Poszukuję sprawnego transformatora do radia NordMende. Z kilku zdjęć jakie widziałem wynika, że transformator taki był dość typowy w radiach tej marki. Zdjęcia przedstawiają szczegóły.
Na marginesie dodam, że "ożywiam" właśnie takie radyjko i mam za zadanie doprowadzić go do oryginalnego wyglądu.
Jakiez było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że ktoś kiedys już naprawiał zasilacz tego radia i wymienił transformator na większy i zupełnie niepasujący gabarytowo. Jednak gabaryty to pryszcz - zastosowany transformator bombardował to biedne radyjko.... 380V AC na wtórnym (a powinno być 230V). Z drugiej strony jednak żarzenie podłączone było do... 4V AC - więc jest cień szansy, że po takiej naprawie radio nigdy nie zagrało i nie zostało trwale zniszczone wysoim napięciem anodowym.
transformator sieciowy radia NordMende
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
transformator sieciowy radia NordMende
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
W swoich zbiorach znalazłem stary polski transformator, który zarówno rozmiarami, jak i napięciami odpowiadał oryginałowi - jakiś TS/40/..... Tak więc problem rozwiązany. Przy okazji pobawiłem się z "wymianą" kondensatorów elektrolitycznych wewnątrz oryginalnej aluminiowej obudowy.
W ten sposób są wspólczesne kondensatory (100uF i 50uF / 400V) w obudowie z epoki. Muszę przyznać, że jak na pierwszy raz całkiem ładnie mi to wyszło.
Tak samo musiałem postąpić z prostownikiem selenowym, który także zamknięty był w aluminiowej obudowie stojącej. Ktoś już próbował go "naprawiać" i wyszła mu grzechotka
. Tak więc włożyłem do środka krzemowy mostek prostowniczy i starannie zamknąłem obudowę.
Po tych zabiegach radio zagrało.... o dziwo bez zewnętrznej anteny dają się "złapać" stacje praktycznie na każdym zakresie - długie, średnie i 3 zakresy krótkich. Dobrze to świadczy o reszcie elementów radia. Szczególnie bałem się stanu kondensatorów. W końcu większość to papierowe "smolaki".
Jeszcze trochę zabiegów związanych z czyszczeniem i można będzie je włożyć do obudowy. Wtedy pokażę trochę zdjęć.
W ten sposób są wspólczesne kondensatory (100uF i 50uF / 400V) w obudowie z epoki. Muszę przyznać, że jak na pierwszy raz całkiem ładnie mi to wyszło.
Tak samo musiałem postąpić z prostownikiem selenowym, który także zamknięty był w aluminiowej obudowie stojącej. Ktoś już próbował go "naprawiać" i wyszła mu grzechotka

Po tych zabiegach radio zagrało.... o dziwo bez zewnętrznej anteny dają się "złapać" stacje praktycznie na każdym zakresie - długie, średnie i 3 zakresy krótkich. Dobrze to świadczy o reszcie elementów radia. Szczególnie bałem się stanu kondensatorów. W końcu większość to papierowe "smolaki".
Jeszcze trochę zabiegów związanych z czyszczeniem i można będzie je włożyć do obudowy. Wtedy pokażę trochę zdjęć.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
-
- 375...499 postów
- Posty: 452
- Rejestracja: ndz, 3 grudnia 2006, 17:53
- Lokalizacja: Zgierz
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew