Jak nie zbudować wzmacniacza SE na 6H13C
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Jak nie zbudować wzmacniacza SE na 6H13C
Zaczęło się od tego, że miałem trochę wolnego czasu, więc postanowiłem sprawdzić, czy potrafię coś wyliczyć od zera i... udało się! Tak jakby.
Postanowiłem pożenić ładnie wyglądającą 6H13C z TG 2,5. Wiedziałem, że to trafo za chiny się nie nadaje, ale postanowiłem znaleźć odpowiedni układ pracy, który by to umożliwił. I znalazłem: Ua=230V Ia=40mA, stąd Ra=Ua/Ia=5,75k
Było całkiem blisko 5,2k (czyli mojego TG 2,5), więc sprawdziłem moc: P=0,4*Ua*Ia=5W
Ciekawe... wyniki w przybliżeniu, ale wystarczyło. Jeszcze Rk=Us/Ia=3k
Miała być jeszcze stała polaryzacja ustawiona na -120V, ale stanęło na automatycznej, więc Rk zabójcze.
Wiem, że wygląda to nieciekawie, ale postanowiłem ciągnąć dalej. Potrzebowałem sporego sygnału sterującego na wejście, więc wyliczyłem sobie na lampce 6H8C układ o tzw. dużym wzmocnieniu. Efekt?
Katastrofa! Gra to tak paskudnie cicho, że szkoda gadać. Zresztą spójrzcie na fotki!
Ale mimo wszystko było fajnie i udowodniłem sobie, że potrafię już coś od zera zrobić. I nic się nie spaliło...
A największa radocha z doświadczenia to mierzenie wszystkiego dwukanałowym oscyloskopem od Nuncjusza. Moje Mini4 wymięka. Dzięki Nuncjusz!
I przy okazji jak już będziecie krytykować to coś to napiszcie mi, czy używam dobre wzory, czy może błąd był od razu na początku.
Pozdrawiam!
Maciek.
Postanowiłem pożenić ładnie wyglądającą 6H13C z TG 2,5. Wiedziałem, że to trafo za chiny się nie nadaje, ale postanowiłem znaleźć odpowiedni układ pracy, który by to umożliwił. I znalazłem: Ua=230V Ia=40mA, stąd Ra=Ua/Ia=5,75k
Było całkiem blisko 5,2k (czyli mojego TG 2,5), więc sprawdziłem moc: P=0,4*Ua*Ia=5W
Ciekawe... wyniki w przybliżeniu, ale wystarczyło. Jeszcze Rk=Us/Ia=3k
Miała być jeszcze stała polaryzacja ustawiona na -120V, ale stanęło na automatycznej, więc Rk zabójcze.
Wiem, że wygląda to nieciekawie, ale postanowiłem ciągnąć dalej. Potrzebowałem sporego sygnału sterującego na wejście, więc wyliczyłem sobie na lampce 6H8C układ o tzw. dużym wzmocnieniu. Efekt?
Katastrofa! Gra to tak paskudnie cicho, że szkoda gadać. Zresztą spójrzcie na fotki!
Ale mimo wszystko było fajnie i udowodniłem sobie, że potrafię już coś od zera zrobić. I nic się nie spaliło...
A największa radocha z doświadczenia to mierzenie wszystkiego dwukanałowym oscyloskopem od Nuncjusza. Moje Mini4 wymięka. Dzięki Nuncjusz!
I przy okazji jak już będziecie krytykować to coś to napiszcie mi, czy używam dobre wzory, czy może błąd był od razu na początku.
Pozdrawiam!
Maciek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 6988
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Kolego Macieju, przyznam szczerze, że w pierwszej chwili po przeczytaniu postu osłupiałem z wrażenia. Nie wiedziałem, czy jest to żart, czy relacja z budowy pierwszego wzmacniacza lampowego. Gdyby w elektronice było wszystko tak proste... Niestety, sposób policzenia właściwej impedancji obciążenia dla lampy jest nieco bardziej skomplikowany. Potrzebne są do tego charakterystyki anodowe lampy, na których powinno się wyznaczyć optymalną wartość prostej obciążania dla przyjętego punktu pracy. Ponieważ stopień mocy ma pracować w klasie A, należy tak dobrać punkt pracy, by moc spoczynkowa, którą traci się w lampie, była bliska maksymalnej (powiedzmy 90%) dla danego typu lampy. Napięcie anodowe nie może być zbyt duże, gdyż wówczas prawa część prostej obciążenia wypadnie w miejscu gdzie lampa nie będzie już wystarczająco liniowa.
Wybierając automatyczną polaryzację należy uwzględnić spadek napięcia na rezystorze katodowym i o taką wartość podnieść napięcie zasilania stopnia końcowego. Dla triody 6N13S impedancja obciążenie wyjdzie dużo niższa od tej podanej w "obliczeniach" powyżej.
Pozdrawiam,
Romek
Kolego Macieju, przyznam szczerze, że w pierwszej chwili po przeczytaniu postu osłupiałem z wrażenia. Nie wiedziałem, czy jest to żart, czy relacja z budowy pierwszego wzmacniacza lampowego. Gdyby w elektronice było wszystko tak proste... Niestety, sposób policzenia właściwej impedancji obciążenia dla lampy jest nieco bardziej skomplikowany. Potrzebne są do tego charakterystyki anodowe lampy, na których powinno się wyznaczyć optymalną wartość prostej obciążania dla przyjętego punktu pracy. Ponieważ stopień mocy ma pracować w klasie A, należy tak dobrać punkt pracy, by moc spoczynkowa, którą traci się w lampie, była bliska maksymalnej (powiedzmy 90%) dla danego typu lampy. Napięcie anodowe nie może być zbyt duże, gdyż wówczas prawa część prostej obciążenia wypadnie w miejscu gdzie lampa nie będzie już wystarczająco liniowa.
Wybierając automatyczną polaryzację należy uwzględnić spadek napięcia na rezystorze katodowym i o taką wartość podnieść napięcie zasilania stopnia końcowego. Dla triody 6N13S impedancja obciążenie wyjdzie dużo niższa od tej podanej w "obliczeniach" powyżej.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Romku!
Wiem, że kompletnie się z tym nie wstrzeliłem, bo dla tej lampy zazwyczaj bierze się obciążenie 2k, ale jak już pisałem: chciałem spróbować, czy potrafię coś zrobić nie korzystając z gotowców. No i udało się. Przynajmniej stopień wstępny zadziałał tak jak miał. I po raz pierwszy na start miałem tak czysty sygnał już przy pierwszej próbie. Nie było najgorzej, a cały szkielet został już pod następne, normalniejsze pomysły.
W tej chwili czekam na rosyjską wersję 6L6 od Megabita. Może być ciekawie i... normalnie. W końcu napisałem: jak nie zbudować... w tytule. A swoją drogą to gdzieś widziałem schemat z użyciem TG 2,5. Ale to słuchawkowiec był... chyba.
Kto nie idzie do przodu ten się cofa. Za to miałem w końcu okazję pobawić się nowym oscyloskopem.
Pozdrawiam!
Maciek.
Wiem, że kompletnie się z tym nie wstrzeliłem, bo dla tej lampy zazwyczaj bierze się obciążenie 2k, ale jak już pisałem: chciałem spróbować, czy potrafię coś zrobić nie korzystając z gotowców. No i udało się. Przynajmniej stopień wstępny zadziałał tak jak miał. I po raz pierwszy na start miałem tak czysty sygnał już przy pierwszej próbie. Nie było najgorzej, a cały szkielet został już pod następne, normalniejsze pomysły.
W tej chwili czekam na rosyjską wersję 6L6 od Megabita. Może być ciekawie i... normalnie. W końcu napisałem: jak nie zbudować... w tytule. A swoją drogą to gdzieś widziałem schemat z użyciem TG 2,5. Ale to słuchawkowiec był... chyba.
Kto nie idzie do przodu ten się cofa. Za to miałem w końcu okazję pobawić się nowym oscyloskopem.
Pozdrawiam!
Maciek.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 748
- Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
- Lokalizacja: Gdynia
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
-
- moderator
- Posty: 6988
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
W takim razie cieszę się Maćku, że wzmacniacz, mimo pewnych niedopasowań, jednak zadziałał. Z nowymi lampami na pewno rezultaty będą dużo lepsze
Ja po wcześniejszym doświadczeniach mam pewne uprzedzenie do 6N13S (choć wizualnie ta lampka bardzo mi sie podoba). Wykonałem na niej wzmacniacz, ale jego parametry były takie sobie.
Pozdrawiam,
Romek

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Troszkę o lampie, chociaż w ukłądzie przeciwsobnym:
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=8159
W dziale dla początkujących znajduje się dużo informacji na temat obliczania stopni lampowych. Zachęcam do szukania
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=8159
W dziale dla początkujących znajduje się dużo informacji na temat obliczania stopni lampowych. Zachęcam do szukania

-
- 500...624 posty
- Posty: 583
- Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14
Z racji malej opornosci wewnetrznej tej lampy induckcyjnosc uzwojenia pierwotnego jest wielokrotnie za duza. Samo Ra to zaledwie polowa sukcesu. Indukcyjnosc tez musi byc dopasowana.
Sprawdzilem eksperymentalnie kiedys na trafie TG2,5 lampe 6C19P - wcale nie gralo cicho, sterowanie zapewnilem odpowiednie i kopa to mialo. Ale wysokie konczyly sie w okolicach 8kHz ..... Za to basisko bylo jak z piekiel
(ale nie pamietam gdzie sie zaczynalo dolne pasmo z pomiarow).
Sprawdzilem eksperymentalnie kiedys na trafie TG2,5 lampe 6C19P - wcale nie gralo cicho, sterowanie zapewnilem odpowiednie i kopa to mialo. Ale wysokie konczyly sie w okolicach 8kHz ..... Za to basisko bylo jak z piekiel

-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Niech zgadnę! Chcesz wykorzystać to, że niektóre TG2,5 mają dzielone uzwojenie pierwotne i wykorzystać tylko część uzwojenia pierwotnego? Nie wiem jak to transformator zniesie, bo przecież napięcie będzie "hulało" także po niewykorzystanym odcinku uzwojenia. No i jak to wpłynie na przekładnię trafa i jego inne parametry.
Pozdrawiam!
Maciek.
Pozdrawiam!
Maciek.
Raczej to ze mają uzwojenie wtóne dla 8 i dla 4 omów. Dla tych wartości wynika Ra około 5200 omów - wartośc punktu pracy ECL86/PCL86 z niższym napięciem anodowym - wynikającym ze stosowanie zailania beztransforamtorowego w telewizorach. Czyli połaczając 4 omy w miejsce 8 omów mamy około 2600 omów na pierwotnym uzwojeniu.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
A co to za P? Moc wyjściowa? Ja bym trochę obniżył prąd spoczynkowy (ku bezpieczeństwu trafa) i zastosował polaryzację stałą.Na to nie wpadłem. Tylko, czy starczy mi sił na jeszcze jedno podejście... Układ już został rozebrany.
A gdyby:
Ua=180V
Ia=72mA
Us=-80V
Ra=2,5k
P=5,2W
Rk=1,1k
I jak?
Pozdrawiam!
Maciek.