schemacik na czterech PCL86

fresostrowiec · Post autor: **fresostrowiec** » sob, 24 lutego 2007, 13:00

witam wszystkich
szukałem po sieci ale jakoś nie znalazłem, więc przysiadłem i sam rozrysowałem stopień końcowy na czterech PCL86 -znając życie nie jest on doskonały, dlatego za wszelkie uwagi i sugestie byłbym bardzo wdzieczny

gachu13 · Post autor: **gachu13** » sob, 24 lutego 2007, 13:37

Moje uwagi:
1. Wydaje mi się że korzystniej byłoby, gdyby każda lampa miała w katodzie swój rezystor 10Ohm, które połączone razem łączyłyby się z rezystorem 182Ohm.
2.Kondensatory bocznikujący rezystor 182Ohm troche za mały - przy 4,7uF może występować osłabienie przenoszenia niskich częstotliwości. Chyba że wzmak ma być do gitary, wtedy sie nie czepiam.
3.Dlaczgo rezystory w anodach lamp odwracacza fazy mają różne wartości? Z tego co wiem taki odwracacz (będący w istocie wzmacniaczem różnicowym) powinien być jak najbardziej symetryczny.
4. Na upartego możnaby sie jeszcze przyczepić do troche zbyt dużych rezystorów siatkowych lamp odwracacza - powinny działać, ale jakby odwracacz się wzbudzał to najpierw je bym wymienił np. na 470k-620k Ohm.

Większych błędów nie widzę.
Pozdrawiam.

fresostrowiec · Post autor: **fresostrowiec** » sob, 24 lutego 2007, 16:41

wzmaczniacz prawdopodobnie bedzie do gitary...

3.Dlaczgo rezystory w anodach lamp odwracacza fazy mają różne wartości? Z tego co wiem taki odwracacz (będący w istocie wzmacniaczem różnicowym) powinien być jak najbardziej symetryczny.
4. Na upartego możnaby sie jeszcze przyczepić do troche zbyt dużych rezystorów siatkowych lamp odwracacza - powinny działać, ale jakby odwracacz się wzbudzał to najpierw je bym wymienił np. na 470k-620k Ohm.

akurat inwertet został zaczerpnięty ze schematu http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/ ... /schem.gif
pan Mariuszowi SQ2AKI podobno działa...

gachu13 · Post autor: **gachu13** » sob, 24 lutego 2007, 16:58

akurat inwertet został zaczerpnięty ze schematu http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/ ... /schem.gif
pan Mariuszowi SQ2AKI podobno działa...

Nie przeczę, być może niesymetria układu jest czymś podyktowana, ale póki co ja nie widzę czym. A w najgorszym przypadku będzie on miał tylko trochę zbyt duże zniekształcenia i/lub niesymetrię sygnałów na wyjściach - a to wyjdzie w praniu (czyli po zmontowaniu układu).
Pozdrawiam

jethrotull · Post autor: **jethrotull** » sob, 24 lutego 2007, 22:13

Widywałem takie rozwiązanie z nierównymi rezystorami anodowymi często. To jest dość typowe, przynajmniej dla gitarowców. Nie wiem czy służy poprawianiu, czy celowemu pogarszaniu symetrii

VacuumVoodoo · Post autor: **VacuumVoodoo** » sob, 24 lutego 2007, 22:26

To zalezy w duzej mierze od wielkosci rezystora w "ogonie" do masy. Im wieksza jego wartosc tym bardziej zachowuje sie jak zrodlo stalopradowe i wtedy rezystory anodowe moga miec ta sama wartosc. Przy nizkich wartosciach tego rezystora (< ca 22k) rezystory anodowe powinny byc rozne aby uzyskac dobra symetrie na wyjsciach odwracza fazy w tej konfiguracji.

Vic384 · Post autor: **Vic384** » ndz, 25 lutego 2007, 01:37

Czesc
Podstawowa sprawa. Kazda katoda musi miec indywidualny opornik 10 om, oraz wspolny opornik to nie 182 omy, ale 47 omow

I na dodatek blokowany co najmniej 100 uF. Ponadto, w stopniu "symetrycznym" wiekszy opornik ma byc w lampie "2". Nie 100k / 82k, ale 82k / 100k.
Pozdrowienia

_idu · Post autor: **_idu** » pn, 26 lutego 2007, 18:38

gachu13 pisze: 3.Dlaczgo rezystory w anodach lamp odwracacza fazy mają różne wartości? Z tego co wiem taki odwracacz (będący w istocie wzmacniaczem różnicowym) powinien być jak najbardziej symetryczny.
.

Bo przy jednakowych wartościach rezystorów anodowych ten układ nie ma symetrii. W jednej z gałęzi powinien być rezystor większy o około 10 -15%.

Wzmacniaczem różnicowym nie jest bo nie jest sterowany sygnałem symetrycznym na obydwie siatki. Więc nie ma on nic wspólnego z symetrią

Nieco gwoli wyjaśnienia: http://www.ecclab.com/start.php3?ID=6
Oczywiście szukamy tam inwertera róznicowego.