Układ o dużej amplitudzie wyjściowej

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Układ o dużej amplitudzie wyjściowej

Post autor: sztyga20 »

Postanowiłem zadać to pytanie w osobnym watku (wcześniej pisałem o tym w 6n13s, wzmacniacz od A do Z) ponieważ problem wydaje mi się bardzo aktualny - wielu z was z pewnością miało problemy z opracowaniem czy znalezieniem schematu układu sterowania który daje na wyjściu sygnał o bardzo dużej aplitudzie.

Ja akurat potrzebuje przynajmniej 260-280V.
Awatar użytkownika
Old_Boy
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 65
Rejestracja: śr, 4 kwietnia 2007, 00:01

Re: Układ o dużej amplitudzie wyjściowej

Post autor: Old_Boy »

Witam,
sztyga20 pisze: [ ... ] - wielu z was z pewnością miało problemy z opracowaniem czy znalezieniem schematu układu sterowania który daje na wyjściu sygnał o bardzo dużej aplitudzie.

Ja akurat potrzebuje przynajmniej 260-280V.
Domyślam się, iż powyższa wartość to jest właśnie wartość amplitudy napięcia sinusoidalnie zmiennego?
Policzmy więc; liniowy zakres pracy takiego stopnia to przynajmniej podwojona amplituda, czyli 560V.
Teraz w zależności od konfiguracji stopnia wzmacniającego wyniknie wartość napięcia zasilania.
Nie podałeś jeszcze przynajmniej dwóch istotnych parametrów:
- wartości rezystancji obciążenia dla tego stopnia,
- wartości wzmocnienia napięciowego.
Dodatkowe parametry to:
- pasmo przenoszenia,
- dopuszczalne zniekształcenia.
- poziom napięcia wyjściowego przyjęty jako spoczynkowy (bez wysterowania), choć spełnienie tego wymogu może wymusić "karkołomne" rozwiązanie w przypadku nietypowego wymagania.
Mając wyżej podany komplet informacji mogę pomyśleć co by do realizacji tego stopnia nadawało się.

Old_Boy

P.S. Podanego przez Ciebie wcześniejszego tematu nie czytałem, by nie sugerować się podanymi tam propozycjami.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Warunki nie są aż tak wyśrubowane.
sztyga20 podał wartość międzyszczytową. Chodzi o stopień steujący do 6080.
Zaproponowałem zwykły stopień WK o wysokim napięciu zasilania. Duotrioda 6SN7 przy zasilaniu 450-500V powinna podołać takiemu zadaniu.

Innym pomysłem na uzyskanie możliwie dużej amplitudy jest układ SRPP na pentodach. Choćby EL86, albo przy jeszcze większych napięciach EL84. Ale wydaje mi się, że do tego zadania jest to zbyt gruby kaliber ;)
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Piotr pisze:Warunki nie są aż tak wyśrubowane.
sztyga20 podał wartość międzyszczytową. Chodzi o stopień steujący do 6080.
Tego się domyśliliśmy, ale przy okazji mógłby wrzucić w Google hasło amplituda.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

pojęcie amplitudy często jest mylone, jako różnica pomiędzy maksymalną a minimalną wartością przebiegu (czyli wg tego, wynosiłaby 2A)
z wikipedii

Już wiem.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

Stopień końcowy ma pracować bez prądów siatki a i oporność wejściowa nie jest jakaś szczególnie duża. Chciałbym aby do pełnego wysterowania wmacniacza wystarczyło poprowadzenie sygnału o amplitudzie (już tej włąściwie użytej) 1V.
Pasmo przenoszenia - wzmacniacz ma spełniać wymogi HiFi czyli gdzieś od 30Hz do 20kHz. Zniekształcenia możliwie jak najmniejsze ale jeśli miałbym wybierać spadek zniekształceń o 5% czy jedną lampę w ukłądzie mniej - wole mniej lamp.
Dobrze aby to były możliwie najprostrze rozwiązania bo to mój pierwszy wzmacniacz PP, nie chciałbym zbytnio przekombinować.

W zamyśle miał to być uniwersalny wątek, nie pisany tylko pod kątem mojego problemu tak więc prosiłbym również o podanie sprawdzonych rozwiązań układu dostarczającego dużej amplitudy na wyjściu ale nie koniecznie możliwego do użycia przeze mnie w moim wzmacniaczu - może nie przydać się mnie, ale komuś - już tak.

Piotr napisał:
Zaproponowałem zwykły stopień WK o wysokim napięciu zasilania. Duotrioda 6SN7 przy zasilaniu 450-500V powinna podołać takiemu zadaniu.


Mam przeczucie, że najlepiej iść w tym kierunku.
Awatar użytkownika
Old_Boy
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 65
Rejestracja: śr, 4 kwietnia 2007, 00:01

Post autor: Old_Boy »

Witam,
sztyga20 pisze:Stopień końcowy ma pracować bez prądów siatki a i oporność wejściowa nie jest jakaś szczególnie duża. Chciałbym aby do pełnego wysterowania wmacniacza wystarczyło poprowadzenie sygnału o amplitudzie (już tej włąściwie użytej) 1V.
ponieważ nie lubię gdybać, więc ma propozycję, abyć narysował i zamieścił tu schemat tego stopnia końcowego.
Zawsze to coś konkretnego, a nie tylko same ogólniki.
Poza tym, to w praktyce inżynierskiej tak postępuje się, iż projekt i obliczenia wzmacniacza zaczyna się "od tyłu", czyli od stopnia końcowego, a jego wejście implikuje parametry stopnia go poprzedzającego.

Old_Boy
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

sztyga20 pisze:
Piotr pisze:Zaproponowałem zwykły stopień WK o wysokim napięciu zasilania. Duotrioda 6SN7 przy zasilaniu 450-500V powinna podołać takiemu zadaniu.

Mam przeczucie, że najlepiej iść w tym kierunku.
Stwierdziłeś, że samodzielne projektowanie sprawia Ci satysfakcję. Oporowy stopień WK chyba łatwiej zaprojektować, niż transformatorowy w klasie AB.
Więc charakterystyki w dłoń i do dzieła! ;)
Szkoda tylko, że wyszliśmy z działu dla początkujących :roll: