Żarzenie. Jak najlepiej zrobić?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Żarzenie. Jak najlepiej zrobić?
Witam po dłuższej nieobecności.
Mam pytanie do szanownego grona. Jak sadzicie, ktory z układow zarzenia zamieszczonych na załaczonym w pliku obrazku wydaje sie najlepszy?
Napiecie z trafa juz pod obciazeniem jakies 7-7,5V, wiec troche zbic musze szeregowa rezystancja r=0,33-1om. Lampy to 2x ECl86.
Pozdrawiam!
Mam pytanie do szanownego grona. Jak sadzicie, ktory z układow zarzenia zamieszczonych na załaczonym w pliku obrazku wydaje sie najlepszy?
Napiecie z trafa juz pod obciazeniem jakies 7-7,5V, wiec troche zbic musze szeregowa rezystancja r=0,33-1om. Lampy to 2x ECl86.
Pozdrawiam!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 20...24 posty
- Posty: 21
- Rejestracja: pn, 27 lutego 2006, 20:54
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11145
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
- moderator
- Posty: 7086
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Układ z rysunku nr 1 nie zapewnia pełnej symetrii przy jednakowej wartości rezystorów R. Podobnie można powiedzieć o układzie z rysunku nr 7. Rysunek nr 3 wydaje się optymalny, albowiem przy minimalnej ilości rezystorów pozwala zarówno dobrać napięcie żarzenia lamp, jak i ustalić prawidłową symetrię napięcia żarzenia 50Hz względem masy układu. Pozostałe rysunki można określić mianem "nieco" przekombinowanych, bo choć pozwalają uzyskać odpowiednie parametry żarzenia, to zawierają niepotrzebnie zbyt dużą liczbę rezystorów.
Pozdrawiam,
Romek
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Najlepiej tak to ująć - połączenie od trafa do lam powinno być symetryczne. Wtedy usuwamy szkodliwe pole 50Hz emitowane przez te przewody.
Włókno w lamie - po pierwsze jest krótkie i zaekranowane częściowo samą katodą (jeśli dla prądu zmiennego jest ona połączona z masą).
Same przewody są długie, przebiegają blisko wielu obwodów.
Asymetrie należy umieści jak najbliżej trafa, a dalej ciągnąć przewody "zsymetryzowane". Asymetria w uzwojeniu żarzenia w trafie niczemu nie szkodzi. Tak więc jeden opornik redukujący napięcie żarzenia przy trafie.
Włókno w lamie - po pierwsze jest krótkie i zaekranowane częściowo samą katodą (jeśli dla prądu zmiennego jest ona połączona z masą).
Same przewody są długie, przebiegają blisko wielu obwodów.
Asymetrie należy umieści jak najbliżej trafa, a dalej ciągnąć przewody "zsymetryzowane". Asymetria w uzwojeniu żarzenia w trafie niczemu nie szkodzi. Tak więc jeden opornik redukujący napięcie żarzenia przy trafie.
-
- moderator
- Posty: 7086
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Zabiegi te (symetryzacja) służą do zapewnieniach na wyprowadzeniach grzejników lamp identycznych co do wartości napięć względem masy układu, o przeciwnych fazach. Symetryzacja powoduje, że skręcone najczęściej przewody doprowadzające napięcie żarzenia do lamp również w takim przypadku stają się neutralne i nie promieniują zakłóceń o częstotliwości 50Hz, nie ma więc potrzeby ich ekranowania. Ponieważ niekiedy pojemności żarnika w lampie nie są równomiernie rozłożone wzdłuż całego włókna, to często nie stosuje sie sztywnych wartości rezystorów, a potencjometr, który pozwala precyzyjnie ustawić najbardziej korzystny podział napięć względem masy na wyprowadzeniach grzejnika. Dodatkowy rezystor redukujący napięcie najlepiej zamontować blisko transformatora sieciowego (lub na nim), bo wówczas pozostała część "okablowania" jest już symetryczna względem masy.
Teraz dopiero zauważyłem, że STUDI mnie wyprzedził
Pozdrawiam,
Romek
Zabiegi te (symetryzacja) służą do zapewnieniach na wyprowadzeniach grzejników lamp identycznych co do wartości napięć względem masy układu, o przeciwnych fazach. Symetryzacja powoduje, że skręcone najczęściej przewody doprowadzające napięcie żarzenia do lamp również w takim przypadku stają się neutralne i nie promieniują zakłóceń o częstotliwości 50Hz, nie ma więc potrzeby ich ekranowania. Ponieważ niekiedy pojemności żarnika w lampie nie są równomiernie rozłożone wzdłuż całego włókna, to często nie stosuje sie sztywnych wartości rezystorów, a potencjometr, który pozwala precyzyjnie ustawić najbardziej korzystny podział napięć względem masy na wyprowadzeniach grzejnika. Dodatkowy rezystor redukujący napięcie najlepiej zamontować blisko transformatora sieciowego (lub na nim), bo wówczas pozostała część "okablowania" jest już symetryczna względem masy.
Teraz dopiero zauważyłem, że STUDI mnie wyprzedził

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 250...374 postów
- Posty: 291
- Rejestracja: sob, 8 kwietnia 2006, 14:27
- Lokalizacja: Łódź i okolice
żarzenie
A może zamiast tak kombinować, to odwinąć w trafie uzw. żarzenia i dobrać odpowiednią ilość zwoi, oraz grubość drutu, nawinąć takie, jakie lampie jest potrzebne, czyli użytkowe 6,7V co można dać w prądzie stałym filtrując za mostkiem i nawet nie będzie słychać przydźwięku.
Ostatnio zmieniony pt, 1 czerwca 2007, 12:52 przez NeoNN, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 250...374 postów
- Posty: 329
- Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zasialać napięciem stałym też można. Ale trzeba do tego diode lub układ gretza. Ale jest pewien mankament, podczas pracy wzmacniacza nie pobiera on stale prądu o jednej wartości, co powoduje wachania napięć i pulsacje na żarnikach co prowadzi do miłoego kochanego przydźwieku 100Hz-wego. Dlatego wartałoby w ten czas dać filrt CRC dla wyeliminowania ewentualnych wachań napięć na żarnikach. To z kolei komplikuje układ i trzeba dokładać elementów a po co ? Wystarczy napięcie zmienne, zrobić symetryzacje na 2-óch rezystorkach i ewentualnie przez rezystor ograniczający podłączyć żarniki i gra 

-
- 250...374 postów
- Posty: 291
- Rejestracja: sob, 8 kwietnia 2006, 14:27
- Lokalizacja: Łódź i okolice
OK. Wszystko jasne. Tylko jeszcze nie daje mi spokoju gdzie umiescic rezystory symetryzujące? Czy przy podstawce lampy (będa dwie, każda żarzenie ma pociągnięte oddzielnie od trafa)? Symetryzacja jedna a lampy dwie więc powstaje mały kłopot. Czy może wstawić je od razu za rezystorem zbijającym napięcie tuż za trafem?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 673
- Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
- Lokalizacja: Poznań
Jeżeli masz jedno uzwojenie żarzenia, to stosuj symetryzację w miejscu podłączenia przewodów zasilających grzejniki lamp, czyli zaraz za rezystorem ustalającym napięcie.
Pamiętaj też, że przewody żarzenia powinny mieć wtedy zbliżoną długość, bo widziałem już różne "cuda".....
Pozdrawiam
Pamiętaj też, że przewody żarzenia powinny mieć wtedy zbliżoną długość, bo widziałem już różne "cuda".....

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Rozumiem. Przewody stosuje skręcone, tej samej długości.
Pozostaje tylko kwestia podłączenia wspólnego punktu dwóch rezystorów symetryzujących czy ślizgacza potencjometru do masy. Czy może być to przewód długi, czy musi być gruby i czy ważne jest jego prowadzenie? Rozumiem że winien być połączony w głównym punkcie masy gdzie schodzą się masy dwóch kanałów i łącza w chassis (u mnie to będzie w okolicy potencjometru regulacji głośności ew. w pobliżu samych lamp).
Pozostaje tylko kwestia podłączenia wspólnego punktu dwóch rezystorów symetryzujących czy ślizgacza potencjometru do masy. Czy może być to przewód długi, czy musi być gruby i czy ważne jest jego prowadzenie? Rozumiem że winien być połączony w głównym punkcie masy gdzie schodzą się masy dwóch kanałów i łącza w chassis (u mnie to będzie w okolicy potencjometru regulacji głośności ew. w pobliżu samych lamp).
Czołem.
Pozdrawiam,
Jasiu
Jeżeli masz czułe stopnie i zależy Ci na małym przydźwięku to zamiast do masy warto spróbować podłączyć go do napięcia dodatniego rzędu 50V (na przykład z dzielnika napięcia anodowego).Brencik pisze: Pozostaje tylko kwestia podłączenia wspólnego punktu dwóch rezystorów symetryzujących czy ślizgacza potencjometru do masy
Pozdrawiam,
Jasiu
-
- moderator
- Posty: 7086
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Ze swojej strony dodam, że dobrze jest jeszcze zablokować kondensatorem do masy wyjście tego dzielnika. Impedancja obwodu żarzenia będzie wówczas niższa dla sygnałów zakłócających, mogących przedostawać się do obwodu żarzenia lamp przez pojemności występujące między uzwojeniami transformatora sieciowego, bądź indukujących się w samych przewodach doprowadzających napięcie żarzenia.
Pozdrawiam,
Romek
Ze swojej strony dodam, że dobrze jest jeszcze zablokować kondensatorem do masy wyjście tego dzielnika. Impedancja obwodu żarzenia będzie wówczas niższa dla sygnałów zakłócających, mogących przedostawać się do obwodu żarzenia lamp przez pojemności występujące między uzwojeniami transformatora sieciowego, bądź indukujących się w samych przewodach doprowadzających napięcie żarzenia.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .