Dekoder stereo PLL....

[_idu]

W konfiguracji przełącznikowej (macierzowy jest chyba lepszy ale wymaga filtrów w tym 23 - 53kHz).

Tak ale nie wsio lampowe (bezsens wg mnie). Lampy mają być w torze audio - czyli wtórnik macierz przełączająca i stopień korekcji przesłuchu. Sama pętla niech będzie "krzemowa"....

No to przełącznik. Zamiast diod lampy. Weźmy triody. Np. 6N2P. Przy Ug1 niższym od -6V lampa jest zatkana. Fajnie, tylko jest jedno ale - opór siatkowy (nawet mały) w połączeniu z pojemności sprzęgającą ma zbyt dużą stała czasową aby szybko zatykać i odtykać lampę....

Cop pozostaje - pentoda z wyprowadzoną na zewnątrz siatką trzecią. A jeszcze lepiej pentoda z wysokim nachylenie siatki trzeciej..... Np 6Ż10P.

Podając na siatkę trzecią mniej niż -12V zatykamy lampę. Nie mamy kłopotu ze stała czasową obwodu wejściowego. Jedyny kłopot akurat przy 6Ż10P to nieprzekraczania 200 mVpp na siatce pierwszej.

Pierwsze podejście projektowe w załączniku. I tak trzeba będzie kilka rzeczy ustalić doświadczalnie. Ten negator jest tylko dla formalności bowiem z pętli mogę wyprowadzić sygnały 38kHz w przeciwfazie.

Potencjometr korygujący przesłuch może stąd wylecieć do dodatkowego stopnia.

Wadą układu jest to że przy pacy mono zmieni się punkt pracy i nieco wzmocnienie dla każdego z kanałów ale nie sądzę by to było dokuczliwe.

Wartości oporników przy tranzystorach na razie są "z sufitu". Przyjdzie czas je dobrać. Chyba że ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii. Napięcie na kolektorze osiągnie około 35V przy zatkanym tranzystorze. Po wejściu w stan przewodzenia napięci eto spadnie do około 20V.

Oczywiście zamiast pentod z podwójnym sterowaniem można użyć heksod, heptod lub pentagridów...

Teraz kolej na pętlę PLL.
We wtórniku a raczej buforze z wtórnikiem (np. 6N3P) chciałby wyprobować paten spotykany w fabrycznych konstrukcja gdzie punkt pracy pierwszej lampy jest modyfikowany przez napięcie stałe z kondensatora elektrolitycznego w detektorze stosunku...