Wzmacniacz gitarowy z WG460

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

klopsson
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 13
Rejestracja: sob, 10 marca 2007, 19:45
Lokalizacja: Lublin

Post autor: klopsson »

Nie no rozumiem, każdemu się zdarza :) A painlust co do tych wysokotonowców... Naprawdę, trzeba jakieś biuletyny o tym wydawać, bo ludzie pchają to w paczki, a czasem nawet kupują JUż GOTOWE paczki z tym dziadostwem...
Swoją drogą powodzenia kolego w robieniu wzmaka gitarowego z tego oto wzmaka audio. Ja jestem jeszcze początkujący i ledwo schematy czytam (i to nie wszystkie :P ), ale wiem, jakie problemy sprawia to tym, co już zaczynają budować wzmaki. Nie brakuje Ci przedwzmacniacza?(jeśli się powtarzam, przepraszam :) )
majbis
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pn, 26 listopada 2007, 07:16
Lokalizacja: Płock

Post autor: majbis »

klopsson pisze:Nie no rozumiem, każdemu się zdarza :) A painlust co do tych wysokotonowców... Naprawdę, trzeba jakieś biuletyny o tym wydawać, bo ludzie pchają to w paczki, a czasem nawet kupują JUż GOTOWE paczki z tym dziadostwem...
Swoją drogą powodzenia kolego w robieniu wzmaka gitarowego z tego oto wzmaka audio. Ja jestem jeszcze początkujący i ledwo schematy czytam (i to nie wszystkie :P ), ale wiem, jakie problemy sprawia to tym, co już zaczynają budować wzmaki. Nie brakuje Ci przedwzmacniacza?(jeśli się powtarzam, przepraszam :) )
Paczka już oklejona. Płyta przednia z głośnikami jest wymienna. Z tyłyu będzie rameczka z naciągniętą siatką, lub będzie można szczelnie ją zamknąć.
Jeżeli chodzi o głośniki to siedzą w niej GD16/20. Co o nich myślicie. Jeżeli są bardzo marne, to zawsze będzie można je wymienić. Wysokotonowe muszą zostać jako zatkajdziury. Gra to w miarę przyjemnie i ciepło przy sterowaniu z Labogi.
Załączniki
DSC04301.JPG
DSC04299.JPG
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Post autor: ZoltAn »

klopsson pisze:Nie no rozumiem, każdemu się zdarza :) A painlust co do tych wysokotonowców... Naprawdę, trzeba jakieś biuletyny o tym wydawać, bo ludzie pchają to w paczki, a czasem nawet kupują JUż GOTOWE paczki z tym dziadostwem...
Kwestia tych wysokotonowców...

To nie jest tak do końca prawda, że są zakałą w skrzyniach gitarowych.

Zauważcie , Koledzy, że zaleca się stosowanie tweeterów w kolumnach basowych - co, na chłopski rozum, wydaje się kompletną bzdurą - bas to bas i co tam mają do szukania wysokie tony?

A jednak są tam jakieś niesłyszalne praktycznie harmoniczne, które wzbogacają brzmienie gitary basowej - jest ich tyle co kot napłakał, ale jednak są. Paka z samymi basowcami dudni i często muli - paka z tweeterami brzmi.

To tak jak z Wyborową, Absolwentem, Absolutem i Smirnowem: trunki te wykonywane wg współczesnych znormalizowanych technologii niczym nie powinny różnić się od siebie - chemicznie to tylko roztwór 45 części C2H5OH w 55 częściach kilkakrotnie przedestylowanej wody.
A jednak wytrawni znawcy alkoholi wyraźnie zauważają (jakieś - dla mnie niewyczuwalne) różnice :!: i potrafią nieomylnie wskazać, która wódka jest którą, ba - odróżnią nawet podgatunki tego samego wyrobu (Smirnow "czerwony", "niebieski", robiony w Polsce albo na Zachodzie i cholera wie jeszcze jaki :!:).

Albo ze słuchawkami różnych firm: drogie Kossy czy Sennheisery brzmią - tańsze Panasoniki czy Philipsy niby też - ale różnica jest wyraźna mimo, iż producenci wszystkich podają pasmo 20Hz-20kHz i niemal identyczne skuteczności i równomierności... Konstrukcyjnie tez prawie nie różnią się niczym (oczywiście w swojej określonej klasie).

Przy gitarze solowej wyskotonowce w niczym nie przeszkadzają - no, może nieco więcej jest ostrych szumów, zwłaszcza w high-gainie - ale przecież pasmo gitary solowej to nie tylko 6kHz i ciach!

A po za tym są trzy gały do korekcji barwy - można zrobić sobie i "wiejski telefon" i garażowego "bebłoka".

Więc... bez emocji, Panowie, bez emocji... :wink:

Zoltan

P.S. Zakupiony przeze mnie okazyjnie komplet gitarowych głośników Dynacorda (pochodzący z rozebranej wintadżowej kolumny GITAROWEJ) składa się z 30cm niskotonowca (200W/8omów), zwrotnicy i dwóch maleńkich tweeterów w plastykowych :shock: :shock: :shock: koszach. Raczej nie sądzę, że jest to tylko fantazja konstruktorów tej światowej firmy .
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

nie chce ci przypominać, bo pewnie o tym cały czas pamiętasz, ale w dawnych czasach przester był efektem nieporządanym. We wzmacniaczach stosowano układy tremoli i reverbów i grano na czystych brzmieniach. W tamtych Vintage'owych czasach to tweetery były być może porządane. Przy moich hi-gainach lepiej jak głośnik nie przenosi więcej niż 5,5kHz... jest i lepiej i "lampowniej".
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Post autor: ZoltAn »

painlust pisze:Przy moich hi-gainach lepiej jak głośnik nie przenosi więcej niż 5,5kHz... jest i lepiej i "lampowniej".
Żeby się nie spierać: spróbuj (dla eksperymentu oczywiście i jeżeli masz taką możliwość) podłączyć do hajgajna przemiennie głośnik GD30/30 a potem GDS30/30. Porównaj brzmienie obydwu z tym samym instrumentem i na tych samych ustawieniach wzmacniacza. To wprawdzie nie są klasyczne paki z tweeterami, ale szerokopasmowość GDS-a jest bardzo "obszerna".

Różnica jest wyraźna na korzyść GDS-a - mimo, iż sygnał z gitary teoretycznie ma maksimum 5,5kHz (ja z wygodnictwa :wink: przyjmuję 6kHz).

Wyraźnie słychać tę teoretycznie niesłyszalną rozpiętość tonalną przy grze z użyciem hi-gaina z podłączoną kolumną MV3 z głośnikiem L3501 - głośnik ten posiada spory stożek wysokotonowy.

Przekonałem się także o tym stosując rutynowo ARZ6604 właśnie w hi-gainach - bez wyklejania stożka oczywiście. A jest to przecież klasyczny szerokopasmowiec.

Żeby ostatecznie wyjaśnić sprawę: nie jestem zwolennikiem stosowania tweeterów w kolumnach gitarowych

Ale nie jestem także przeciwnikiem tego rozwiązania: w zasadzie wysokotonowiec ani nie szkodzi ani nie pomaga - niemniej w pewnych warunkach może wzbogacić brzmienie gitary zwłaszcza przy graniu cleanowym lub lekko crunchowym.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
majbis
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pn, 26 listopada 2007, 07:16
Lokalizacja: Płock

Post autor: majbis »

ZoltAn pisze:
painlust pisze:Przy moich hi-gainach lepiej jak głośnik nie przenosi więcej niż 5,5kHz... jest i lepiej i "lampowniej".
Żeby się nie spierać: spróbuj (dla eksperymentu oczywiście i jeżeli masz taką możliwość) podłączyć do hajgajna przemiennie głośnik GD30/30 a potem GDS30/30. Porównaj brzmienie obydwu z tym samym instrumentem i na tych samych ustawieniach wzmacniacza. To wprawdzie nie są klasyczne paki z tweeterami, ale szerokopasmowość GDS-a jest bardzo "obszerna".
Wczoraj wieczorem stałem się właścicielem tego głośniczka. Co o nim wiecie lub myślicie? Rzecz jest absolutnie nowa, tylko troszkę zakurzona.
Zawsze będzie można to upchnąć do paczki, tylko sprawa oporności wyjściowej wzmacniacza?
Załączniki
DSC04315.JPG
DSC04313.JPG
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

ZoltAn pisze: Żeby się nie spierać: spróbuj (dla eksperymentu oczywiście i jeżeli masz taką możliwość) podłączyć do hajgajna przemiennie głośnik GD30/30 a potem GDS30/30. Porównaj brzmienie obydwu z tym samym instrumentem i na tych samych ustawieniach wzmacniacza. To wprawdzie nie są klasyczne paki z tweeterami, ale szerokopasmowość GDS-a jest bardzo "obszerna".

(ciach)


Przekonałem się także o tym stosując rutynowo ARZ6604 właśnie w hi-gainach - bez wyklejania stożka oczywiście. A jest to przecież klasyczny szerokopasmowiec.

(ciach)
może popróbuje jak tylko bedę miał jakiego własnego hi-gaina... problem może stanowić oporność głośnika bo Tonsile mają 4Omy a moje przyszłosciowe hi-gainy są projektowane pod 8/16.

Druga rzecz to twoje jak to nazwałeś hi-gainy... nie są hi-gainami w moim rozumowaniu tego słowa... dla mnie hi-gain to wzmacniacz co najmniej o 4 stopniach, na którym nie da się za żadne skarby ustawić czystej barwy jakby nie kręcił potkiem gain. U ciebie zdaje się jest to jak najbardziej możliwe.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Post autor: ZoltAn »

painlust pisze:
Druga rzecz to twoje jak to nazwałeś hi-gainy... nie są hi-gainami w moim rozumowaniu tego słowa... dla mnie hi-gain to wzmacniacz co najmniej o 4 stopniach, na którym nie da się za żadne skarby ustawić czystej barwy jakby nie kręcił potkiem gain. U ciebie zdaje się jest to jak najbardziej możliwe.
Właściwie masz rację - posługuję się tym określeniem bardziej z rozpędu niż wynikałoby to z rzeczywistych cech wzmacniaczy.

Na moich piecykach gitarnik krajzegi nie wyciśnie bez użycia dodatkowej kostki - za to cleany są bardzo wyraźne i klarowne, klasyczny wintadż do bluesa, jazzu i pogrywek.

Ale to określenie do tej klasy wzmacniacza wywodzi się ze strony AX84 i zapewne to jest powodem tej (raczej nieścisłej) klasyfikacji wzmacniaczy z tej rodziny.
problem może stanowić oporność głośnika bo Tonsile mają 4Omy a moje przyszłosciowe hi-gainy są projektowane pod 8/16.
.

Jeżeli mówimy o tych samych głośnikach to nie Tonsile a Tesle i są one wykonywane jako 4 i 8 omowe.

Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

ZoltAn pisze:
Jeżeli mówimy o tych samych głośnikach to nie Tonsile a Tesle i są one wykonywane jako 4 i 8 omowe.

Zoltan
Ale ja mówie o GD/GDS... (o których wspominałeś zresztą w poście) bo GDSy mam akurat... nie będę spoecjalnie Tesli kupował.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

majbis pisze: Wczoraj wieczorem stałem się właścicielem tego głośniczka. Co o nim wiecie lub myślicie? Rzecz jest absolutnie nowa, tylko troszkę zakurzona.
Zawsze będzie można to upchnąć do paczki, tylko sprawa oporności wyjściowej wzmacniacza?
Na pewno będzie to lepsze niż GD16/10, ale nie mam pojęcia czy jest to głośnik dedykowany do gitary. Impedancją mniejszą niż optymalna bym się wcale nie przejmował.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

ale tu akurat chyba jest większa od optymalnej.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Fakt, ale mimo to...
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Post autor: ZoltAn »

GD30/30 i GDS30/30 chyba były robione w dwóch wersjach 4 i 8 omów. GD mam na pewno 4omowe - GDS muszę sprawdzić.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

ani jednych ani drugich w wersji 8 Om nie widziałem
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Post autor: ZoltAn »

painlust pisze:ani jednych ani drugich w wersji 8 Om nie widziałem
Ja też nie dam głowy, że takie widziałem ale może coś było w jakimś katalogu i akurat to zapamiętałem???

Cóż, trzeba mi będzie zajrzeć do posiadanych katalogów i sprawdzić... :oops:
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
ODPOWIEDZ