dziwny (dla mnie) inverter...

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

dziwny (dla mnie) inverter...

Post autor: painlust »

Dostałem do przebudowy wzmacniacz od projektora filnowego. Wzmacniacz jest na 2xEL84, a inverter na ECC83. Zrysowałem schemat tej końcówki z płytki i mam zagwozdkę? Do czego ma niby służyć rezystor 500K z kondensatorem (o nie ustalonej wartości) pomiędzy siatką jednej triody a punktem wspólnym elementów 1k/350k/68n? Dlaczego jeden z rezystorów anodowych ma 100k, a drugi 120k (wartości pomierzone)? Jak wiadomo siedzę w SE i układy PP potrafią mnie jeszcze zadziwić...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Poza owym dziwnym RC jest to dość klasyczny układ.
Różne rezystory niwelują asymetrię powstającą przez niedoskonałość rezystora jako źródła prądowego w katodach. Asymetria ta zaczyna się szczególnie ujawniać, kiedy Rk<Ra.
Na dwójnik RC na razie nie mam pomysłu :roll:
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

U Toma znalazłem bardzo podobny układ invertera, ale bez tego rezystora 1M2 pomiedzy siatkami i właśnie tego dziwnego obwody RC. Chyba go wyrzuce ze wzmacniacza.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Siatki inwertera nie dostają polaryzacji, a dwójnik RC też nie wiem od czego jest. Od sprzężenia zwrotnego bynajmniej nie ;) (jakbyś wywalił kondziora z siatki do gleby, to doszłoby tam ujemne s.z., ale teraz go nie ma).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Vault_Dweller pisze:Siatki inwertera nie dostają polaryzacji, a dwójnik RC też nie wiem od czego jest. Od sprzężenia zwrotnego bynajmniej nie ;) (jakbyś wywalił kondziora z siatki do gleby, to doszłoby tam ujemne s.z., ale teraz go nie ma).
Układ jest błędny, albo z powodu błędu rysunkowego, albo braku umiejętności twórcy układu.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

tszczesn pisze:
Vault_Dweller pisze:Siatki inwertera nie dostają polaryzacji, a dwójnik RC też nie wiem od czego jest. Od sprzężenia zwrotnego bynajmniej nie ;) (jakbyś wywalił kondziora z siatki do gleby, to doszłoby tam ujemne s.z., ale teraz go nie ma).
Układ jest błędny, albo z powodu błędu rysunkowego, albo braku umiejętności twórcy układu.
wzmacniacz jest firmowy (nie hand made). Co prawda był grzebany i kilka elementów jest wymienione, ale akurat tendziwny obwód jest oryginalny. jak widać nikt nie wie czemu to miało słuzyc, więc odepne go. reszta mam nadzieje, że jest poprawna (no chyba ze widzisz jeszcze coś bez sensu. Tak jak wcześniej pisałem u Toma widziałem dokładnie taki sam układ nawet z poprzedzajacą go EF86 (u mnie takze taka jest w preampie)
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Reszta jest poprawna, pod warunkiem, że sprzężenie odwracacza z poprzedzającym stopniem jest bezpośrednie (bez kondensatora).
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Piotr pisze:Reszta jest poprawna, pod warunkiem, że sprzężenie odwracacza z poprzedzającym stopniem jest bezpośrednie (bez kondensatora).
oczywiście, ze bez kondensatora... tylko uniemożliwia to wstawienie jakiegokolwiek korektora pomiedzy EF86 a inwerter... Chyba zamienie EF86 na 6N2P i korektor wstawie pomiedzy stopnie... i to chyba jedyne rozwiązanie. Widzisz jeszcze jakieś?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

painlust pisze:
tszczesn pisze:
Vault_Dweller pisze:Siatki inwertera nie dostają polaryzacji, a dwójnik RC też nie wiem od czego jest. Od sprzężenia zwrotnego bynajmniej nie ;) (jakbyś wywalił kondziora z siatki do gleby, to doszłoby tam ujemne s.z., ale teraz go nie ma).
Układ jest błędny, albo z powodu błędu rysunkowego, albo braku umiejętności twórcy układu.
wzmacniacz jest firmowy (nie hand made).
To jeszcze nic nie znaczy, w firmach tez sie zdarza igonrantom pracowac :)

painlust pisze:Co prawda był grzebany i kilka elementów jest wymienione, ale akurat tendziwny obwód jest oryginalny. jak widać nikt nie wie czemu to miało słuzyc, więc odepne go. reszta mam nadzieje, że jest poprawna (no chyba ze widzisz jeszcze coś bez sensu. Tak jak wcześniej pisałem u Toma widziałem dokładnie taki sam układ nawet z poprzedzajacą go EF86 (u mnie takze taka jest w preampie)
A może to po prostu pomyłka przy zrysowaniu schematu? Z własnego doświadczenia wiem, że jest to bardzo łatwe do zrobienia, nawe w prostym układzie.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

ja to sprawdzałem kilka razy i jest tak jak jest...
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6988
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Przedstawiony układ (poza kilkoma drobiazgami) jest typowym odwracaczem fazy, wymagającym (dla zapewnienia odpowiedniej polaryzacji siatek) bezpośredniego sterowania z anody lampy stopnia poprzedzającego. Różnice w wartościach rezystorów anodowych wynikają z dwóch przyczyn. O pierwszej wspomniał Piotr (uproszczone rozwiązanie z rezystorem zamiast źródła prądowego w obwodzie katod). Drugi powód jest taki, że zastosowany "zagadkowy" obwód RC wpływa na spadek impedancji widzianej przez anodę prawej triody, stąd potrzeba zwiększenia wartości rezystora anodowego dla wyrównania poziomu amplitud. Co do obwodu RC to nie mogę się zgodzić z jedną z wypowiedzi, mówiącą, że obwód ten nie wprowadza żadnego ujemnego sprzężenia zwrotnego. Otóż wprowadza sprzężenie, z tym że jego działanie dotyczy najbardziej najniższych częstotliwości pasma akustycznego. Może więc chodzić w tym przypadku o redukcję wzmocnienia w zakresie częstotliwości niższych od kilkudziesięciu Hz (dla 100Hz kondensator 47nF przedstawia sobą reaktancję o wartości 33,8 kom, a dla 25Hz wzrasta ona do 135 kom, więc ma już duże znaczenie!) ?

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

oryginalnie jest to wzmacniacz od projektora. Przerabiam go na gitarowca. radzisz wywalić ten obwód? Chyba w gitarowcu nie bedzie mi potrzebny...
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6988
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

painlust pisze:oryginalnie jest to wzmacniacz od projektora. Przerabiam go na gitarowca. radzisz wywalić ten obwód? Chyba w gitarowcu nie bedzie mi potrzebny...
Można go usunąć i w razie potrzeby minimalnie zmniejszyć wartość rezystora 120k.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Romekd pisze:
painlust pisze:oryginalnie jest to wzmacniacz od projektora. Przerabiam go na gitarowca. radzisz wywalić ten obwód? Chyba w gitarowcu nie bedzie mi potrzebny...
Można go usunąć i w razie potrzeby minimalnie zmniejszyć wartość rezystora 120k.
nie ma problemu aby wymienić je na znane z gitarowych konstrukcji wartości czyli o ile pamiętam 91k i 100k i kto wie czy aby tak nie zrobię.
atom
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 216
Rejestracja: pt, 26 marca 2004, 16:14

Re: dziwny (dla mnie) inverter...

Post autor: atom »

painlust pisze: Dlaczego jeden z rezystorów anodowych ma 100k, a drugi 120k (wartości pomierzone)?
For a phase inverter of this type,
the half driven from the tone stack sees an input signal equivalent to the
tone stack output minus the cathode resistor feedback. The other half sees
just the signal from the cathode feedback, which is a slightly smaller
signal, about 20% less (its inverted as well, since the signal is on the
cathode rather than the grid). This makes the current swing in the driven
half 20% larger. Since the current through the tube sections is relatively
a function of the input and independent of the plate resistors, the plate
resistor values are adjusted so the the voltage swing in each section is
the same.

The unbalanced output effect of a phase inverter is greater with a small
cathode feedback resistor, which the Bassman's 10k ohm is. Some Vox amps
have a large 47k ohm cathode feedback resistor. The cathode feedback is
high enough to neglect the unbalance, so the plate resistors are
equal (100k). In fact one input drives one side of the inverter, the other
input drives the other. The high amount of cathode feedback does limit the
voltage gain available in the inverter.