Pierwsza aplikacja:)

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Pierwsza aplikacja:)

Post autor: Alek »

Jednostopniowy wzmacniacz lampowy. Należałoby znaleźć jakiś transformator o naprawdę sporej przekładni.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

A może spróbuj podłączyć głośnik 16Ohm - to da dużo wyższe Ra.
Może uzupełnisz wzmacniacz o stopień wstępny (na przykład na T01 PWL :) ) i pochwalisz się wynikami?

Pozdrawiam
Alek

Post autor: Alek »

Jedyną właśnie w tej chwili możliwością jest podłączenia głosnika o większej oporności, a raczej 2 głośników szeregowo.
Na razie nie planuję dodawania wzmacniacza wstępnego. Powód jest po prostu banalny- zasilacz nie uciągnie takiego prądu żarzenia.
Podłączenie dodatkowego stopnia nie przyniesie wiele większej poprawy wzmocnienia (o ile wyzbędziemy się sprzężenia transformatorowego między stopniami). Oto bowiem typowo dla T01 PWL S=0,1mA/V, Ka przyjmijmy 7. Daje to oporność wewnęrzną lampy na poziomie 70k. Dobierając starannie oporność obciążenia osiagniemy wzmocnienie około 5. Być może nieco lepsze wyniki dałoby użycie tetrody.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Podłączenie dodatkowego stopnia nie przyniesie wiele większej poprawy wzmocnienia (o ile wyzbędziemy się sprzężenia transformatorowego między stopniami). Oto bowiem typowo dla T01 PWL S=0,1mA/V, Ka przyjmijmy 7. Daje to oporność wewnęrzną lampy na poziomie 70k. Dobierając starannie oporność obciążenia osiagniemy wzmocnienie około 5. Być może nieco lepsze wyniki dałoby użycie tetrody.
Zapewne tak. Można by zrobić jednak jeszcze większe retro i zastosować trasformator sprzęgający stopnie - to dałoby już nieco większe wzmocnienie.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Alek pisze: Podłączenie dodatkowego stopnia nie przyniesie wiele większej poprawy wzmocnienia (o ile wyzbędziemy się sprzężenia transformatorowego między stopniami). Oto bowiem typowo dla T01 PWL S=0,1mA/V, Ka przyjmijmy 7. Daje to oporność wewnęrzną lampy na poziomie 70k. Dobierając starannie oporność obciążenia osiagniemy wzmocnienie około 5. Być może nieco lepsze wyniki dałoby użycie tetrody.
I dlatego w konstrukcjach z takimi lampami standardem były sprzęzenia transformatorowe i większa ilośc lamp.

Alku, czy ty swoje lampy robisz z żarzeniem bifilarnym? Jak nie to i tak będziesz mógł zrobić tylko układ żarzony bateryjnie, bo przydźwięk cię zje. Może spróbuj zrobić tak jak robiono pierwsze lampy sygnałowe żarzone prądem zmiennym (REN501 i podobne) - mały, gruby żarnik (chodzi o dużą masę i odpowiednio dużą bezwładność cieplną), umieszczony bifilarnie w siatce, żarzenie małym napięciem (1V lub mniej) i dużym prądem - wtedy ewentualne przydźwięki od żarzenia przy niedokładnym wysymetryzowaniu żarnika siłą rzeczy będą mniejsze.
Alek

Post autor: Alek »

Będę żarzył tylko prądem stałym. Trudno, da się mostek i kondensator ze 47000 mikrofaradów...
Muszę pozbyc się oporników redukcyjnych w żarzeniu. Mam już pomysł czym to zastąpic. :twisted:
jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Post autor: jantu »

Witam!
Wspaniale!Gratulacje!Ile nostalgii w tym.A moze by tak zarzenie powiedzmy palnikiem spirytusowym?problem przydzwieku by zniknal.(nie wspomne juz o lampie zarzonej drewnem)
Pozdrowienia.
jantu
Po pierwsze-nie nudzic sie......
Alek

Post autor: Alek »

Rezystor redukcyjny żarzenia został wyeliminowany. Przemawiały za tym względy czysto praktyczne: traciło się na nim sporo mocy, grzał się podle. Jego miejsce zajął regulator próżniowy :idea: :idea: :idea:
Ponieważ poszczególne sekcje regulatora mają różne długości, przeto można uzyskać różne kombinacje oporności.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Chyba czas najwyższy odświeżyć wątek:
http://www.diyaudio.com/forums/showthre ... genumber=1
Na wielu kontynentach będzie słychać odgłos szczęk uderzających w podłogę :D
Awatar użytkownika
MalKontent
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
Lokalizacja: Warszawa

O......

Post autor: MalKontent »

Jest piiiijęęęęękna!

Sporo się wydarzyło, jak widzę, odkąd mnie złe wiatry losu wywiały z Forum...

Ochów i Achów jesteś zapewne syty, ale i tak dołączę swoje gratulacje - jesteś niesamowity :)

Wiem, że obiecałem pomoc i znikłem - troszkę mi się życie skomplikowało... Mam jednak nadzieję, że będę teraz znowu aktywnym Triodowiczem.

Pozdrawiam serdecznie!
Staszek
Alek

Post autor: Alek »

Przede wszystkim cieszę się, że dajesz znak życia :) . Kolejny do usunięcia z listy zaginionych :)
Alek

Post autor: Alek »

Poświęciłem trochę czasu na zabawę z lampami. Przede wszystkim wyrzuciłem transformator, dodałem lampę i oba stopnie sprzęgłem oporowo. Okazało się to słuszne, gdyż żaden z posiadanych transformatorów nie pracował dobrze jako międzylampowy. Tak otrzymany układ ma czułość nawet lepszą niż początkowo testowany układ z transformatorem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Tak otrzymany układ ma czułość nawet lepszą niż początkowo testowany układ z transformatorem.
A jednak opłacało sie dodać stopień. Może jeszcze dorobisz do tego lampę prostowniczą? Dla tak niewielkich prądów (~12mA) wystarczyłby prostownik jednopołówkowy.
Myślę że powinieneś jeden taki układ zmontować "na gotowo" - jak za kilka lat otworzysz produkcję seryjną, będziesz mógł sobie go postawić na stole w biurze i powspomnać stare dobre czasy :lol:

Pozdrawiam
Alek

Post autor: Alek »

Byłoby możliwe nawet zrobienie lampy prostowniczej dwupołówkowej.
Ograniczeniem może być jedynie trwałość katody, choć i to nie musi być problemem. Kosztem zwiększenia prądu żarzenia tejże lampy mogę trwałość uczynić dostatecznie dużą. Podejrzewam, że należałoby dodać od razu jeszcze jedną bańkę- próżniowy regulator prądu żarzenia. :wink:
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Czy możesz Alek napisać jak sprawuje się wzmaniacz. Czy widać jakieś zmiany po x-godzinach w pracy układu?