MKramer pisze:Mam jeszcze pytanie - jeśli chciałbym zrobić przełącznik tryb triodowy- tryb pentodowy, to dla triodowego wystarczu zewrzeć s2 z anodą, czy też powinien być jakiś rezystor pomiędzy?
W większości układów z przełączaniem trybów pracy (trioda/pentoda) z jakimi miałem do czynienia, w obwodzie siatki drugiej włączony był rezystor. Jego wartość zależała od typu zastosowanych lamp i była identyczna dla obu trybów pracy wzmacniacza (w załączniku fragment wzmacniacza JCM900).
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
MKramer pisze:Przeszukałem moje zapasy i znalazłem. Trafo sieciowe od jakiegoś radia - na oko coś koło 40W, 220V i 6,3V na wtórnych. Głośnikowiec TG 2,5-1-666. Mam nadzieję, że nadaje się on do układu SE - pytam, bo niepokoi mnie odczep na środku uzwojenia pierwotnego. Czyżby to było dla potrzeb układu P-P?
Uzwojenie wtórne także ma odczep - można więc uzyskać Ra=5k dla 4 i 8 omowych głośników. Albo Ra=10k dla 8R - warto poeksperymentować i się pobawić z różnymi konfiguracjami.
Mam jeszcze pytanie - jeśli chciałbym zrobić przełącznik tryb triodowy- tryb pentodowy, to dla triodowego wystarczu zewrzeć s2 z anodą, czy też powinien być jakiś rezystor pomiędzy?
Ty się wogóle zajmowałeś wcześniej gitarowcami? wydaje mi się , że nie bo pytania są że tak powiem... infantylne. Widze też że nadarmo napisałem artykuł o transformatorach bo wyważasz otwarte drzwi. Myślałem, ze jest on to powszechnie znany bo cytują go nieznani mi ludzie na elektrodzie... ale widać nie.
Dziękuję za krytykę - co prawda mało konstruktywną, ale zawsze. Rozprawki o transformatorach kolegi Painlust nie widziałem - jaka gazeta to drukowała?
Moje pytanie odnośnie przełączania trioda-pentoda nawiązywało do konkretnego schematu przytoczonego w tym wątku. Po prostu zastanawiałem się jak by to najlepiej rozwiązać w tym wypadku. Ale nic to - dam sobie radę.
Zajmijcie się mniej infantylnymi problemami bardziej doświadczonych kolegów.
EOT
MKramer pisze:Dziękuję za krytykę - co prawda mało konstruktywną, ale zawsze. Rozprawki o transformatorach kolegi Painlust nie widziałem - jaka gazeta to drukowała?
Jak to jaka?: Kobieta i Życie; Beavo; Claudia; Inaczej; Geyzer....
No i wszystko jasne - i czy nie można było tak od razu? Z drugiej strony - wybory za pasem, gdzieś trzeba odreagować, co nie?
Ale swoją drogą po jaką cholerę jest odczep w środku uzwojenia pierwotnego ?
Odczep można wykorzystać do układu ultralinear. Poza tematem - Painlust, spróbuj wykorzystać trafko do PP na ECC 82 . Strona pierwotna ma 2x1400zw wiec po modyfikacji wtórnego (jesli się da)uzyskasz przekładnię.
Ostatnio zmieniony sob, 6 października 2007, 12:44 przez wolah12, łącznie zmieniany 2 razy.
Hejka! Jestem tu nowy, ale tak się składa, ze właśnie zakończyłem budowe wzmaka na ECL 86 właśnie do gitary. Ponoć ma wyciągać 1,5 W. Trafko głośnikowe TG5, zasilanie po wyprostowaniu i odfiltrowaniu 290V. Moim zdaniem idealny jak na piecyk do grania w domu. Lampa niedroga i układ prosty. Polecam.
paolo pisze:Hejka! Jestem tu nowy, ale tak się składa, ze właśnie zakończyłem budowe wzmaka na ECL 86 właśnie do gitary. Ponoć ma wyciągać 1,5 W. Trafko głośnikowe TG5, zasilanie po wyprostowaniu i odfiltrowaniu 290V. Moim zdaniem idealny jak na piecyk do grania w domu. Lampa niedroga i układ prosty. Polecam.