Lepiej jednak pracowała EF89 z tym, że Us2 =20V. Tak niskie napięcie siatki osłonnej dobrałem po to, by przy niezbyt dużym napięciu regulacyjnym mieć spore zmiany dynamiki.
W magnetofonie ZK145 i ZK125 stosowano pentodę regulacyjną EF83, z którą już niedługo będę się bawił.
Zabieram się (a właściwie już się wziąłem) za lampowy magnetofon (kasetowy-tak, tak). Nie będzie to jednak układ elektryczny dajmy na to z ZK 1xx.
Pokrótce naświetlę sprawę. Nie będzie automatyki zapisu (automatycznej regulacji poziomu) rodem z ZK145 z 4-15 minutowym opadaniem. Uważam, że to bez sensu i niszczy dynamikę. Wolę ręczną regulacje poziomu, tradcyjne oczko magiczne podwójne EM83 lub EMM801.
Natomiast chcę dać coś w rodzaju dolby B (tzn kompresor i ekspandor dla wyższych częstotliwości) włączany opcjonalnie przełącznikiem. Dodatkowo coś w rodzaju HX-PRo, tzn w momencie gdy pojawiają się tony wysokie zmniejsza się prąd podkładu.
Pójdzie w to wszystko od groma lamp, bowiem skłaniam się do konstrukcji oddzielnej toru zapisu i odczytu. Na dobry początek robię jednak tor odczytu.
Robię także taki dydaktyczny układ elektronowej regulacji barwy dźwięku oparty właśnie na 3 pentodach regulacyjnych i 3 filtrach. Potem suma z tego wszystkiego

Wiem, że teraz w modzie potencjometry z silniczkami, ale chcę zrobić coś innego.
W załączniku układ magnetofonu ZK145.
Ażeby było śmiesznie to pentoda regulacyjna pracuje nie tylko w torze nagrywania ale także w torze odczytu (jako druga lampa po EF86). Napięcie sygnału na jej siatce wynosi 85mV. Schemat pochodzi z książki "Magnetofon ZK120,125, 140,145" Głuskiego i Próchnickiego.