiejś składowej zmiennej (bo jej tam właściwie już nie ma!) - co właśnie "odprowadzenia" do masy wzmacniacza wspomnianych w moim pierwszym poście "śmieci" - jakichś dziwnych szpilkowatych impulsów.

Mam nadzieję, że moje rozumowanie jest słuszne: jest to w jakimś sensie "umasienie" wiszącego w powietrzu uzwojenia podwajacza a także i włókna lampy. Możesz także zsymetryzować uzwojenie do masy przed wejsciem na diody - dokładnie sparowanymi rezystorami.

We wspomnianym Exciterze Mini napięcie do zasilania prostownika żarzenia było pobierane ze wspólnego dla pozostałych lamp - oczywiście symetryzowanego do masy potencjometrem 100 omów - uzwojenia.

Niemniej diody mostka tak skutecznie "syfiły" zakłóceniami, że zaszła konieczność dodatkowego zsymetryzowania także wyjścia prostownika - właśnie dokładnie sparowanymi dwoma rezystorami.

Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Brencik

Post autor: Brencik »

Witam i dziękuje za odpowiedzi!
OK, tak tez chcialem zrobic. Jednak z Twojej wypowiedzi ZoltAnie wynika ze punkt połączenia C1 i C2 nie jest bezposrednio umasiony. Czy moze w przypadku gdy nie zastosuję R1 i R2 lepiej jest wykonac połączenie oznaczone na rysunku w zalaczniku linią przerywaną? W obu przypadkach uzwojenie bedzie umasione, lecz chyba tylko gdy połączenia linią przerywana nie będzie nastapi symetryzacja. Dobrze myślę?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
Brencik

Post autor: Brencik »

upss.. jest załącznik juz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Jak najbardziej!

Post autor: ZoltAn »

Brencik pisze:linią przerywaną?
Czołem.

To jest to co pisałem w poście, na który odpowiedziałeś.

Oczywiście nie może być połączenia linia przerywana: uzwojenie na odcinku do diod nie może mieć pezpośredniego kontaktu z masą - automatycznie nastąpi desymetryzacja!

Pozdrawiam. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Brencik

Post autor: Brencik »

Haha! Jasne! Tylko zauważylem jeszcze w wypowiedzi tszczesn ze
Połączenie środka kondensatorów do amsy to własnie symetryzacja. W tym układzie są dwie diody prostownicze, które prostują górna - dodatnią połówkę względem 'zminego' przewodu zasilania, dolna ujemną. I przewód 'zimny' jest właśnie środkiem, na którym występuje połowa napięcia pomiędzy plusem a minusem na wyjściu. Oba te napięcia są tak dobrze symetryczne jak podobne są do siebie kondensatory.
_________________
Czyli to co pislal Tomek to jednak nie jest jednak symetryzacja, ale pewnie jakis pozytywny wplyw na zmniejszenie brumu itp ma?
Pozdrawiam!
I sorry za upierdliwosc :wink: