GM70- nowy ukal bez kondensatora sprzegajacego

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

GM70- nowy ukal bez kondensatora sprzegajacego

Post autor: Sebastian »

Witam
Caly czas mysle i pracuje nad sterowaniem GM70, chcac pozbyc sie kondensatorow w calum torze sygnalu wymyslilem ze policze taki ukladzik jak namalowalem, narazie jeszcze bez wartosci, punkty pracy lampy to
Us=-2V Ia=28mA Ua=120V dla obydwu polowek 6n6p i Us=-70V Ia=130mA Ua=850V GM70. Co myslicie wyjdzie taki ukal czy nie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Nie lepiej zrobić jeszcze jeden stopień- wtórnik katodowy np. na dwóch połówkach 6N8S połączonych równolegle- i zastosować dla GM70 klasę A2 (z prądem siatki)? Wtedy nie będzie trzeba używać ani opornika katodowego ani kondensatora w katodzie GM70 :)
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

Tez mozna, lepiej by bylo na 6n6p, jeszcze mniejsza opornosc, ale chodzi mi o jak najwieksza prostote.
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: GM70- nowy ukal bez kondensatora sprzegajacego

Post autor: jdubowski »

Sebastian pisze:punkty pracy lampy to
Us=-2V Ia=28mA Ua=120V dla obydwu polowek 6n6p i Us=-70V Ia=130mA Ua=850V GM70. Co myslicie wyjdzie taki ukal czy nie?
Na oporku w katodzie GM70 będziesz miał 190V/130mA, niezły grzejnik...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

25W prawdopodobnie zmowie rezystor z radiatorem lub 4 x mils 12W
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

Jednak Ia=28mA to za duzo wydaje mi sie ze lepiej jak bedzie to 20mA i niewiem, jak sadzicie czy druga lampa nie powinna miec Us=-4?
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Sebastian a czy przeanalizowałeś, jaką będziesz potrzebował amplitudę sygnału sterującego siatką lampy GM70 do jej pełnego wysterowania? Podstaw przewidywane przez Ciebie wartości elementów (oporników) i spróbuj policzyć napięcia, jakie wystąpią na poszczególnych elementach układu i wyprowadzeniach lamp przy 120V napięcia zasilania. Pozwoli Ci to w przybliżony sposób określić maksymalną, możliwą do uzyskania wartość zmian napięcia anody lampy V2 (amplitudę) po wysterowaniu układu. Najprawdopodobniej wartość ta okaże się dalece niewystarczająca do pełnego wysterowania GM70. Ponadto w przedstawionym układzie na siatce sterującej każdej kolejnej lampy mamy coraz to wyższe napięcie dodatnie, co w przypadku siatki lampy GM70 jest niekorzystne gdyż spowoduje potrzebę wytracenia na jej rezystorze katodowym tego napięcia powiększonego dodatkowo o wartość napięcia potrzebnego do uzyskania odpowiednio „ujemnego” potencjału siatki względem katody.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

Tu racja wlasnie siedze analizuje i widze ze napieci musi byc ok 200-250V za to zjade z pradem, zdaje sobie sprawe ze robie maly grzejnik ale jesli wyeliminuje kondensatory kosztem 30W ciepla to warto, chce porostu uslyszec co mi to da. Do wysterowania GM70 potrzebuje ok.140Vpp. Ten uklad po odpowiednim zaprojektowaniu spelni moje oczekiwania, mowa o przedwzmacniaczu-czyli powinien sobie poradzic. Puki co zrobilem to na ecc88 i dziala.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

A nie analizowałeś czy nie warto by np. katod dwóch pierwszych lamp zasilić dodatkowym napięciem ujemnym, a drugi stopień przedwzmacniacza wykonać jako układ z aktywnym obciążeniem. Pozwoliłoby to obniżyć potencjał siatki lampy GM70 do mniej więcej zera, przez co mniej straciłbyś mocy na rezystorze katodowym powiększając jednocześnie w ten sposób napięcie anoda-katoda tej lampy. Wymagałby to jedynie dodanie jednego kondensatora na wejściu układu no może szeregowo z jakimś rezystorem zmniejszającym prąd ładowania tego kondensatora (prąd ten pojawiłby się w momencie włączenia napięć zasilających) płynącym przez to, co znajdzie się na wejściu wzmacniacza. Aktywne obciążenie zastosowane w stopniu sterującym chyba też byłoby korzystniejsze ze względu na mniejszą oporność wyjściową takiego rozwiązania.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

Caly pic polega na tym ze ma to byc tylko na tych dwoch lamapch
GM70 i 6n6p, uklad ma byc bez kondensatorow sprzegajacych.
30W ciepla to nie jest zaden problem. Problem z doborem odpowiednich punktow paracy lampy 6n6p.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Masz rację, bo jeżeli nie przeraża Cię nadmiar mocy traconej to faktycznie możesz podnieść napięcie zasilania części sterującej do powiedzmy 350V i odpowiednio dobrać punkty pracy lamp. Myślę, że na rezystorze katodowym lampy GM70 przyjdzie Ci tracić dużo więcej mocy niż te 30W, o których pisałeś. Zauważ, że druga trioda 6N6P będzie pracować z napięciem (anoda-katoda) pomniejszonym o spadek występujący na rezystorze katodowym, który to spadek będzie wyższy niż napięcie występujące między siatką tej lampy a masą (czyli wyższym niż napięcie na anodzie pierwszej triody). Ponadto planujesz uzyskać na jej anodzie (druga trioda 6N6P) zmiany napięcia rzędu +/-70V (140Vpp), a przecież w momentach maksymalnych spadków między anodą a katodą będzie musiało pozostawać jeszcze dość znaczne napięcie, aby lampa cały czas pracowała w liniowym obszarze charakterystyki. To będzie dość trudne do osiągnięcia, więc tym bardziej jestem ciekaw wyników, jakie Sebastian osiągniesz. Jak już przetestujesz układ to pochwal się na Forum uzyskanymi rezultatami.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

No o 350 nawet nie myslale, to lampa w sumie nisko napieciowa, myslisz ze mozna jej dac tyle "papu", jakie punkty pracy proponujesz, dzis wieczorem bede mial wydrukowane charakterystyki to bede to wszystko liczyl ale moze jakas propozycja licze na pomoc. Jesli mi to wyjdze to jutro zapodam zaproponowane przezemnie punkty pracy drivera.
A zakladajac ze na katodzie GM70 bede mial napiecie rzedu 200V to przy 0,13A daje 26W.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Lampa 6N6P nie jest tak naprawdę lampą niskonapięciową. Producent określa maksymalną dopuszczalną wartość napięcia przy zatkanej (Ia=0) lampie na 450V natomiast dopuszczalne napięcie anoda-katoda przy pracującej lampie na 300V. Z charakterystyk wynika, że lampa pracuje liniowo do ponad 260V (w załączniku wysyłam jedne z charakterystyk anodowo-siatkowych dla typowych napięć pracy). Te 120V podane w katalogu to jedynie wartość statyczna, proponowana na anodzie lampy dla typowych warunków jej pracy uzyskana po spadku na rezystorze anodowym zasilanym z dużo wyższego napięcia (oczywiście nie wyższego niż 450V). Nie uwzględnia ona zmian napięcia anody po wysterowaniu lampy. Gdybyśmy nawet przyjęli, że na każdej z triod lampy 6N6P w przedstawionym przez Ciebie układzie napięcie statyczne anoda-katoda będzie wynosić np. 120V to na siatce drugiej z nich mielibyśmy też 120V a na katodzie jeszcze więcej, co wymagałoby uzyskania na anodzie drugiej triody ponad 120V względem jej katody a więc ponad 240V względem masy! Do tego na rezystorze w katodzie lampy GM70 musiałoby się odkładać napięcie powiększone dodatkowo o wartość „minusa” jej siatki, czyli razem ponad 300V. O tyle też powinieneś wtedy zwiększyć napięcie anodowe lampy GM70, czyli musiałbyś zastosować już nie 850V a grubo ponad 1kV.
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

Witam wykorzystujac rady Romekd i ecclab wyszlo mi cos takiego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Ze względu na te 42W tracone w rezystorze katodowym lampy GM70 układ można by określić mianem osobliwego, choć oczywiście może on działać. Błędnie policzony został rezystor w katodzie lampy, bo aby jej prąd ustalił się na poziomie 130mA powinien on mieć nie 500 Ω a około 2,5kΩ
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .