Do wszystkich posiadaczy Elektrita Superiora
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Do wszystkich posiadaczy Elektrita Superiora
Mam kilka problemów związanych z moim egzemplarzem.
Sprawa pierwsza:
Jak w końcu zrealizowana jest tam filtracja napięcia anodowego? Na dostępnych schematach opornik filtru 2000omów jest włączony w ujemny przewód między kondensatorami, szeregowo opornikiem na którym powstaje ujemne napięcie polaryzacji lampy końcowej, przy czym na schemacie w książce "Złote lata radia" jest napisane, że jest to pojedynczy opornik z odczepem. Tymczasem na kilku zdjęciach jakie posiadam, opornik filtru siedzi w dodatnim przewodzie zasilania i jest oddzielny, zamontowany tuż obok kondensatora zmiennego reakcji. Jest on tam analogicznie skonstruowany jak opornik od napięcia polaryzacji - drut oporowy nawinięty na bakelizowanej rurce. Na zdjęciu jakie pokazał Czujnik, nie ma go w ogóle, choć odbiornik był wtedy na warsztacie, więc może opornik ten został wymontowany? W moim egzemplarzu, opornik ten jest na rurce ceramicznej, i choć wygląda na takiego z epoki, podejrzewam że jest nieoryginalny.
Sprawa druga:
Jakie są wartości oporników w anodzie lampy HP4101 (E446). U mnie nie zgadzają się one ze schematami, zresztą same schematy również nie zgadzają się we wszystkich wartościach.
Sprawa pierwsza:
Jak w końcu zrealizowana jest tam filtracja napięcia anodowego? Na dostępnych schematach opornik filtru 2000omów jest włączony w ujemny przewód między kondensatorami, szeregowo opornikiem na którym powstaje ujemne napięcie polaryzacji lampy końcowej, przy czym na schemacie w książce "Złote lata radia" jest napisane, że jest to pojedynczy opornik z odczepem. Tymczasem na kilku zdjęciach jakie posiadam, opornik filtru siedzi w dodatnim przewodzie zasilania i jest oddzielny, zamontowany tuż obok kondensatora zmiennego reakcji. Jest on tam analogicznie skonstruowany jak opornik od napięcia polaryzacji - drut oporowy nawinięty na bakelizowanej rurce. Na zdjęciu jakie pokazał Czujnik, nie ma go w ogóle, choć odbiornik był wtedy na warsztacie, więc może opornik ten został wymontowany? W moim egzemplarzu, opornik ten jest na rurce ceramicznej, i choć wygląda na takiego z epoki, podejrzewam że jest nieoryginalny.
Sprawa druga:
Jakie są wartości oporników w anodzie lampy HP4101 (E446). U mnie nie zgadzają się one ze schematami, zresztą same schematy również nie zgadzają się we wszystkich wartościach.
-
- moderator
- Posty: 11250
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Do wszystkich posiadaczy Elektrita Superiora
Ilugałkowy?OTLamp pisze:Mam kilka problemów związanych z moim egzemplarzem.
-
- moderator
- Posty: 11250
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
No więc opornik jest jeden, dwudzielny, umieszczony w ujemnym przewodzie zaslającym obok kondensatora reakcyjnego, fotka w załączniku.OTLamp pisze:4 gałkowy, Superior 36, innego przecież nie mam, chyba że mi sprezentujesz :)
A trzygałkowego w nienajlepszym stanie mogę mieć, pytanie za co :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
A widzisz, a wszystkie jakie dotychczas ja widziałem, miały oddzielne. Dwa pierwsze załączniki to zdjęcia dwóch egzemplarzy z allegro, trzeci jest mój. Wyraźnie widać na dwóch pierwszych zdjęciach, że opornik filtru jest w dodatnim przewodzie. Zastanawiam się, po co ktoś w moim egzemplarzu zamocował ten niebieski opornik filtru zasilacza w taki sposób, zamiast przykręcić go tam, gdzie być powinien. Dzisiaj zdjąłem schemat ze swojego egzemplarza, ale jeszcze trzeba go jakoś przerysować. Jest kilka różnic w wartościach oporników, np. Rs2 przy HP4101 ma u mnie 0.2M zamiast 1M. Ponadto cewki detektora nie są połączone bezpośrednio do masy, lecz przez równolegle połączone: kondensator 35000cm i opornik 0.01M (od dawna zastanawiałem się, co robi u mnie i w innych egzemplarzach trzeci kondensator 35000cm, teraz juz wiemtszczesn pisze:
No więc opornik jest jeden, dwudzielny, umieszczony w ujemnym przewodzie zaslającym obok kondensatora reakcyjnego, fotka w załączniku.

Może za Majestica, ale musiałbym zobaczyć w jakim stanie jest ten Superiortszczesn pisze: A trzygałkowego w nienajlepszym stanie mogę mieć, pytanie za co

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 11250
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Superiory były prawdopodobnie produkowane prez więcej niż jeden sezon, więc mogły mieć drobne zmiany konstrukcyjne, np. polegające na wykorzystaniu części od 'właściwych' modeli i takiej modyfikacji konstrukcji, aby ją do tego dostosować. Mój jest zapewne z 1936 roku, bo ma chassis oznaczone pieczątką później stosowano wybicie w metalu chassis oznaczenia modelu.OTLamp pisze: A widzisz, a wszystkie jakie dotychczas ja widziałem, miały oddzielne. Dwa pierwsze załączniki to zdjęcia dwóch egzemplarzy z allegro, trzeci jest mój. Wyraźnie widać na dwóch pierwszych zdjęciach, że opornik filtru jest w dodatnim przewodzie. Zastanawiam się, po co ktoś w moim egzemplarzu zamocował ten niebieski opornik filtru zasilacza w taki sposób, zamiast przykręcić go tam, gdzie być powinien. Dzisiaj zdjąłem schemat ze swojego egzemplarza, ale jeszcze trzeba go jakoś przerysować. Jest kilka różnic w wartościach oporników, np. Rs2 przy HP4101 ma u mnie 0.2M zamiast 1M. Ponadto cewki detektora nie są połączone bezpośrednio do masy, lecz przez równolegle połączone: kondensator 35000cm i opornik 0.01M (od dawna zastanawiałem się, co robi u mnie i w innych egzemplarzach trzeci kondensator 35000cm, teraz juz wiem :) ).
No, mój w aż tak dobrym satnie nie jest, zaraz ciachnę mu foty. W każdym razie sporo braków ma - gałki, głosnik z dechą, tylna ścianka, lampy, chassis wygląda na 100% kompetne, ale za to galwanizernia będzie miała sporo roboty.OTLamp pisze:Może za Majestica, ale musiałbym zobaczyć w jakim stanie jest ten Superior :)tszczesn pisze: A trzygałkowego w nienajlepszym stanie mogę mieć, pytanie za co :)
Mój też ma pieczątkę i też jest z 1936 r. Na chassis pod skalą jest druga pieczątka (załącznik 2).tszczesn pisze: Mój jest zapewne z 1936 roku, bo ma chassis oznaczone pieczątką później stosowano wybicie w metalu chassis oznaczenia modelu.
Ten z przedostatniego zdjęcia zapewne też, oba mają oporniki alwaysa w koszulkach olejowych, późniejsze już miały czerwone lub pomarańczowe.
W załączniku jest schemat, który powstał po dokonaniu pewnych zmian na Twoim schemacie. Nie mam pojęcia, gdzie było dołączone gniazdko A2, u mnie był przylutowany do niego nieoryginalny kondensator 250pF, którego druga końcówka wisiała niepodłączona. Zauważyłem też na zdjęciu egzemplarza Czujnika, że oporniki przy kondensatorach 35000cm mają po 50k, zamiast 10k jak u mnie. Egzemplarz Czujnika wygląda na późniejszy, ma czerwone oporniki alwaysa.
Opornik Rs2 we wszystkich egzemplarzach wygląda na 1M. Przypomniałem sobie, że ok. 7 lat temu gdy trafił do mnie ten Superior, miał nagrzebane przy tych opornikach, i z braku oryginalnego 1M alwaysa, wstawiłem podobnie wyglądającego alwaysa 0.2M, który w rzeczywistości miał 0.6M (co przy uwzględnieniu upływności kondensatora odsprzęgającego pasowało jak ulał).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wt, 23 października 2007, 17:08 przez OTLamp, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
Ten mój Superior nie jest bardzo miarodajny, gdyż kiedy go dostałem miał zupełnie inne lampy ( ruskie ) i wymienione w związku z tym podstawki. Zapewne przy tych adaptacjach ktoś go nieźle przetrzebił.
Na razie go uruchomiłem na odpowiednich lampach , no a teraz sam z ciekawością patrzę co wyniknie z tej dyskusji.
Na razie go uruchomiłem na odpowiednich lampach , no a teraz sam z ciekawością patrzę co wyniknie z tej dyskusji.
A te kondensatory elektrolityczne już tam były? Wyglądają od spodu na takie, które były stosowane w późniejszych sezonach. Czy na chassis pod skalą masz pieczątkę z datą? Gdzie masz podpięte gniazdko A2?Czujnik pisze:Ten mój Superior nie jest bardzo miarodajny, gdyż kiedy go dostałem miał zupełnie inne lampy ( ruskie ) i wymienione w związku z tym podstawki. Zapewne przy tych adaptacjach ktoś go nieźle przetrzebił.
Ostatnio zmieniony wt, 2 października 2007, 00:27 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
Szczerze mówiąc nie do końca zrozumiałem. Czy chodzi o to, że A2 jest dołączone przez dodatkowy trymerek do A? Miałoby to sens i zapewniałoby np. dopasowanie się do anteny (podobne rozwiązania były stosowane, ale w prostych jednoobwodówkach)Czujnik pisze:A2 idzie prosto do mikowego trymerka z bakielitowym, troszkę ukruszonym trymerkiem (fot2).
Z tego co zauważyłem, u Ciebie A1 jest dołączone od razu do żyły przewodu ekranowanego, a zapewne A jest wejściem przez eliminator. U mnie jest odwrotnie, bezpośrednio idzie wejście A, a przez eliminator A1

-
- 250...374 postów
- Posty: 322
- Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
Jest dokladnie tak, A2 przez trymerek idzie do A. Może u mnie ktoś to kiedyś zamienił. Ja w każdym razie tak to już zastałem.OTLamp pisze:Szczerze mówiąc nie do końca zrozumiałem. Czy chodzi o to, że A2 jest dołączone przez dodatkowy trymerek do A? Miałoby to sens i zapewniałoby np. dopasowanie się do anteny (podobne rozwiązania były stosowane, ale w prostych jednoobwodówkach)Czujnik pisze:A2 idzie prosto do mikowego trymerka z bakielitowym, troszkę ukruszonym trymerkiem (fot2).
Z tego co zauważyłem, u Ciebie A1 jest dołączone od razu do żyły przewodu ekranowanego, a zapewne A jest wejściem przez eliminator. U mnie jest odwrotnie, bezpośrednio idzie wejście A, a przez eliminator A1