
Projektowanie płytek do wzmacniaczy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Projektowanie płytek do wzmacniaczy
Witam. Jakiś czas temu czytałem temat o PCB w gitarowcach, wiem że jedni je lubią bardzij inni mniej itp.. Lecz ciekawią mnie zasady według których projektuje się takie płytki tudzież Turret-boardy a'la stare Hiwatty. Tym bardziej że mam w planach budowę heada z trzema kanałami ze sterowaniem na I2C, oczywiście preampy i koniec mocy lampowe... Także chciałbym się co nieco dowiedzieć na ten temat, a wiem że niektórzy forumowicze potrafią robić ładne "pecebioki" więc bardzo bym prosił o jakieś wskazówki itp 

Ostatnio zmieniony sob, 18 sierpnia 2007, 20:23 przez METALOWIEC, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 100...124 posty
- Posty: 120
- Rejestracja: pn, 7 lutego 2005, 21:00
- Lokalizacja: Katowice
Hmm, fachowcem na pewno nie jestem i nie wiem czy prawidłowo projektuje swoje płytki ale co tam, nikt się nie wypowiada to coś nagryzmole.
Płytki robie generalnie 'na czuja' i jak mi pasuje
Przeważnie zaczynam od rozmieszczenia lamp, określeniem rozmiaru płytki no i oczywiście tego co ma na niej być - czy sam preamp, preamp ze sterowaniem, do tego jeszcze zasilacz jakiś etc.. Potem trzymam się kilku prostych zasad: przede wszystkim odlegości między ścieżkami - przyjmuje sobie min 0.7mm, w normalnych warunkach taka odległość wytrzymuje napięcia ok 500V i więcej. Niby można kombinować że te 500V to tylko gdzieniegdzie może wystąpić ale po co sobie utrudniać - wszędzie 0.7 i jest ok. Szerokości ścieżek 1 - 1.5mm, w sumie to te prądy tam są prawie żadne ale im grubsze ścieżki tym lepiej się trzymają przy ew przeróbkach i kilkukrotnych lutowaniach. Gdzieś po jednej stronie płytki na całej jej długości 'szyna masy' czyli odpowiednio gruba ścieżka, mogąca 'otaczać' bliskie jej ścieżki. Od tej szyny odchodzą ściezki do poszczególnych stopni. Unikamy jakichkolwiek zamkniętych pętli masy. No i unikać bliskiego prowadzenia anod i siatek. Jeśli jest to anoda i siatka tej samej triody to ich bliskość może ograniczyć wysokie częstotliwości... powiedzmy że w gitarowcu tragedia to jeszcze nie jest. Gorzej jeśli zbliżymy ścieżkę siatki triody i jej anody ale po kondensatorze sprzęgającym - wtedy może się to wzbudzać i upierdliwie piszczeć. No co chyba jest oczywiste - prowadzić jak najkrótsze ścieżki. Zgrubsza to tyle... sporo rzeczy robie intuicyjnie i nawet sobie nie zdaje z tego sprawy, opisałem tu te w których sobie zdaje sprawe
mam nadzieje że pomogą.
pzdr
Płytki robie generalnie 'na czuja' i jak mi pasuje


pzdr
-
- 375...499 postów
- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Ja robię tak, by były krótkie połączenia do lamp i potków. Najpierw rysuję schemat montażowy, potem go ew. poprawiam i robię. Montuję wszystkie stopnie i potem po kolei je sprawdzam jeśli coś jest nie halo.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4017
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Na turet-boardzie, albo płytce z oczkami lutowniczymi proponuję montować tylko obwody anodowe i katodowe. Siatkowe prowadzę osobnymi przewodami w ekranie zakończonymi na samej podstawce lampy rezystorami antyparazytowymi. To daje gwarancję (no, w każdym razie zwiększa prawdopodobieństwo), że nie będzie gwizdać.METALOWIEC pisze:Rozumiem. a co w przypadku Turret-boardów? jaką kolejność prponujecie? Myślę że dobrze będzie montować obwody elektrod w kolejności katoda1/siatka2/anoda2/katoda2/siatka2/anoda2 lecz co Wy na to powiecie?
-
- 375...499 postów
- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Jesli nie byl zamontowany bezposrednio na podstawce do lampy to nie mial szansy spelnic swego zadania.METALOWIEC pisze:właśnie z tymi antyparazytami bywają problemyU siebie w kanale przesterowanym musiałem wyrzucić rezystor 62k z siatki pierwszego stopnia bo gwizdał przy większych gainach
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
-
- 375...499 postów
- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
-
- 375...499 postów
- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Witam. Zaprojektowałem sobie PCB do wzmacniacza. Znajdują się na nim dwa przedwzmacniacze, pętla efektów oraz odwracacz fazy. W załączniku jest rysunek i chciałbym prosić aby bardziej doświadczeni koledzt rzucili nań okiem i wytknęli mi wszystkie błędy
Pozdrawiam.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: pt, 2 marca 2007, 17:22
- Lokalizacja: Kraków
-
- 375...499 postów
- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
-
- 50...74 posty
- Posty: 56
- Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10
No, ale co zyskujesz takim rozwiązaniem? Wydłużasz tylko ścieżki, a zwłaszcza tor sygnałowy, dochodzi mnóstwo przewodów, co nie mile widziane jest w układach m.cz. Zrób tak jak radzi Kolega,, mkali” a jeszcze lepiej jest przyjąć zasadę montażu układów w.Cz. jak najkrócej, a wszystko, co się da to odsprzęgać pojemnościami do masy, no chyba, że robisz dla oka, a nie dla ucha!
-
- 375...499 postów
- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Chodzi o to, że chce wstawić płytkę do już istniejącego wzmacniacza, a rozwiązani, które przedstawiłem jest w tym przypadku najłatwiejsze do wykonania. Tor sygnałowy chciałem pociągnąc ekranowanymi przewodami, więc nie powinien być narażony na zakłócenia. Czy wydłużenie połączeń anod i katod przewodami długości góra 3cm może sprawiać problemy?
-
- 250...374 postów
- Posty: 288
- Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15
Witam! Odświeżam nieco temat pytaniem o pętle masy. Czy takie oczko z masy wokół kawałka ścieżki sygnałowej (pomarańczowy kolor) będzie pętlą masy, która niekorzystnie wpłynie na pracę wzmacniacza? Czy może jednak spełni swoją rolę jako ekran? A może lepiej robić niedomknięte oczko, jak poniżej? Albo w ogóle dać sobie spokój z ekranowaniem masą na płytce... ?
Pozdrawiam,
Piotr.
Pozdrawiam,
Piotr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11126
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42