lampy od Vic384 - Chwalę się

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

lampy od Vic384 - Chwalę się

Post autor: painlust »

Po wielu perypetiach z pocztą i pomyłkową wysyłką paczek wreszcie dotarły do mnie lampki od Vic384 (dzięki!!!). Są to jak widać na zdjęciach

podwójna pentoda 17BF11:

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... 17BF11.pdf


podwójna trioda + pentoda 15BD11A/15AF11:

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... 15AF11.pdf

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... 15AF11.pdf

oraz podwójna trioda + pentoda 16AK9:

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... /16AK9.pdf

narazie muszę poprzeglądać w internecie wszystko co możliwe o tych lampach.

Zobowiązałem się wykonać miniaturowy wzmacniaczyk gitarowy na powierzonych lampkach. Koncepcja napewno niebawem, a fizycznie powstanie pewnie nie wcześniej niż po wakacjach... lipa u mnie z czasem teraz, a szkoda.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

przejrzałem karty katalogowe i najbardziej obiecującą lampą z tych trzech jest 15BD11A. Z trafem zapewniającym Ra=10k lub większe (czyli TG2 czy TG5 dla 8 Ohm) można spokojnie mając Va=200V oprzeć się wykres maxymalnej mocy czyli pociągnąć 4W. Pozatym zarzenie 15V daje możliwość wykorzystania stabilizatora 7815. Fajny Fenderek na tym wyjdzie i chyba ta lampa pójdzie na pierwszy ogień.
Lampa 17BF11 też jest niczego sobie. Trochę mnie zasmuca niskie napięcie maxymalne na anodzie, ale Vic twierdzi, ze można przekroczyć dla niej moc admisyjną. Najgorzej mam z ostatnią, wieką baryłką. Wszystkie 3 systemy mają wspólną katodę, a raczej połączone katody... narazie nie mam pomysłu na poradzenie sobie z tym, a właściwie wymyślenie czegokolwiek na niej. Ktoś może ma jakiś pomysł?
Awatar użytkownika
Anoda
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 574
Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
Lokalizacja: Starachowice

Post autor: Anoda »

painlust pisze:Ktoś może ma jakiś pomysł?
Ja mam. Sprzedaj mi ją albo wymień się za jakąś inną lampę ze mną :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Połączone katody nie są aż takim problemem, trzeba tylko zrobić zewnętrzny bias. Ciekawe, jakby wyglądał cały trzystopniowy wzmacniacz gitarowy na jednej bańce :shock:
Swoją drogą katalog tej lampy jakiś pustawy jest :?:
_idu

Post autor: _idu »

Anoda pisze:
painlust pisze:Ktoś może ma jakiś pomysł?
Ja mam. Sprzedaj mi ją albo wymień się za jakąś inną lampę ze mną :wink:
Pozdrawiam
Jaki problem, nawet automatyczny minus w katodzie nie jest kłopotem - tylko odczepy - czyli szereg oporników dających pożądane spadki napięcia dla triod w t ej bańce..... Ponadto można sobie poradzić opornikiem z odczepami pomiędzy minusem zasilacza a masą. Jak np. w naszym poczciwym Pionierku.

Jeszcze pozostaje sposób z polaryzacją prądem siatki czyli oprnik 10M pomiędzy siatką a katodą.

Tylko taki jest problem? Jak dla mnie no problem. Jedyny wg mnie to kilka sztuk na zapas i podstawki.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

jethrotull pisze:Połączone katody nie są aż takim problemem, trzeba tylko zrobić zewnętrzny bias. Ciekawe, jakby wyglądał cały trzystopniowy wzmacniacz gitarowy na jednej bańce :shock:
Swoją drogą katalog tej lampy jakiś pustawy jest :?:
zobacz kartę wersji 6-ciowoltowej. a fendera na jednej bańce napewno zobaczysz jak tylko go zrobię :)
Ostatnio zmieniony czw, 1 marca 2007, 13:54 przez painlust, łącznie zmieniany 1 raz.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

STUDI pisze:
Anoda pisze:
painlust pisze:Ktoś może ma jakiś pomysł?
Ja mam. Sprzedaj mi ją albo wymień się za jakąś inną lampę ze mną :wink:
Pozdrawiam
Jaki problem, nawet automatyczny minus w katodzie nie jest kłopotem - tylko odczepy - czyli szereg oporników dających pożądane spadki napięcia dla triod w t ej bańce..... Ponadto można sobie poradzić opornikiem z odczepami pomiędzy minusem zasilacza a masą. Jak np. w naszym poczciwym Pionierku.

Jeszcze pozostaje sposób z polaryzacją prądem siatki czyli oprnik 10M pomiędzy siatką a katodą.

Tylko taki jest problem? Jak dla mnie no problem. Jedyny wg mnie to kilka sztuk na zapas i podstawki.
no własnie jest tylko jedna taka lampka.... podstawki mam. z chęcią obejrzałbym projekt czegoś gitarowego z tą lampką. Jeśli możesz to zaproponuj coś. Nigdy nie przerabiałem czegoś takiego jak wspólna katoda dla wszystkich stopni łącznie z końcowym.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Anoda pisze:
painlust pisze:Ktoś może ma jakiś pomysł?
Ja mam. Sprzedaj mi ją albo wymień się za jakąś inną lampę ze mną :wink:
Pozdrawiam
To nie wchodzi w grę... przynajmniej narazie. Dostałem lampę za darmo i co najwyżej mogę ją przekazać, ale zrobię to wtedy gdy uznam, ze raczej sobie z nią nie poradzę lub nie będę miał czasu.
_idu

Post autor: _idu »

Dwa rozwiązania.
Można w drugim stopniu dać opornik 10M w obwodzie siatki ale to może być problematyczne w niektórych zastosowaniach. ale oddaje idee.

Aha założeniem jest zę Ugp > Ugt2 > Ugt1.

Jeśłi nie to trzeba zamienić dolne końce oporników siatkowych.

P.S. I minus w zasilaczu tak jak przez wiele lat robiono w radiach....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Vic384 »

Czesc
Na "BF" i "BD" dawalem napiecie okolo 170 V, bo stosowalem kondensatory od zasilaczy komputerowych. Za nim sie lampy rozgrzaly, to potrafilo byc nawet 210V na nich. Jak na razie, to reklamacji od " rodzinki" nie ma. Prady anodowe, to 50 mA dla "BF" i 25 mA dla "BD". Tak przynajmniej mam w notatkach. Maksymalnie dla "BF" dawalem 40 mA przy 250 V i ten wzmacniacz chodzi z gitara akustyczna juz prawie dwa lata ( ODPUKAC!!!). Na pentodzie napieciowej mozna zrobic ladny mikser, lub dwa wejscia niezalezne, o roznych czulosciach, na S1 i S3.
Znowu sie rozpisuje. Jutro na temat tej najwiekszej, bo musze odszukac stare notatki. Dzisiaj zaliczylem 10 godzin precyzyjnej roboty na tokarce i mi sie nie chce. Zmeczenie lub lenistwo - do wyboru .
Pozdrowienia
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

mnie nie ograniczają kondensatory więc pewnie dla BD zastosuję zasilanie około 230-250V z Ra=16k co da mniej więcej 3,2 - 3,5W i w sumie wystarczy. Muszę pomyśleć jak tu trafo zasilające wykombinować, ale to i tak muszę narazie odłożyć, a zająć się tylko koncepcją teoretyczną.