Przestrajałem głowice od Sonaty - poszła 'od strzału', z sensowna czułoscią. Całego zakresu nowego FM oczywiście nie pokrywa, ale jak rozszerzyć zakres przetrajania rdzeniami? Natomiast aby założyć na nią spowrotem linkę napędową to trzeba być chyba chirurgiem ginekologiem...STUDI pisze: Ciekawe - wredna głowica do przestrojenia. Mocowanie nienajgorsze ale kontsrukcja mechaniczna i elektryczna (kiepskie rdzenie) głowicy to horror. Bez przezwojenia cewek nei da sie uzyskać sensownego pokrycia zakresu UKF - karkasy ze złobkami tylko to utrudniają....
Radio Sonata 62130 1965r bardzo proszę o pomoc
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
-
- 5...9 postów
- Posty: 9
- Rejestracja: pn, 12 listopada 2007, 20:59
dzięki viper1986
szukałem na długich półtorej godziny jedynki niestety bezdkutecznie.wydaje mi się, że to wina anteny. jak widać na zdjęciu kabelek włożony jest w dwa wyjścia na takie "dżeki" - jest to chyba antena do fal ultrakrótkich czyli fm. nie wiem gdzie włożyć antenę do fal długich, bo mam taką od starej wieży plastykową czarną ruchomą ramkową z dwoma kabelkami. niestety nie wiem gdzie ją włożyć. gdybyś mi to jeszcze podpowiedział.wydaje mi się, że gdy szukam tej jedynki to szuam tego radia jest taki jakgdyby anteny nie było ewentualnie jakieś trzaski. i czy na pewno radio bez przestrojenia również powinno złapać jedynkę? nie wiem już sam...pozdrawiam.

-
- 5...9 postów
- Posty: 9
- Rejestracja: pn, 12 listopada 2007, 20:59
-
- 500...624 posty
- Posty: 547
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
- Lokalizacja: Świdnica
Odbiorniki samochodowe strojone wariometrami z trzema cewkami przestrajało się, wymieniając sam zestaw cewek - od razu pokrywało cały zakres, ewentualnie trzeba było trochę wyregulować. Nie udało mi się przestroić żadnej głowicy lampowej, ale myślę, że należy się skupić właśnie na modyfikacji cewek. W tym radiu jest typowa głowica Elwro?
Nie narzekaj z linką. Nie miałeś do czynienia z Grundigami 4395, 4398. W polskich powojennych założenie linki to pikus. We wspomnianych Grundigach potrzeba 5 wolnych rąk.....tszczesn pisze:Przestrajałem głowice od Sonaty - poszła 'od strzału', z sensowna czułoscią. Całego zakresu nowego FM oczywiście nie pokrywa, ale jak rozszerzyć zakres przetrajania rdzeniami? Natomiast aby założyć na nią spowrotem linkę napędową to trzeba być chyba chirurgiem ginekologiem...STUDI pisze: Ciekawe - wredna głowica do przestrojenia. Mocowanie nienajgorsze ale kontsrukcja mechaniczna i elektryczna (kiepskie rdzenie) głowicy to horror. Bez przezwojenia cewek nei da sie uzyskać sensownego pokrycia zakresu UKF - karkasy ze złobkami tylko to utrudniają....
Wracając do głowicy - miałeś farta - dobre rdzenie. Kłopotem są przede wszystkim rdzeni które powyżej 90MHz potrafią psuć heterodynę.
Poszerzenie zakresu - zmiana geometrii cewki, oraz miana skoku rdzeni. Tu problem. Ew. krótsza cewka a rdzeń z sekcji ferromagnetycznej, kawałka plastiku i sekcji diamagnetycznej (aluminium i mosiądz). Niestety na indukcyjność znacznie wpływa ekran wieć przyznasz miz że eksperymenty to masochizm.
Potrzeba "na zewnątrz" wzmacniacza p.cz. FM z detekorem i wzmacniaczem m.cz. Przy takiej zabawie odpada ciągłe wkręcanie i wykręcanie jej z radia.
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Mozliwe, Grundingów nie ruszałem. Generalnie w radiach z lat 50-tych linka jest na ogół prosta do założenia (gorzej, że czasami jej prowadzenie jest nieoczywiste), bo skala jest duża, a wszystko jest na wierzchu, największy problem to zamocowanie końców. Znacznie wredniejsze sa wczesniejsze i późniejsze konstrukcje (w tym Philipsy - czy oni mieli jakąś nagrodę dla konstruktorów za najtrudniejsza do serwisowania konstrukcję?)STUDI pisze: Nie narzekaj z linką. Nie miałeś do czynienia z Grundigami 4395, 4398. W polskich powojennych założenie linki to pikus. We wspomnianych Grundigach potrzeba 5 wolnych rąk.....
Mozliwe - jeszcze nie spotkałem się z polską głowicą której by się nie dało z powodu rdzeni przestroić.STUDI pisze:Wracając do głowicy - miałeś farta - dobre rdzenie. Kłopotem są przede wszystkim rdzeni które powyżej 90MHz potrafią psuć heterodynę.
Wiem, ale wszystkie ter metody są pracochłonne, a w sumie nigdy specjalnego parcia na cały zakres przetrajania nie było, więc motywacji brakło :)STUDI pisze:Poszerzenie zakresu - zmiana geometrii cewki, oraz miana skoku rdzeni. Tu problem. Ew. krótsza cewka a rdzeń z sekcji ferromagnetycznej, kawałka plastiku i sekcji diamagnetycznej (aluminium i mosiądz). Niestety na indukcyjność znacznie wpływa ekran wieć przyznasz miz że eksperymenty to masochizm.