Witam!
Mam kilka sztuk nowych lamp jak w temacie...mam pytanie czy nadadzą się te lampy jako końcówka mocy do wzmacniacza SE? W kartach katalogowych nie znalazłem nic na temat pracy tej lampy w takim układzie lecz moc anodowa tych lamp jest obiecująca Więc będzie coś z tego, czy lepiej dać sobie z nimi spokój?
Pozdrawiam
Od biedy coś byś na nich umęczył, ale chyba nie warto - to lampy nadawcze, a żaden z ich parametrów nie jest tak szczególnie dobry, by dać jakieś wymierne korzyści. Pozostaje też kwestia trafa głośnikowego.
Chyba nie warto...
Parę lat temu zrobiłem pewien eksperyment. Zrobiłem cokół przejściowy z EL84 na 7563. Dobrałem punkt pracy tak by prąd anodowy wynosił ok. 45 mA, czyli tak jak to winno być w przypadku EL84. Wzmacniacz pracował należycie, jednak po zamianie na oryginalną lampę efekt brzmieniowy był lepszy. Zrobiłem to gdyż 5763 czasami poniewierają się jeszcze w dużych ilościach a ceny mają niskie. Może po dobraniu odpowiedniego punktu pracy możnaby osiągnąć dobre wyniki. UWAGA - zauważyłem że karty katalogowe podają napięcie żarzenia 6.0 a nie 6.3. Dziwna lampa.
milionlamp pisze:Parę lat temu zrobiłem pewien eksperyment. Zrobiłem cokół przejściowy z EL84 na 7563. Dobrałem punkt pracy tak by prąd anodowy wynosił ok. 45 mA, czyli tak jak to winno być w przypadku EL84. Wzmacniacz pracował należycie, jednak po zamianie na oryginalną lampę efekt brzmieniowy był lepszy. UWAGA - zauważyłem że karty katalogowe podają napięcie żarzenia 6.0 a nie 6.3. Dziwna lampa.
No to teraz mam dylemat Robić coś na tym czy nie? W sumie można by bo mi te lampy tylko leżą i sie kurzą a pożytek warto by z nich zrobić. Ciekawe jak będzie z liniowością i trafem wyjściowym...co do żarzenia- też frapuje mnie ta sprawa... może Forumowicze znają lepiej tą lampe lub zbudowali na niej jakieś układy? Czekam na opinie o tej lampce
Pozdrawiam
Widzę nikt nie miał do czynienia z tą lampą jako wzmacniacz SE...pora więc przetrzeć szlak, wziąć kartkę, ołówek i policzyć co z tego będzię Może jednak się uda i postawię na tym wzmacniacz Co Wy na mój pomysł, myślę, że warto sobie zadać trudu i zmusić tą lampkę do pracy
Pozdrawiam
Nie jestem ekspertem ale z tego co pamiętam rezysor katodowy zwiększyłem do wartości ok. 300. 150 to wartość typowa dla EL84, 5763 się przy niej gotowała. Ale mogę się mylić.
A pzy jakim zastosowaniu jest policzone to -39V? Rezystor rzeczywiście za mały dałem ale to raczej dlatego ze układ był projektowany o 3 w nocy... 1k to chyba trochę za dużo będzie do konfiguracji wzmacniacza, milionlamp chyba dam jednak coś koło 300 omów
Tak mi się wydaje, choć jak podkreślam nie jestem ekspetrem, ale przy takim punkcie pracy uzyskałem prąd anodowy ok. 45mA. Ja bym kombinował w okolicy 300ohm. Nie pamiętam wartości katalogowych, ale wydaje mi się że było Ia - ok. 50mA.
Powodzenia.