Termistory w obwodzie zarzenia
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Termistory w obwodzie zarzenia
Mam pytanie: czy mozna z powodzeniem zastosowac termistory NTC do zmniejszenia impulsu pradowego dla zasilacza zarzenia? Dokladnie jest to uklad podwajacza napiecia Villarda z dosc duzymi kondensatorami 6800μF i dodatkowo to wlokno zarzenia lampy PCL86...
-
- 250...374 postów
- Posty: 352
- Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
- Lokalizacja: Warszawa
Trochę z pogranicza techniki lampowej pochodzi moje doświadczenie
z termistorami i transformatorami zasilającymi lampy... halogenowe.
W układzie w którym do transformatora toroidalnego 200 VA podłączone jest równolegle pięć żarówek halogenowych 35VA 12V na pierwotnym transformatora stosuję termistor wymontowany z zasilacza od sprzętu komputerowego o mocy ok 500 VA. W stanie zimnym oporność ok 8 Ω a na ciepło ok 0.1-0.2 Ω (tak pokazuje multimetr). Jest to taka czarna pastylka o średnicy ok 2 cm. Pomysł okazał sie na tyle skuteczny, że od ok 7 lat nie spalił się żaden halogen. Pomiarów prądu nie robiłem.
z termistorami i transformatorami zasilającymi lampy... halogenowe.
W układzie w którym do transformatora toroidalnego 200 VA podłączone jest równolegle pięć żarówek halogenowych 35VA 12V na pierwotnym transformatora stosuję termistor wymontowany z zasilacza od sprzętu komputerowego o mocy ok 500 VA. W stanie zimnym oporność ok 8 Ω a na ciepło ok 0.1-0.2 Ω (tak pokazuje multimetr). Jest to taka czarna pastylka o średnicy ok 2 cm. Pomysł okazał sie na tyle skuteczny, że od ok 7 lat nie spalił się żaden halogen. Pomiarów prądu nie robiłem.
Mietek
Witam.
Po co po stronie wtórnej transformatora ograniczać wiekszy prąd, skoro można to zrobić po stronie pierwotnej mniejszym termistorkiem. Chyba że, z jednego trafa zasilasz wszystkie obwody - żarzenie, BIAS, anodowe. Wtedy potraktuj mój post jako mało znaczący. Jak pamietasz termistory to też oporniki, co prawda o zmiennej rezystacji. Wiec co stoi na przeszkodzie w równoległym/szeregowym ich łączeniu !?.
Po co po stronie wtórnej transformatora ograniczać wiekszy prąd, skoro można to zrobić po stronie pierwotnej mniejszym termistorkiem. Chyba że, z jednego trafa zasilasz wszystkie obwody - żarzenie, BIAS, anodowe. Wtedy potraktuj mój post jako mało znaczący. Jak pamietasz termistory to też oporniki, co prawda o zmiennej rezystacji. Wiec co stoi na przeszkodzie w równoległym/szeregowym ich łączeniu !?.
-
- moderator
- Posty: 11244
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
To, że nawet jak one się tylko trochę inaczej zachowują (nie są w pełni zgodne sze soba) to jeden szybko się spali, bo przez niego będzie przepływać większość prądu/większe napięcie. Szczególnie widoczne to będzie przy łączeniu równoległym.kk84 pisze:Wiec co stoi na przeszkodzie w równoległym/szeregowym ich łączeniu !?.
wlasnie wlasnie. po co mnozyc elementy, lepiej znalezc jeden odpowiedni. pytanie tylko czy termistory na 0,3A i rezystancje na "cieplo" rzedu max. kilka omów łatwo znalezc?
Tak, wszystko idzie z jednego trafa. Chce takze zastosowac termistory w obwodzie prostownika napiecia anodowego (taki "miekki start" i oczywiscie opoznione zalaczanie napiecia anodowego okolo 1 min.). Pozdrawiam!
BTW czy ma ktos jeszcze moze jakies sugestie, podpowiedzi lub doswiadczenia ktorymi moglby si epodzielic? Gdzie wlaczyc ten termistor by uzyskac optimum itp itd.?
Tak, wszystko idzie z jednego trafa. Chce takze zastosowac termistory w obwodzie prostownika napiecia anodowego (taki "miekki start" i oczywiscie opoznione zalaczanie napiecia anodowego okolo 1 min.). Pozdrawiam!
BTW czy ma ktos jeszcze moze jakies sugestie, podpowiedzi lub doswiadczenia ktorymi moglby si epodzielic? Gdzie wlaczyc ten termistor by uzyskac optimum itp itd.?
-
- moderator
- Posty: 11244
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Kiedyś się dawało. Poszukaj termistorów ze starych, lampowych odbiorników TV. One były właśnie na 300mA< ale podejrzewam, że napięcia to chciały trochę więcej.Brencik pisze:wlasnie wlasnie. po co mnozyc elementy, lepiej znalezc jeden odpowiedni. pytanie tylko czy termistory na 0,3A i rezystancje na "cieplo" rzedu max. kilka omów łatwo znalezc?
ok, szukam termistorkow, moze zamiast nich (albo wraz z nimi, zalezy to od tego jak sie uda zbic napiecie - ale chyba nie bedzie co zbijac te kilka co najwyzej V, nawet sam termistor pewnie bedzie ze duzy albo jak sie uda to bedzie akurat) zastosuje zwykle niskoomowe rezystorki po kilka omów maxymalnie.
Ale wlacze je raczej przed podwajaczem, ewentualnie dodam po dwa w szereg z grzejnikiem. Co wy na to? Albo jak juz wspomnialem zwykle oporniczki....
Ale wlacze je raczej przed podwajaczem, ewentualnie dodam po dwa w szereg z grzejnikiem. Co wy na to? Albo jak juz wspomnialem zwykle oporniczki....
Witam!
Wlasnie zamierzam zastosowac ukladzik zasilania grzejnikow PCL86 jak na rysunku w zalaczniku.
1) czy zastosowac dwa takie uklady czy zastosowac jeden laczac gzrejniki dwoch lamp rownolegle? Czy nie spowoduje to roznic rozplywu pradow przez nie w przypadku rozniacych sie nieco parametrow grzejnikow (starzenie, zuzycie itp)?
2) W ktorym miejscu zastosowac termistory NTC do stlumienia impulsu pradowgo przy zalaczaniu? Chce wstawic je jeszcze przed podwajaczem aby zapobiec takze impulsowi prądu spowodowanego ladowaniem sie duzych pojemnosci kondensatrow elektrolitycznych podwajacza. A moze zastosowac tez termistory dodatkowo po stronie stalopradowej? I w ktorym miejscu w ukladzie? Przed czy po rezystorach symetryzujacych?
Czekam na dyskusje i podpowiedzi. Licze na to ze ktos zechce podzielic sie doswiadczeniem i poradzic cos. Pozdrawiam!
Wlasnie zamierzam zastosowac ukladzik zasilania grzejnikow PCL86 jak na rysunku w zalaczniku.
1) czy zastosowac dwa takie uklady czy zastosowac jeden laczac gzrejniki dwoch lamp rownolegle? Czy nie spowoduje to roznic rozplywu pradow przez nie w przypadku rozniacych sie nieco parametrow grzejnikow (starzenie, zuzycie itp)?
2) W ktorym miejscu zastosowac termistory NTC do stlumienia impulsu pradowgo przy zalaczaniu? Chce wstawic je jeszcze przed podwajaczem aby zapobiec takze impulsowi prądu spowodowanego ladowaniem sie duzych pojemnosci kondensatrow elektrolitycznych podwajacza. A moze zastosowac tez termistory dodatkowo po stronie stalopradowej? I w ktorym miejscu w ukladzie? Przed czy po rezystorach symetryzujacych?
Czekam na dyskusje i podpowiedzi. Licze na to ze ktos zechce podzielic sie doswiadczeniem i poradzic cos. Pozdrawiam!