Żarzenie lamp bezpośrednio żarzonych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05
Żarzenie lamp bezpośrednio żarzonych
Czy we wzmacniaczu stereofonicznym w którym jako wyjściowe pracują 2 lampy bezpośrednio żarzone np. triody (po 1 na kanał) można ich włókna zasilać z tego samego transformatora (uzwojenia)?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1235
- Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
- Lokalizacja: Rumia
Pytanie no cóż... Już chciałem się ponabijać ale jeszcze do niedawna sam takie pytania zadawałem 
A więc... Bezpośrednie żarzenie to nie jest jakiś kosmiczny wynalazek dla superaudiofili tylko rozwiązanie konstrukcyjne w którym żarnik i katoda to jeden kawałek metalu co ma swoje wady i zalety - na ten temat powiedziałby Ci najwięcej kolega Alek. Przechodząc do meritum sprawy - teoretycznie możesz zasilać każdą lampę z osobnego transformatora pytanie tylko po co? Jak już to możesz zastosować dwa transformatory - anodowy i żarzenia - zastosowałem takie rozwiązanie w słuchawkowcu na 2xECL86 lecz tylko dlatego iż miałem za małe trafo i uzwojenia żarzenia nie mieściły się już w okno - na szczęście miałem drugie trafo które również przewinąłem ale szczerze mówiąc wolałbym jedno większe trafo. Przy bezpośrednim żarzeniu polecałbym również żarzyć stałym i może jeszcze jakiś stabilizatorek dorzucić
Pozdrawiam
Beier

A więc... Bezpośrednie żarzenie to nie jest jakiś kosmiczny wynalazek dla superaudiofili tylko rozwiązanie konstrukcyjne w którym żarnik i katoda to jeden kawałek metalu co ma swoje wady i zalety - na ten temat powiedziałby Ci najwięcej kolega Alek. Przechodząc do meritum sprawy - teoretycznie możesz zasilać każdą lampę z osobnego transformatora pytanie tylko po co? Jak już to możesz zastosować dwa transformatory - anodowy i żarzenia - zastosowałem takie rozwiązanie w słuchawkowcu na 2xECL86 lecz tylko dlatego iż miałem za małe trafo i uzwojenia żarzenia nie mieściły się już w okno - na szczęście miałem drugie trafo które również przewinąłem ale szczerze mówiąc wolałbym jedno większe trafo. Przy bezpośrednim żarzeniu polecałbym również żarzyć stałym i może jeszcze jakiś stabilizatorek dorzucić

Pozdrawiam
Beier
Re: Żarzenie lamp bezpośrednio żarzonych
Przy żarzeniu prądem zmiennym raczej nie, gdyż jest wysoce prawdopodobne, że nie uda się wysymetryzować ich włókien. Dlatego najlepszym rozwiązaniem są osobne uzwojenia żarzenia wraz z indywidualną symetryzacją dla każdej z lamp.gk pisze:Czy we wzmacniaczu stereofonicznym w którym jako wyjściowe pracują 2 lampy bezpośrednio żarzone np. triody (po 1 na kanał) można ich włókna zasilać z tego samego transformatora (uzwojenia)?
Chyba że będziesz żarzył prądem stałym. Pozostaje jednak wtedy kwestia polaryzacji tych lamp.
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05
Wiem, to po prostu kawałek "druta", jak w żarówce. Nie chodzi mi o żadne audiofilskie cuda, obawiałem się tylko że te katody będą jakoś zwarte przez zastosowanie tego samego uzwojenia i nie wiem jak to byłoby z polaryzacją za pomocą rezystora katodowego... W przypadku lamp z izolowaną katodą nie ma takiego problemu.Beier pisze: A więc... Bezpośrednie żarzenie to nie jest jakiś kosmiczny wynalazek dla superaudiofili tylko rozwiązanie konstrukcyjne w którym żarnik i katoda to jeden kawałek metalu co ma swoje wady i zalety - na ten temat powiedziałby Ci najwięcej kolega Alek.
Zakładając temat miałem na myśli żarzenie tylko prądem zmiennym.OTLamp pisze:Przy żarzeniu prądem zmiennym raczej nie, gdyż jest wysoce prawdopodobne, że nie uda się wysymetryzować ich włókien. Dlatego najlepszym rozwiązaniem są osobne uzwojenia żarzenia wraz z indywidualną symetryzacją dla każdej z lamp.
Chyba że będziesz żarzył prądem stałym. Pozostaje jednak wtedy kwestia polaryzacji tych lamp
Ale jaka różnica jest w przypadku żarzenia prądem stałym?
Ostatnio zmieniony czw, 22 listopada 2007, 15:37 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
Różnica jest taka, że w zasadzie nie stosuje się symetryzacji, tylko ujemny biegun żarzenia łączy z masą, przy czym polaryzacja musiałaby być z oddzielnych źródeł. W zasadzie można by też zastosować polaryzację automatyczną ze wspólnym opornikiem katodowym zablokowanym kondensatorem o dość dużej pojemności (zwieranie składowych zmiennych z obu kanałów), ale takie rozwiązanie wydaje mi się mało eleganckie.gk pisze: Ale jaka różnica jest w przypadku żarzenia prądem stałym?
To już będzie zależało od różnic w tych lampach. Ustawione wspólnym potencjometrem symetryzacji minimum przydźwięku może być niestety nieakceptowalne.gachu13 pisze:Gdyby był to np. SE stereo na dwóch 300B z polaryzacją stałą to być może można by żarzyć obie lampy z tego samego uzwojenia, przy założeniu że zsymetryzowanie (o którym pisał OTLamp) nie musiało by być zbyt dokładne.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05
Hehe, ja nie buduję niczego na 300B, w życiu tej lampy w ręku nie miałem i pewnie nie bedę miał.gachu13 pisze:Najlepiej byłoby gdybyś pokazał schemat układu, w którym problem rozpatrujemy. Gdyby był to np. SE stereo na dwóch 300B z polaryzacją stałą to być może można by żarzyć obie lampy z tego samego uzwojenia

Zastanawiam się tylko teoretycznie nad kwestią tego żarzenia. A układ, powiedzmy taki jak na rysunku "sch" - chyba zwyczajny. Wtedy włókna zarzenia lamp obu kanałów są jakby zwarte przez wspólne uzwojenie żarzenie ("sch2"), chodziło mi o to czy tak można.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Tak jak napisano wcześniej, nie da się w takim układzie indywidualnie wysymetryzować włókien dla każdej z lamp. Poza tym przy oddzielnej regulacji potencjometrów, przez kondensatory katodowe będzie przepływał dodatkowy prąd zmienny (wyrównawczy).gk pisze: Wtedy włókna zarzenia lamp obu kanałów są jakby zwarte przez wspólne uzwojenie żarzenie ("sch2"), chodziło mi o to czy tak można.
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05