W wielu miejscach:KaKa pisze: BTW Kto wie gdzie można nabyć takie gumki do wkładania w ranty otworów? Ich brak trochę mi doskwiera
http://www.adsys.com.pl/sklep/przelotki/index.php
http://www.allegro.pl/item180403987_prz ... sztuk.html
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
W wielu miejscach:KaKa pisze: BTW Kto wie gdzie można nabyć takie gumki do wkładania w ranty otworów? Ich brak trochę mi doskwiera
A, myślałem że to skrót myślowy na rysunku. Ja stosuję pełny przełącznik trioda/pentoda, a do tego osobny "desymetryzator". Jedna gałka więcej do zabawyjethrotull pisze:Prawda, Piotrze, ale trioda w dodatku z jedną lampą. Redukcja mocy z kilkunastu W do ok dwóch.
Katoda właśnie będzie podążać, więc na rezystorze katodowym będzie się zmieniać napięcie, czyli będzie się wahać prąd kadody (i oczywiście anody), a co za tym idzie również napięcie anody. Generalnie cały stopień będzie tańczyć tam i z powrotem.jethrotull pisze:Romek, własnie nie wiedziałem, czy zmiana potencjału siatki tu przeszkadza, spodziewałem się, że katoda będzie dzięki sprzężeniu zwrotnemu na rezystorze podążać za potencjałem siatki.
- nieeenoo, hardkorr na maksa!jethrotull pisze:Fotorelacja z budowy:
http://www.jo.ucs.pl/yggaz/sprzet/ryfl1.jpg
http://www.jo.ucs.pl/yggaz/sprzet/ryfl2.jpg
http://www.jo.ucs.pl/yggaz/sprzet/ryfl3.jpg
A mi się właśnie podoba. Jeszcze nie opanowałem technologii na tyle żeby było faktycznie piękne, ale ogólnie jestem zadowolony z efektu. Mam jeszcze drugi kawałek takiej blachy na drugi wzmacniacz.petersz pisze:Mnie osobiście blacha ryflowna w takim zastosowaniu nie przypadła do gustu... Ale rozumiem, że to nie ma być piękne, tylko ma ładnie graćKiedy będą jakieś "wnętrzności"?
Pozdr.