problem z jolida 202

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

gosc123

Post autor: gosc123 »

Witam ponownie
racja ten kondensator laczy katode.
Prawdopodobnie wymienie te kondensatory sprzegajace (dla swietego spokoju )
moje pytanie jaki to jest typ ( polipropylen?) , a moze wymienic na inny typ o tych samych parametrach ( jaki?)
Jeszcze jedna rzecz zwrocila moja uwage , sprawdzilem rezystory nastawne biasu i jeden z nich pracuje bardzo ciezko ( akurat jet to szwankujacy kanal) . Przypomnialo mi to o pewnym wczesniejszym incydencie .Kilka razy przy wymianie lamp mocy drobne stukniecie srubokretem w jeden(moze wszystkie- glowy nie dam uciac) z ww. rezystorow przynosilo bardzo podobny efekt ( trzaski i strzaly w kanale z ktorym mam problem ).
Sprawdzilem wszystkie i pracuja one bardzo podobnie ( przy takim samym ustawieniu bardzo podobny rozklad rezystancji ) .
Podobny efekt przynosilo raz szybkie (prawie uderzenie) dojezdzanie potencjometru glosu to poczatku skali.
Oznaczenie na nich to O4(jakis symbol graficzny ) I
22k
wnioskuje ze to 22k , pytanie czy liniowy i jaka moc i max napiecie.
Znalazlem w internecie trimmer 22k
Power rating 1W at 40°C
Maximum voltage 315V d.c./a.c.
Operating temperature -55°C to +120°C

moze byc?
Kolejna rzecz to jakosc lutow na plytce - tragedia , ponadto wszedzie krople kalafoni,kable zasilajace pomiedzy lampami poprzypalane przy lutowaniu ( na szczescie silikonowe) .
Moze wylutowac elementy , wymienic gniazda lamp (widac wplyw wys. temperatury )oraz kondensatory ,oczyscic plytke z cyny i wlutowac ponownie elementy ?
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
taboret1
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 290
Rejestracja: pn, 1 marca 2004, 22:47
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.

Post autor: taboret1 »

No to chyba wszystko się wyjaśniło, kondensatory zostawiłbym w spokoju a wymienił te potencjometry. Jak są uszkodzone to manipulacja nimi powoduje gwałtowne i wyraźne zmiany napięcia na siatce sterującej, co słychać w głośniku. Podczas gdy potki w takim stanie są pozostawione w spokoju kontakt ze ścieżką oporową może być niepewny, co przekłada się na stuki itp. Moc tych potencjometrów chyba nie jest aż taka krytyczna- raczej płyną tam małe prądy. Nie znam takich wzmacniaczy ale może uda Ci się znaleźć wizualnie podobny potencjometr. A charakterystyka potencjometru powinna być liniowa.
Co do przyfajczonych kabli- to też warto poprawić, żeby nie skończyła się cała zabawa jakimś przebiciem. A same płytki warto przemyć czymś odpowiednim do tego celu.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Ach ta chińszczyzna...
Pewnie jeszcze potencjometry nie mają dodatkowych rezystorów zabezpieczających przez trzaskami.
Oczywiście trzeba wymienić. Proponuję również dodać do nich (po wymianie) rezystory o dużej wartości, np. 100k-220k między ślizgaczem, a ujemnym biegunem zasilacza siatkowego.
Kondensatory sugeruję zostawić w spokoju.
gosc123

Post autor: gosc123 »

Witam ponownie
zmienilem trimmery (bias) i to jest to , dziekuje wszystkim za pomoc i kieruje kolejne pytanie , ww timmery nie sa pierwszej jakosci ( wymienilem tylko jeden w jednym kanale) , gdzie moge kupic cos
dobrego ( marka i typ ?- 22k i gdzie go znalezc ?) .

Ponadto zamontowany alps(blue- 100k liniowy ) wyglada
jakby dobiegal swojego kresu - wymienic na takiego samego czy cos innego?

Podczas grzebania we wnetrzu z ciekawosci sprawdzilem odpowiadajace sobie rezystory w obu kanalach i rozrzut pomiedzy wartosciami jest olbrzymi - pytanie od czego zaczac jakis upgrade , wymiana czesci na
wykonane w wyzszej tolerancji , poszukac nowych traf( czytalem ze dobry transformator to ok.80% szans na lepszy dzwiek )- prosze o sugestie , powiedzmy ze moge poswiecic ten wzmacniacz jako swinke doswiadczalna dla dobra ogolu ( czyli mojego) .

Jeszcze raz dziekuje wszystkim ktorzy wlozyli swoja cegielke w ponowne uruchomienie ww Jolki.
Jeszcze jedno pytanie przyszlo mi do glowy , czym kierowac sie przy wymianie czesci np. kondensatory ( nie dotyczy elektrolitow w sekci zasilania) moge wymienic na inny typ kierujac sie tylko pojemnoscia ,
napieciem i tolerancja?, czy musza one byc takiego samego typu?

Pozdrawiam i zycze milej niedzieli .
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Ponadto zamontowany alps(blue- 100k liniowy ) wyglada
jakby dobiegal swojego kresu - wymienic na takiego samego czy cos innego?
Możesz wymienić na taki sam, bo to bardzo dobre potencjometry, ale ceny miewają kosmiczne :?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Myślę, że wymiana rezystorów i kondensatorów na parowane i czwórkowane to bardzo dobry pomysł. Nazwa producenta ma tu mniejsze znaczenie od dokładności.
Wymiana transformatorów może nie być już taka prosta. Ciężko będzie znaleźć coś pasującego wymiarami. Z resztą transformatory są na tyle drogie, że często bardziej opłaca się zbudować od początku wzmacniacz na dobrych, a stary sprzedać.
ODPOWIEDZ