Radziecki laser HeNe, jak go zasilić?

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole

Radziecki laser HeNe, jak go zasilić?

Post autor: Witek »

Stałem się posiadaczem lasera HeNe radzieckiej produkcji z przed lat. Nie mam do niego zasilacza. Zbudowałem w pająku zasilacz wysokiego napięcia na trafopowielaczu z OTV. Wyraźnie widać jarzący się gaz w rezonatorze ale akcji laserowej brak. Czy równolegle do lampy trzeba zastosować kondensator "pompujący", tak to się chyba nazywa, jeżeli tak to proszę o sugestie o jakiej wartości. Nie mam doświadczenia z laserami a chciałem go uruchomić z czystej ciekawości.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11251
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Radziecki laser HeNe, jak go zasilić?

Post autor: tszczesn »

Witek pisze:Stałem się posiadaczem lasera HeNe radzieckiej produkcji z przed lat. Nie mam do niego zasilacza. Zbudowałem w pająku zasilacz wysokiego napięcia na trafopowielaczu z OTV. Wyraźnie widać jarzący się gaz w rezonatorze ale akcji laserowej brak. Czy równolegle do lampy trzeba zastosować kondensator "pompujący", tak to się chyba nazywa, jeżeli tak to proszę o sugestie o jakiej wartości. Nie mam doświadczenia z laserami a chciałem go uruchomić z czystej ciekawości.
Jak się gaz jarzy to powinien się odpalić, chyba, że świeci sie za słabo.

Czy ten laser posiada lustra? Bez tego nie ma nawet szans zadziałać.
Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole

Post autor: Witek »

Lustra oczywiście są, jest też tubus z denkami i złączem elektrycznym. Jedno lustro jest regulowane, nie nosi śladów gmerania, oryginalnie zamalowane śrubki. Laser podobno pracował do końca czyli jeszcze jakieś 15 lat temu. Gaz jarzy się jasno, podobnie jak na fotkach w internecie, jednak nie uzyskuję strumienia światła. Coś czuję że złomowanie jest nieuniknione, podobno te lasery szybko się starzeją.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11251
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Witek pisze:Lustra oczywiście są, jest też tubus z denkami i złączem elektrycznym. Jedno lustro jest regulowane, nie nosi śladów gmerania, oryginalnie zamalowane śrubki. Laser podobno pracował do końca czyli jeszcze jakieś 15 lat temu. Gaz jarzy się jasno, podobnie jak na fotkach w internecie, jednak nie uzyskuję strumienia światła. Coś czuję że złomowanie jest nieuniknione, podobno te lasery szybko się starzeją.
Może i nieregulowane, ale czy patrzy we właściwą stronę? Może jednak trochę się już mechanika 'rozeszła', tu wystarczy niewielka odhcyłka i akcji laserowej nie ma, lustra muszą sie patrzeć idealnie na siebie.. I musza być czyste, bo laser HeNe sprawność ma bliską zeru, dzi0ała ledwie ponad wzbudzeniem.
Alek

Post autor: Alek »

Ważna jest też biegunowowść żródła w.n.
Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole

Post autor: Witek »

Już wszystko jasne. O ile lustro półprzepuszczalne jest dobre, o tyle lustro nieprzepuszczalne jest złuszczone :( .
To chyba koniec tego lasera, chyba że ktoś z szanownych forumowiczów może pomóc w kwestii metalizacji w próżni.
Alek

Post autor: Alek »

Ale metalizacja jest od zewnętrznej strony bańki?