rozmieszczenie i zamontowanie elementow zasilacza

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

rozmieszczenie i zamontowanie elementow zasilacza

Post autor: sergiusz »

czesc,

we wzmacniaczu wiekszosc elementow mam przylutowane bezposrednio do podstawek. W wiekszosci sa to lekkie elementy, ktore nie obciazaja zbytnio wyprowadzen. Do tego przewody same w sobie stanowia dobra konstrukcje podtrzymujaca. Pozostaje sprawa zasilacza. Moje pudlo jest wysokie na okolo 5cm. Zastanawiam sie w jaki sposob przyczepic do niego zasialacz. Sa w nim sporej wielkosci kondensatory, wiec musza one znajdowac sie w pozycji lezacej. Pomysl z przyklejaniem ich bezposrednio do obudowy nie podoba mi sie z kilku wzgledow (mala trwalosc, wysoka temperatura w srodku obudowy itd.) Wymyslilem zeby caly zasilacz zrobic na plytce drukowanej, ktora w jakis sposob bedzie przyczepiona pod katem prostym do obudowy. Czy istnieje jakis inny sposob na ten problem? Generalnie zalezy mi na pozadnym wygladzie i uporzadkowanym wygladzie.


pozdrowienia,
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Hmm... A nie możesz tych kondensatorów wystawić na chassis i przymocować obejmami, a płytka pod spodem?

Ja tam używam kondziołów ze starych zapasów, a konkretnie Elwa wkręcana w obudowę (typ KEN) i montuję wszystko na pająka... co najwyżej czasem trzeba będzie założyć na kondensator rurkę termokurczliwą i ściągnąć jeżeli pucha kondensatora nie jest na potencjale masy a to się zdarza...
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

Post autor: sergiusz »

na obudowie sa juz 3 transformatory i podstawki lamp. Wczesniej jezeli chodzi o zasilacz mialem dokladnie odwrotnie, ale nie podobal mi sie balagan z kablami. Chcialbym osiagnac taki stan, zeby wnetrze nie przypominalo klebka welny tylko uporzadkowany uklad. Jeszcze nie wiem jak to rozwiazac. Kiedys w jakiejs gazecie widzialem zdjecie wzmaka "od srodka" i mialem wrazenie ze w obudowie zmiesci sie jeszcze jeden taki wzmak. Np. ciekawy patent to przykrecenie obok kazdej podstawki malej plytki (3x4cm) i w niej osadzenie elementow ktore normalnie sa przylutowane do podstawki. Na pewno poprawia to uporzadkowanie ukladu. Wtedy kable wedruja tylko od podstawki do tej plytki.
adam.o
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 180
Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: adam.o »

Ja tam zasilacz do swojego wzmacniacza zamontowałem na płytce drukowanej wraz z przekaźnikami, kondziami, mostkami itp. Jest tam też układ standby umożliwiający sterowanie mikrostykiem i transformatorek 2W. Gdybym miał robić to "w pająku" to wyglądałoby to bynajmniej dziwnie :) .
Ale sam wzmacniacz montuję na chassis przy użyciu listew łączeniowych.
Pozdrawiam
Adam
dipol
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 63
Rejestracja: sob, 4 września 2004, 18:28
Lokalizacja: R OM / KO 02 WT

Post autor: dipol »

te kondensatory stare to do kosza -wyschnięte
obudowa stalowa -zaekranowane trafo od zasilania blacha stalowa zwój krtkozwarty dla pola magnetycznego
itd obejrzyj wykonanie starych wzmacniaczy po co tak robiono ,w jakim celu ;na plycie drukowanej zmienych pól magnetycznych nie zaekranujesz
aluminium i miedż się dotych celów nie nadaje