Pytanie o radio

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
komar
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 399
Rejestracja: sob, 18 października 2003, 18:01
Lokalizacja: Łódź

Pytanie o radio

Post autor: komar »

Kupiłem dzisiaj w komisie radio Telefunken. Wydaje mi się, że jest to polski Magnat, ale chciałbym się upewnić bo odbiornik różni się nieco wykończeniem skrzynki od odbiornika, którego zdjęcia są zamieszczone na stronie kolegi Tszczesn. Obsada lamp pokrywa się z zamieszczonymi na stronie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Komar
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Pytanie o radio

Post autor: tszczesn »

komar pisze:Kupiłem dzisiaj w komisie radio Telefunken. Wydaje mi się, że jest to polski Magnat, ale chciałbym się upewnić bo odbiornik różni się nieco wykończeniem skrzynki od odbiornika, którego zdjęcia są zamieszczone na stronie kolegi Tszczesn. Obsada lamp pokrywa się z zamieszczonymi na stronie.
Jest to Magnat, ale nie jestem pewien, czy jest w oryginalnej skrzynce. Nigdy ie widziałem takiej skrzynki w magnacie, nawet w materiałach reklamowych podkreślane było egzotyczne drewno.
Awatar użytkownika
komar
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 399
Rejestracja: sob, 18 października 2003, 18:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: komar »

Skrzynka jest po około dwa centymetry wyższa, dłuższa i szersza od standardowej ale wygląda na bardzo profesjonalnie zrobioną i nie ma żadnych śladów amatorskiego wykonania. Może była jakaś uboższa wersja lub posiadająca określone przeznaczenie i pozbawiona chromowanych wstawek?
Komar
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

komar pisze:Skrzynka jest po około dwa centymetry wyższa, dłuższa i szersza od standardowej ale wygląda na bardzo profesjonalnie wykonaną i nie ma żadnych śladów amatorskiego wykonania. Może była jakaś uboższa wersja wykonania lub posiadająca jakies przeznaczenie i pozbawiona chromowanych wstawek?
Byłoby to dziwne - Magnat był topowym modelem polskiego Telefunkena z 1936 roku i takie zubażanie byłoby bez sensu. A co do amatorskich wstawek - ja widziałem ramkę do Elektrita Opery wykonaną przez kogoś z drewna - jest nie do odróżnienia od oryginalnej, tylko element z logiem został wklejony oryginalny.
Awatar użytkownika
komar
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 399
Rejestracja: sob, 18 października 2003, 18:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: komar »

Czy istnieje jakiś sposób na ustalenie czy ta skrzynka to kaprys fabryki czy też jest to powojenna twórczość? Czy skrzynka posiadała jakieś fabryczne znaki szczególne, sygnatury itp. Czy od spodu skrzynki jest otwór umożliwiający dostęp do spodu chassis?
Komar
Awatar użytkownika
Czujnik
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 322
Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Czujnik »

W moim egzemplarzu, szczęśliwie dobrze zachowanym nie ma żadnych pieczęci w skrzynce. Na górnej ściance od wewnątrz duża napisana ołówkiem cyfra 2. Za to z boku przybita pinezką ( zapewne oryginalną ) karta odbiornika z numerem identycznym jak na chassis. Załączam skan tej karty. Może Ci się przyda? Ta skrzynka jest rzeczywiście nietypowa. Trzeba pamiętać, że jeszcze sporo lat po wojnie żyli stolarze którzy po prostu umieli robić z drewna to czego od nich oczekiwano. Miałem kiedyś dwa polskie Telefunkeny w nietypowych skrzynkach. Pozbyłem się ich i teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłem. Zapewne cieszysz się ze zdobyczy. Podzielam tę radość zważywszy, że cena pewnie nie była powalająca :lol: .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: Pytanie o radio

Post autor: jdubowski »

komar pisze:. Obsada lamp pokrywa się z zamieszczonymi na stronie.
Najlepsza jest ta AF3 z kontaktem metalizacji poprawionym lutowanym drutem - ciekawe że lampa przeżyła lutowanie drutu mającego kontakt z bańką...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Re: Pytanie o radio

Post autor: futrzaczek2 »

jdubowski pisze:
komar pisze:. Obsada lamp pokrywa się z zamieszczonymi na stronie.
Najlepsza jest ta AF3 z kontaktem metalizacji poprawionym lutowanym drutem - ciekawe że lampa przeżyła lutowanie drutu mającego kontakt z bańką...
Patent IMHO dość częsty, mam taką ABC1 - tylko drutu ktoś mniej dał :)
Co do wytrzymałości bańki... Bez problemu dorabiam urwane cycki do PY88, PL500 i pokrewnych, nie mam problemów z naprężeniami.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Zgadzam się z futrzaczkiem2, kilka razy poprawiałem już w podobny sposób metalizację (bo komu chciałoby się cokołować lampę na nowo :wink:) i nigdy nie miałem żadnych problemów. Wydaje mi się, że trzebaby się mocno napocić by przygrzać lutownicą lampę na tyle, by naruszyć szkło.

Pozdrawiam
OTLamp

Post autor: OTLamp »

gachu13 pisze:bo komu chciałoby się cokołować lampę na nowo :wink:) i
Np. mnie :). Przecież tak obwiązana drutem wygląda paskudnie.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Poniekąt własnie do Ciebie "piłem" bo pamiętam że na allegro sprzedawałeś jakąś lampę i piałeś że jest powtórnie zacokołowana. Mnie juz po doświadczeniach z AL2 na myśl o zdejmowaniu cokołu ze sprawnej lampy ciarki przechodzą :? Bardzo mi jeszcze cierpliwości brakuje...

Pozdrawiam
OTLamp

Post autor: OTLamp »

gachu13 pisze:Poniekąt własnie do Ciebie "piłem" bo pamiętam że na allegro sprzedawałeś jakąś lampę i piałeś że jest powtórnie zacokołowana.
Zapewne CF3 RFT, w ogóle te lampy RFT są bardzo kiepskie pod tym względem.
gachu13 pisze: Mnie juz po doświadczeniach z AL2 na myśl o zdejmowaniu cokołu ze sprawnej lampy ciarki przechodzą :? Bardzo mi jeszcze cierpliwości brakuje...
No szkoda, ona była do uratowania. Całkiem niedawno naprawiłem dla sportu globową AZ1 Philipsa z podobnym uszkodzeniem - miała urwane obydwa druciki od włókna żarzenia.

Co do zdejmowania cokołu, bardzo przydaje się cienka, ostra igła. Po odessaniu cyny, trzeba ową igłą uwolnić drucik, aby był luźny (często się przykleja). Wtedy ma się pewność, że się nie urwie przy zdejmowaniu cokołu.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

OTLamp pisze: Zapewne CF3 RFT, w ogóle te lampy RFT są bardzo kiepskie pod tym względem.
Lamp bocznostykowych RFT w ogóle nie trzeba naprawiać, bo one (w większości) metalizacji nie mają, tylko malowanie.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

tszczesn pisze:
Lamp bocznostykowych RFT w ogóle nie trzeba naprawiać, bo one (w większości) metalizacji nie mają, tylko malowanie.
Ja nigdy nie trafiłem na taką, a miałem ich co najmniej 20. Mają metalizację grafitową malowaną na srebrno. Poza tym kit użyty do przyklejania cokołu kruszy się prawie jak gruda piasku. W załączniku zdjęcie wspomnianej CF3 przed naprawą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

OTLamp pisze:
tszczesn pisze:
Lamp bocznostykowych RFT w ogóle nie trzeba naprawiać, bo one (w większości) metalizacji nie mają, tylko malowanie.
Ja nigdy nie trafiłem na taką, a miałem ich co najmniej 20. Mają metalizację grafitową malowaną na srebrno. Poza tym kit użyty do przyklejania cokołu kruszy się prawie jak gruda piasku. W załączniku zdjęcie wspomnianej CF3 przed naprawą.
Te srebrzyste, właśnie takie jak na fotce sprawiają wrażenie, iz mają tylko lakier, bez metalizacji. Choć w sumie omomierzem nie testowałem.