Przedwzmacniacz lapowy.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 5...9 postów
- Posty: 5
- Rejestracja: wt, 7 września 2004, 10:09
Przedwzmacniacz lapowy.
Witam
Mam wzmacniacz na tda 7294 i chcialbym do niego dorobic przedwzmacniacz na lampach tak zeby uzyskac cieple lampowe brzmienie.
Czy mozecie polecic jakas sprawdzona konstrukcje. Podobno lamy ECC83 daja najbardziej "lapmowe brzmienie" Przedwzmacniacz oczywiscie stereo.
Ile mniej wiecej wyniesie koszt produkcji tego cacka.
Dzieki za pomoc
Mam wzmacniacz na tda 7294 i chcialbym do niego dorobic przedwzmacniacz na lampach tak zeby uzyskac cieple lampowe brzmienie.
Czy mozecie polecic jakas sprawdzona konstrukcje. Podobno lamy ECC83 daja najbardziej "lapmowe brzmienie" Przedwzmacniacz oczywiscie stereo.
Ile mniej wiecej wyniesie koszt produkcji tego cacka.
Dzieki za pomoc
Pozdrawiam
-
- 250...374 postów
- Posty: 290
- Rejestracja: pn, 1 marca 2004, 22:47
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
Z tego nie bedziesz zadowolony. Ja zrobilem sobie bufor na ECC88, niby roznica jest, ale baaardzo mala, do tego wcale to nie gra lepiej. Takie polaczenie nie przedstawi zalet lamp. Zrob lepiej jakis prosty wzmacniacz lampowy np. SE na EL84, albo jak masz chec to jakiegos bardziej skomplikowanego PP.
-
- 5...9 postów
- Posty: 5
- Rejestracja: wt, 7 września 2004, 10:09
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Nie wszystko złoto co sie świeci...
Bo jest to typowa lampa w.cz.!GrzMiL pisze: lampa ECC88 ma wlasnie bardzo malo "lampowe" brzmienie
Właściwie nie nadająca się do audio!

Wprawdzie niskoszumowa - ale dotyczy to wyłącznie szumów generowanych na zakresach setek megaherców.
Więc jeśli się ją zastosuje w audio to nie należy się dziwić, że chodzi tak jak chodzi. Czyli szumi, mikrofonuje, wzbudza się i ponoć ma "drewniane" brzmienie

Ostatnio zapanowała jakaś dziwna "moda" sugerowania ludziom, że KAŻDA lampa (zwłaszcza noval) nadaje się do zastosowań m.cz. - łącznie z takimi specjalizowanymi w.cz. triodami jak E/PCC84, E/PCC88, pentodami EF80 - 89 - 183 - 184 czy składakiem ECH81 - 84.

A jak jeszcze któraś ma "złote nóżki", symbol SQ i markę Philips, Dario czy Siemens bądź Mullard to jest to niewątpliwie "rrrewelacja, cud, mniód" i koniecznie musi zabłysnąć w "wypasionym wzmaku"



Celują w tym zwłaszcza "znaFcy" tematu, oferujący klientom tego typu lampy jako sprawdzone w audio i de facto robiący im wodę z mózgów. Głównie na Allegro i w ofertach EP czy EdW.
To samo dotyczy duotriod ECC813, 180 czy im podobnych "kłapaczek"- ongiś stosowanych wyłącznie w lampowych urządzeniach liczących i multiwibratorach



W zastosowaniach m.cz. prawie nieprzydatnych: "tępych" jak obuch siekiery, mikrofonujacych (a wręcz wyjących - przy takich wielkościach anod...) jak jasny gwint, brumiacych - o szumach i trzaskach już nie wspominając!
Nadają się one co najwyżej jako wydajne drajwery dla niskoimpedancyjnych PP stopni mocy - ale nie do układów wejściowych!!!
Więc nie dziw się, że przedwzmacniacz zrobiony na przemysłowej E88CC czy telewizyjnej ECC88 nie "zagadał" jak to sobie obiecywałeś



Pozdrawiam. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Kryterium przydatości lampy do zastosowań audio nie może być to, czy dana lampa była pierwotnie przeznaczona do telewizora, maszyny liczącej etc.
Przecież na tej zasadzie trzeba by było zapomnieć o 6P45S (Vault), EL500(meloman) czy nawet tak przez niektórych kochanej EL/PL36 i wielu innych.
Grunt to odpowiednia aplikacja, w której lampa ma szansę pracować dobrze i niedługo zamierzam to udowodnić
.
Przecież na tej zasadzie trzeba by było zapomnieć o 6P45S (Vault), EL500(meloman) czy nawet tak przez niektórych kochanej EL/PL36 i wielu innych.
Grunt to odpowiednia aplikacja, w której lampa ma szansę pracować dobrze i niedługo zamierzam to udowodnić

-
- 5...9 postów
- Posty: 5
- Rejestracja: wt, 7 września 2004, 10:09
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Dobrze, że 300B to rasowa lampa audio
(wielu z nas nie stać na jej stosowanie ale audiosnoby ją cenią, nie ma co)... Trzeba lampę odpowiednio zaaplikować, dobrać jej właściwe wzmocnienie i zawartość harmonicznych
) i będzie git!


Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Wiele wirtualnego atramentu wypisano na temat wyższości lamp jednej firmy nad lampami innej firmy. Naprawdę, nie ma to znaczenia czy to będzie tesla czy RFT, czy jeszcze jakaś inna. Tak jak to słusznie zauważył któryś z forumowiczów-te lampy muszą spełniać określone wymogi
, niezależnie od producenta.

-
- 500...624 posty
- Posty: 548
- Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
- Lokalizacja: Lubin
Nie zgodzę się co do EF80. Była ona stosowana jako wzmacniacz napięciowy m.cz. w niektórych radioodbiornikach. Sam właśnie popełniłem zresztą wzmacniacz stereo na EF80/6P14P i gra całkiem ładnie. Faktem jest natomiast, że ta lampa nie nadaje się do stopni o dużej czułości bo zaczyna dawać znać o sobie mikrofonowanie... ale przy czułości rzędu 0,775V dla pełnego wysterowania końcowki - czyli typowy poziom liniowy - jest OK.Ostatnio zapanowała jakaś dziwna "moda" sugerowania ludziom, że KAŻDA lampa (zwłaszcza noval) nadaje się do zastosowań m.cz. - łącznie z takimi specjalizowanymi w.cz. triodami jak E/PCC84, E/PCC88, pentodami EF80 - 89 - 183 - 184 czy składakiem ECH81 - 84
Rozgorzała w dwóch wątkach "Święta Wojna" Zoltana przeciwko lampom telewizyjnym i innym, nie spełniających katalogowego wpisu "lampa audio".
Przerodzi się ona w szybko puchnącą litanię lamp, co do których tezy Zoltana zastosowań nie mają. Spodziewam się ostrej polemiki wyznawców dwóch obozów, a to znów nie wróży nic dobrego.
Przerodzi się ona w szybko puchnącą litanię lamp, co do których tezy Zoltana zastosowań nie mają. Spodziewam się ostrej polemiki wyznawców dwóch obozów, a to znów nie wróży nic dobrego.
-
- 250...374 postów
- Posty: 272
- Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa
Jutro jade na dzialke
. Zostalo mi jeszcze troche urlopu. Pojde do piwnicy i wyciagne moje ECC83 + 2x ECL86. Oskrobie nozki (bo pewnie zardzewialy, a nie byly "zlote"), dorobie zasilanie (bo kiedys mi byl potrzebny sznur z wtyczka - wiec ucialem), podlacze do Detefona i zobacze czy, a jezeli - to co (jesli w ogole cos) mi powiedza. 


Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Wojna?
To nie święta wojna przeciwko lampom telewizyjnym jako takim, Aleczku.Alek pisze:Rozgorzała w dwóch wątkach "Święta Wojna" Zoltana przeciwko lampom telewizyjnym i innym, nie spełniających katalogowego wpisu "lampa audio".
Które nierzadko są tylko klonami lamp stosowanych w audio.
To wojna przeciwko coraz bardziej rozpowszechniającym się opiniom, że "każda lampa to tylko lampa"...
Więc zgodnie z kolejnym stwierdzeniem "lampa jak lampa" można ją pchać tam gdzie się chce

Ja też robiłem wzmacniacze na EF22 czy EF80...

Podkreślam: nie mam nic przeciwko stosowaniu lamp przemysłowych czy specjalizowanych w audio - ale tam gdzie można je użyć i o ile parametrami zbliżone są do klasycznych lamp audio. Bez udziwniania i kombinowania jak "koń pod górę"

Na dobrą sprawę: także niejeden symetryczny transformator sieciowy można zastosować jako trafo wyjściowe PP.

Takie rozwiązanie - jako tanią alternatywę dla niewybrednych albo leniwych - zalecał Tom.
A i do SE też nadałby się niejeden egzemplarz TS-a o przekładni identycznej jak w klasycznym TG - wystarczy tylko przełożyć blachy rdzenia. No, kolejnosci uzwojeń raczej sie nie zmieni, ale moze "zagada"...
Niemniej, nie zmieni to faktu, że jest to wciąż trafo sieciowe - tyle, że w niecodziennym zastosowaniu



Ot i tyle...
Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
cytat: "To wojna przeciwko coraz bardziej rozpowszechniającym się opiniom, że "każda lampa to tylko lampa"...
Więc zgodnie z kolejnym stwierdzeniem "lampa jak lampa" można ją pchać tam gdzie się chce"
słuszna wojna.
cytat: "Podkreślam: nie mam nic przeciwko stosowaniu lamp przemysłowych czy specjalizowanych w audio - ale tam gdzie można je użyć "
I bardzo dobrze. Popieram w 100%.
Co do reszty- uważam, że to sprawa dyskusyjna. Należy bowiem rozważyć, czy wszystko w sprawie lamp zostało już dopowiedziane i jesteśmy jedynie odtwórcami, mogącymi jedynie dobierać typy lamp do skąd inąd obcykanych wszelkich rozwiązań układów lampowych czy może jest jeszcze coś do wymyślenia względnie ulepszenia.
Więc zgodnie z kolejnym stwierdzeniem "lampa jak lampa" można ją pchać tam gdzie się chce"
słuszna wojna.
cytat: "Podkreślam: nie mam nic przeciwko stosowaniu lamp przemysłowych czy specjalizowanych w audio - ale tam gdzie można je użyć "
I bardzo dobrze. Popieram w 100%.
Co do reszty- uważam, że to sprawa dyskusyjna. Należy bowiem rozważyć, czy wszystko w sprawie lamp zostało już dopowiedziane i jesteśmy jedynie odtwórcami, mogącymi jedynie dobierać typy lamp do skąd inąd obcykanych wszelkich rozwiązań układów lampowych czy może jest jeszcze coś do wymyślenia względnie ulepszenia.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Nie sądzę, żeby tu jeszcze można był coś nowego wymyśleć. Co najwyżej coś ulepszyć.Alek pisze:Należy bowiem rozważyć, czy wszystko w sprawie lamp zostało już dopowiedziane i jesteśmy jedynie odtwórcami, mogącymi jedynie dobierać typy lamp do skąd inąd obcykanych wszelkich rozwiązań układów lampowych czy może jest jeszcze coś do wymyślenia względnie ulepszenia.
I to nie w konstrukcji samych lamp: to jest zdecydowanie zamknięta sprawa a (moim zdaniem) wszelkie "nowinki" w postaci złoconych siatek czy laminowanych anod to tylko reklamowo - marketingowe sztuczki, mające bardziej na widoku przyciągnięcie klienta niż rzetelną modernizację lamp.
Raczej sprawy układowe - i to nie w sensie "ruszenia konceptem i wymyślenia nowej perwersji seksualnej" a czysto kosmetyczne...
Widziałem wnętrze stereofonicznego wzmacniacza hybrydowego (z jakimiś mosfetami czy heksfetami w końcówce) - na kontrowesyjnych (dla mnie) E88CC w stopniach wejściowych - wlutowanych bezpośrednio w płytkę




Ze srebrnymi (a może tylko srebrzonymi?) przewodami żarzenia - prowadzonymi w postaci listwo-mostków podobnych do stosowanych ongiś na płytach z układami logicznymi TTL (chyba zasilanie stałonapieciowe?) i elementami SMD na płytce przedwzmacniacza.
I to nie jakiś DIY a z profesjonalnej firmy audiofilskiej sądząc z jakości montażu, wyglądu elementów no i samego wzmacniacza!
Facet przywiózł "to to" ze Stanów i chyba sporo za to zapłacił (z drugiej ręki)

Oczy przecierałem ze zdumienia


Albo producent był tak pewien niezawodności swego produktu albo co???
Jeżeli tak mają wyglądać nowe koncepcje rozwojowe lampowych konstrukcji audio... nie, dziękuję

Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/