Jak mierzyć?

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

lew z cepelii
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2007, 13:54

Jak mierzyć?

Post autor: lew z cepelii »

Witam wszystkich!
Od bardzo niedawna zacząłem interesować się elektroniką, a że gram trochę na gitarze, postanowiłem zrobić sobie prawdziwy (czyli lampowy :D ) wzmacniacz. Szukałem najprostszego, jaki może być, schematu i znalazłem tutaj:
http://audioton.republika.pl/gitarowiec.html
Zmontowałem wszystko i ku mojemu zdziwieniu zagrało od pierwszego włączenia. Niby powinienem sie cieszyć, ale... Nie wiem, jak zmierzyć napięcia, prądy anodowe, katodowe obu lamp, tzn gdzi mam przyłożyć końcówki miernika, żeby zmierzyć to, co chcę?
Proszę o pomoc, bo mierzyć prąd "na czuja", to sie troche boje, bo już spaliłem jeden rezystor :(
A czy to jest normalne, że przy mierzeniu natężenia prądu bardzo nagrzewają się kable miernika i słychać coś w rodzaju buczenia, czy ja coś źle robię?
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

Ojojojojoj... chyba sie na fizyce spalo...

Woltomierz - rownolegle
Amperomierz - szeregowo (w obwod)

Buczy, bo albo nie zmieniasz ustawienia miernika, albo nie przekladasz kabla w mierniku w odpowiednie gniazdo do pomiaru pradu.

Pozatym bez tak elementarnej wiedzy praca z lampami jest bardzo niebezpieczna...
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
lew z cepelii
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2007, 13:54

Post autor: lew z cepelii »

Wiedziałem, że tak będzie
Na fizyce spałem-to fakt, ale to było parę lat temu i mówiło się: "po co mi fizyka?"
Bo to, że amperomierz się włącza szeregowo, a woltomierz równolegle, to ja wiem.
Nie kupiłem sobie części i nie wlutowałem do płytki ot tak- czytam książki z podstawami elektroniki, ale sama sucha teoria nic mi nie daje i dlatego postanowiłem coś zrobić i później kombinować.
Więc proszę jeszcze raz o to, co wcześniej-jak zmierzyć te napięcia i prądy?, bo nie chcę już nic spalić. Tym bardziej, że wzmacniacz działa i tylko chcę wiedzieć dzięki czemu.
Dlatego jeżeli ktoś mógłby mi powiedzieć dokładnie między co, a co mam wstawić miernik, opierając się na schemacie, który jest na podanej przeze mnie stronie, aby zmierzyć napięcia i natężenia, to byłbym bardzo wdzięczy.
Z góry dziękuje i proszę - nie zniechęcajcie mnię
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

Nikt Cie nie zniecheca tylko ostrzega przed kopniakiem (byc moze ostatnim) jaki moze zafundowac >300VDC panujace w ukladach lampowych.

A co do pomiarow to w czym jeszcze problem? Podaj model miernika jaki masz, postaram sie cos doradzic.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7413
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Post autor: Thereminator »

Najlepiej wyciągnij z kąta podręcznik do fizyki. Tam są wszystkie potrzebne informacje.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
lew z cepelii
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2007, 13:54

Post autor: lew z cepelii »

Proszę tylko o to żeby ktoś napsiał mi między co a co mam wstawić końcówki miernika na podstawie schematu umieszczonego wyżej, abym wiedział: jaki jest pąd katodowy i anodowy oraz jakie jest napięcie anodowe i katodowe w moim wzmacniaczu?
Narazie uważam i nic mnie jeszcze nie kopnęło, bo wiem co może być zagrożeniem, więc się nie martwcie :)
atom
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 216
Rejestracja: pt, 26 marca 2004, 16:14

Post autor: atom »

lew z cepelii pisze:Proszę tylko o to żeby ktoś napsiał mi między co a co mam wstawić końcówki miernika na podstawie schematu umieszczonego wyżej, abym wiedział: jaki jest pąd katodowy i anodowy oraz jakie jest napięcie anodowe i katodowe w moim wzmacniaczu?
Narazie uważam i nic mnie jeszcze nie kopnęło, bo wiem co może być zagrożeniem, więc się nie martwcie :)
- może to Ci się przyda:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/misc.htm#brumy
- szczególnie ten rysunek:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/images/brum1.gif
BTW może być istotne - używaj miernika o dużym oporze wewnętrznym. Niektórych pomiarów nie sposób dokonać prawidłowo standardowym miernikiem analogowym, nawet jeśli ma 20komów/wolt. Co najmniej 1M/V lub jeszcze więcej. Poza tym, w podanym przez Ciebie linku, na rysunku są podane miejsca przyłożenia końcówek miernika.
lew z cepelii
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2007, 13:54

Post autor: lew z cepelii »

Bo wiecie ja mam to wszystko na płytce drukowanej i te wszystkie pomiary nie są zbyt wygodne, ale się zmobilizowałem i pomierzyłem już napięcia.
Mierzyć natężenia się nadal boję, bo biorąc pod uwagę to, że amperomierz włącza się szeregowo, to znaczy, że niektóre elementy musiałbym wylutowywać z płytki, czy się mylę?
No a wzmacniacz gra, więc też trochę mi się nie chce. Może się jeszcze wezmę za to.
Bo rozumiem, że np. "wartość prądu anodowego" mierzy się między anodą i katodą, tak?

Jeszcze dwa pytanka:
Czy lampa ECC83 może być żarzona napięciem około 7V, czy to duży błąd?
Przy volume odkręconym na maxa pojawia się lekkie charczenie z głośnika (głośnik jest 8 ohmowy), szczególnie przy niższych dźwiękach, dlaczego? Czy to może być wina głośnika, który nie jest najnowszy?
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Bo rozumiem, że np. "wartość prądu anodowego" mierzy się między anodą i katodą, tak?
No cóż... teoretycznie tak, ale jak chcesz szeregowo włączyć miernik :shock:

Jeśli chodzi o triody to prąd anodowy jest równy katodowemu, przy pentodach prąd katodowy jest to prąd anodowy powiększony o prąd drógiej siatki.
W zasadzie pomiar prądu triody jest Ci mało potrzebny, choć żeby go zmierzyć, musisz wylutować jeden koniec rezystora katodowego, najlepiej od strony pasy, i włączyć miernik między masę i wylutowaną końcókę rezystora katodowego. W praktyce wystarczy zmierzyć napięcie na rezystorze katodowym i wyliczyć, bo wartość rezystora katodowego znasz....
Prąd anodowy pentody końcowej możesz bez trudu zmierzyć, odłączasz połączenie trafa głośnikowego od napięcia zasilania i właczasz tam amperomierz.
UWAGA!!! będziesz wtedy mierzył napięcie na poziomie zasilania czyli około 300V

7V do żarzenia ECC83 to duży błąd, powinno być 6,3 +-5%, czyli około 6,0 do 6,6V

Powodzenia

PS: to charczenie dla niskich częstotliwości przy pełnym wzmocnieniu, to raczej wina trafa głośnikowego.
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

7V to troche za dużo lepiej trzymać się granicy 6,8V ale to i tak troche za dużo lecz w górnej granicy tolerancji.

Charczenie to przester tak bardzo pożądany w gitarowcach :) Jest go tak mało, ponieważ jest to preamp 2-stopniowy (jedna podwójna trioda ECC83). Jeśli chcesz wiecej przesteru zainteresuj się konstrukcjami opartymi na Soldano.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
lew z cepelii
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2007, 13:54

Post autor: lew z cepelii »

Dzięki Pyra!, właśnie takich instrukcji pomiarów oczekiwałem :D

A przester przesterem, bo jestem niemalże pewny, że to charczenie to nie przester, ale faktycznie mogłoby być go trochę więcej :( (przesteru, a nie charczenia oczywiście)

A jakie mogą być negatywne skutki za dużego napięcie żarzenia? Szybciej zużyją się lampy?, czy może jeszcze coś?
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

Szybsze zzużycie i przesunięcie charakterystyk
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

lew z cepelii pisze:Dzięki Pyra!, właśnie takich instrukcji pomiarów oczekiwałem :D

A przester przesterem, bo jestem niemalże pewny, że to charczenie to nie przester, ale faktycznie mogłoby być go trochę więcej :( (przesteru, a nie charczenia oczywiście)
na 90% charczenie to wina głośnika. Jeśli jest to głośnik z telewizora, samochodu, domowego sprzętu audio itp. to będzie charczał i koniec.
Gitara ma ogromny zakres dynamiczny.
lew z cepelii
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2007, 13:54

Post autor: lew z cepelii »

Głośnik jest gitarowy, model GOLD BACK Marshalla z piętnasto-watowego comba, ale on już w tym combie słabo sobie radzi ze "zbasowanymi" dźwiękami, dlatego pomyślałem, że to może wina głośnika. No ale z drugiej strony, to jednak głośnik gitarowy...

Chyba powinienem podłączyć ten wzmacniaczyk do jakiegoś innego głośnika, i zobaczyć, czy pryczyną charczenia jest właśnie głośnik...

A przy okazji zapytam, czy oporność na wyjściu głośnikowym trafa ma być taka sama, jak głośnika?
Urban Turban
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 618
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Urban Turban »

Głośnik jest za słaby - znam go, były takie w małych valvestate'ach Marshalla.