Żarzenie ECC82

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

graphix
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: pt, 30 lipca 2004, 19:20
Lokalizacja: Kraków

Żarzenie ECC82

Post autor: graphix »

W momencie włączania napięcia żarzenia lampy mocno rozbłyskują
a po chwili żarzą normalnie
Pytanie- Czy jest to normalne zjawisko? o jeśli nie to jak temu zapobiec

Lampy żarzone są prądem stałym

Serdeczne dzięki za odpowiedzi
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: Żarzenie ECC82

Post autor: jdubowski »

graphix pisze:W momencie włączania napięcia żarzenia lampy mocno rozbłyskują a po chwili żarzą normalnie
Pytanie- Czy jest to normalne zjawisko? o jeśli nie to jak temu zapobiec
Dla niektórych lamp (np. ECC83 prod. RFT) to zjawisko normalne.
Jeśli nie zasilasz napięciem większym niz nominalne to nie ma się czym przejmować.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Żarzenie ECC82

Post autor: tszczesn »

graphix pisze:W momencie włączania napięcia żarzenia lampy mocno rozbłyskują a po chwili żarzą normalnie
Pytanie- Czy jest to normalne zjawisko? o jeśli nie to jak temu zapobiec
Tak, to jest normalne i specjalnie im nie szkodzi. Aby tego uniknąć muszisz je żarzyć ze źródła prądowego, a ja twój zasilacz to stabilizator napięcia a nie prądu to stabilizowane napięcie żarzenia musi sobie powoli (w ciągu kilku sekund) wzrazstać od zera do wartości nominalnej.
graphix pisze:Lampy żarzone są prądem stałym
Są żarzone napięciem stałym a nie prądem. Wiem, różnica niby dorbna, ale jednak jest, czasami znacząca.
Awatar użytkownika
ampliman
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 338
Rejestracja: pt, 18 kwietnia 2003, 21:58
Lokalizacja: Komorowo

Post autor: ampliman »

Sporo lamp tak ma. Ja mam np. EL84 Tesli, które też tak rozbłyskują. To jakaś cecha serii tych lamp, z której pochodzą. Mają już swoje lata i jakoś m to nie przeszkadza :) .
Niech moc będzie z Wami
Ampliman
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gsmok »

Witam
Też się spotkałem z takim zjawiskiem. Według mnie jest to swego rodzaju "denerwująca" przypadłość, która nie była zamierzeniem producenta, ale na szczęście nie stanowi jakiejś wady lampy. Dla danej lampy występuje np. dla całych serii (patrz wyżej Ampliman), a dla innych nie. Nie można więc stwierdzić, że do cecha danego typu lampy, a jedynie serii produkcyjnej w ramach typu. Oczywiście są typy lamp i producenci, którym te "rozbłyskujące" serie przytrafiają się częściej niż innym. No bo czy słyszał ktoś o rozbłyskujących Telefunkenach :wink: .
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

U mnie rozbłyskują ECC81 RFT ale dla mnie to nie stanowi żadnego problemu... najwyżej kupi się inną, lampy prod. RFT, Tesli, Telamu itp. są przecież tanie i łatwo dostępne :)
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

gsmok pisze: Oczywiście są typy lamp i producenci, którym te "rozbłyskujące" serie przytrafiają się częściej niż innym. No bo czy słyszał ktoś o rozbłyskujących Telefunkenach :wink: .
Ja. Mam telefunkena EF coś (nie pmaiętam) kóre tak rozbłyskują. Wynika to z praw fizyki (materiał żarnika ma na zimno mnieszą oporność i chwilowa moc żarzenia przy włączaniu jest większa niż katalogowa), i nie jest niczym złym - dany typ (bądź seria, ale nie produkcyjna, a projektowa) tak ma, co jest uwzględnjone w projektowaniu konstrukcji.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gsmok »

Ja oczywiście podałem Telefunkena jako ilustrację faktu, że jak ktoś pisze o rozbłyskującym żarniku (a zdarza się to od czasu do czasu na różnych forach) to odpowiadający potwierdzają to zjawisko z reguły w kontekście firm RFT i Tesli :) . W żadnym razie nie neguję, że jak dobrze poszukać to znajdziemy taką lampę dla każdego producenta. Ale traktuję to raczej jako wyjątek od reguły.
Ale do rzeczy. Niezależnie od podejścia traktującego takie rozbłyskiwanie jako coś normalnego, uważam że nie jest to dobre zjawisko. Jeśli można zrobić żarnik, który tego nie wykazuje to lepiej aby ono nie występowało.
Zjawisko większego prądu w zimnym włóknie występuje w każdej lampie, ale jakoś nie każda rozbłyskuje. Oznacza to, że można zrobić lampę tak aby to "uderzenie" prądowe było większe lub mniejsze (traktując że im jaśniej lampa blyska tym większy prąd przepływa przez zimne włókno). Być może jednak mamy do czynienia z jeszcze innym zjawiskiem. Może to również zależy jak się danemu producentowi ustawiły elementy składowe żarnika pod względem mechanicznym. Być może wszystkie lampy rozbłyskują w podobny sposób, ale po prostu w uwagi na takie a nie inne "zasłonięcie" włókna żarzenia czasami widać to bardziej a czasamni mniej?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

gsmok pisze: Być może wszystkie lampy rozbłyskują w podobny sposób, ale po prostu w uwagi na takie a nie inne "zasłonięcie" włókna żarzenia czasami widać to bardziej a czasamni mniej?
Wszystkie tak samo to nie - to zależy od mocy żarzenia, materiału żarnika i konstrukcji. Ale faktem jest że w podwójnych triodach miniaturowych widać to jakoś najwięcej. Zjawisko nie jest niepokojące o tyle, że temperatura do której rozbłyskuje żarnik jest jednak dość niska, a trwa krótko - prawdopodoieństwo przelenia się lampy przez zużyciem katody jest bardzo niewielkie.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gsmok »

Chodziło mi o wszystkie lampy danego typu, czyli np., że wszystkie ECC82 firmy RFT zachowują się tak samo, ale może w niektórych seriach podczas produkcji nastąpiło np. jakieś lekkie wysunięcie żarnika i to ono jest widoczne podczas włączania mimo, że błyska równie jasno we wszystkich lampach ECC82.
Myślę, żę mając taką rozbłyskującą lampę i egzemplarz bez rozbłysku można by organoleptycznie sprawdzić czy nie jest to przyczyna "mechaniki" lampy - czyli że lampa nie błyskająca ma po prostu lepiej zasłonięte włókno żarzenia.
Jeśli błyska sama katoda podgrzana zarnikiem to wycofuję swoją "teorię" :oops: .
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Może i sama katoda nie błyska, ale zasłonięcie żarnika nie ma nic do rzeczy, bo błysk zwykle i tak jest widoczny u dolu lapmy przez otwór w katodzie którym wpuszczony jest żarnik. Miałem tak błyskające ef80, obecnie ecl86 w moim zk120, no i oczywiście ecc81 RFT w BISach 101.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Co jakiś czas powraca jak bumerang temat rozbłysku włókna żarnika obserwowanego w triodach małej mocy (choć nie tylko w nich) włączanych bezpośrednio pod pełne (znamionowe) napięcie żarzenia. Sprawa jest trywialnie prosta i wynika z faktu niejednorodnej pojemności cieplnej występującej wzdłuż włókna grzejnika. Dolna część włókna, niemająca bezpośredniego kontaktu z katodą jest często goła i nagrzewa się szybciej niż górna pokryta specjalną „ceramiczną” warstwą izolującą elektrycznie włókno od katody i mająca z katodą kontakt termiczny. Oporność zimnych włókien żarzenia połączonych równolegle (ECC83, Uż-6,3V) wynosi około 3 omów, co powoduje, że w momencie włączenia napięcia żarzenia prąd w pierwszym momencie znacznie przekracza wartość 1A, powodując, że tam gdzie włókno jest nieosłonięte oraz nie ma kontaktu cieplnego z katodą nagrzewa się znacznie szybciej i bardziej powodując omawiany rozbłysk. Po kilkunastu sekundach temperatura włókna wyrównuje się a wartość prądu opada do znamionowej wartości (0,3A). Choć jak już wspomnieli koledzy zjawisko jest nieszkodliwe dla lampy to można je mimo wszystko zlikwidować lub znacznie zredukować stosując układ zapewniający stopniowe narastanie napięcia żarzenia od zera aż do wartości nominalnej lub stosując ogranicznik prądu ustawiony nieznacznie powyżej wartości, który lampy pobierają w stanie całkowitego nagrzania.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Z tegoż powodu stosowano w telewizorach w obwodach żarzenia lamp termistory.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Dokładnie! Ten termistor łagodził impuls prądowy w obwodzie żarzenia przy włączaniu i znacznie wydłużał czas rozgrzewania się lamp. Jednak mimo jego stosowania niekiedy i tak dało się zauważyć rozbłysk niektórych typów lamp np. niektóre egzemplarze PCF82 czy PY88. Myślę, że rozbłysk ten nie szkodził mniejszym lampom, bo nigdy nie trafiła mi się lampa ECC, PCC czy PCF z przepalonym żarzeniem. Natomiast zdarzyło mi się wielokrotnie wymieniać PY88 z przepalonym włóknem grzejnika.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
adam.o
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 180
Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: adam.o »

To, czy lanpa rozbłyska, czy nie, zależy też od stosunku napięcia do prądu żarzenia (czyli oporności grzejnika oczywiście). A spowodowane to jest zwykle bardziej odczuwalną rezystancją wewnętrzną żródła napięcia żarzenia przy większych prądach. No bo czy widział ktoś błyskające 6S33S? :)
Pozdrawiam
Adam