zasilacz

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

zasilacz

Post autor: widmo1984 »

Mam pytanie,na ile zmienic warość rezystora 3K3 który znajduje sie w zasilaczu podpisny jako R17 aby obniżyć napięcie anodowe, ponieważ mam trafo które ma na wyjściu 235V a jaszcze jak zostanie podbite na zasilaczu to bedzie około 380 V, a to dla lampy ecl86 troche za dużo, w załaczniku zamieszczam schemat
Pozdr tomasz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Prawo Ohma Twoim przyjacielem. Policz jaki będziesz miał Ia przy
Ua=(tu wstaw ile potrzebuje ECL86) i dalej 380-Ua/Ia=i masz Twój opornik.
Albo dobierz doświadczalnie. Sugeruję jednak nie schodzić z mocą poniżej 3W bo go usmażysz :wink: .
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: zasilacz

Post autor: painlust »

widmo1984 pisze:Mam pytanie,na ile zmienic warość rezystora 3K3 który znajduje sie w zasilaczu podpisny jako R17 aby obniżyć napięcie anodowe, ponieważ mam trafo które ma na wyjściu 235V a jaszcze jak zostanie podbite na zasilaczu to bedzie około 380 V, a to dla lampy ecl86 troche za dużo, w załaczniku zamieszczam schemat
Pozdr tomasz
rozczaruje cię, ale z 235V osiągniesz co najwyżej 300V stałego jak nie mniej.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: zasilacz

Post autor: Piotr »

painlust pisze:rozczaruje cię, ale z 235V osiągniesz co najwyżej 300V stałego jak nie mniej.
Coś w tym jest. Najpierw spróbuj napięcie pod obciążeniem, później będziesz redukować.
Dziwi mnie jednak coś innego:
widmo1984 pisze:na ile zmienic warość rezystora 3K3 który znajduje sie w zasilaczu podpisny jako R17 aby obniżyć napięcie anodowe
Przecież ten rezystor nie znajduje się w obwodzie anodowym, dlatego propozycja:
KaKa pisze:Policz jaki będziesz miał Ia przy
Ua=(tu wstaw ile potrzebuje ECL86) i dalej 380-Ua/Ia=i masz Twój opornik.
przy aktualnym schemacie nie ma sensu.

W ogóle ten schemat nie do końca mi się podoba, choćby z powodu braku separacji zasilania anody triody i drugiej siatki pentody. Przydałoby się jakieś ogniwo RC.
Awatar użytkownika
barbie
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 207
Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
Lokalizacja: Kraków

Napięcie zasilania

Post autor: barbie »

235 V AC (pewnie mierzone bez obciążenia) napięcia skutecznego to ok. 334 V napięcia szczytowego. Do takiego maksymalnego napięcia może się naładować elektrolit w zasilaczu, ale bez obciążenia!

Wzmacniacz jednak pobiera prąd.
Jeśli jest on praktycznie stały (napięciowe stopnie wstępne) to manipulacja opornikiem nie zaszkodzi.
Gorzej ze stopniem mocy, po tu pobierany z zasilacza prąd się zmienia (wzmacniacz to właściwie tylko zawór sterujący przekazywaniem prądu z zasilacza do obciążenia).
A więc spadek napięcia na oporniku (prawo Ohma) będzie się też zmieniał w takt sygnału - im więcej prądu potrzebuje w danej chwili końcówka - tym większy spadek na oporniku - a więc mniejsze chwilowe napięcie na końcówce - w tym przypadku na anodzie...Wpływ tego zjawiska na dźwięk najbardziej daje się we znaki we wzmacniaczach przeciwsobnych klasy B, ale nawet dla klasy A warto podłączyć oscyloskop (OSTROŻNIE!!!) aby sprawdzić co się dzieje z rzeczywistym napięciem anodowym podczas pracy wzmacniacza...
A mniejsze napięcie - to mniejszy prąd, który zostanie dostarczony do obciążenia (oczywiście, jeśli przyjmiemy, że jest ono stałe). Z oddawaną mocą jest jeszcze gorzej - wszak to U^2/R (lub zamiast R - Z).
Jednym słowem - jak wzmacniacz ma d.... to nie ma z czego, bo spada napięcie zasilania :(
A więc zbyt dowolne manipulowanie opornikiem w zasilaczu ma wpływ na dźwięk i to spory.
Rozwiązaniem jest dławik o małej rezystancji. Magazynuje on energię (podobnie jak kondensator, tylko w polu magnetycznym). Samoindukcja dławika powoduje, że przeciwstawia się on zmianom strumienia magnetycznego dzięki powstającej sile elektromotorycznej i "dokłada" napięcia kosztem pobrania energii z pola magnetycznego w rdzeniu.
Wiem, dławik jest i droższy i cięższy od opornika, ale radzę spróbować.
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Barbie, przyjrzyj się dokładnie gdzie jest ten rezystor :?
Nie mówiąc o tym, że układ jest jako żywo w klasie A.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Napięcie zasilania

Post autor: painlust »

barbie pisze:235 V AC (pewnie mierzone bez obciążenia) napięcia skutecznego to ok. 334 V napięcia szczytowego. Do takiego maksymalnego napięcia może się naładować elektrolit w zasilaczu, ale bez obciążenia!

.

Teoria teorią mój drogi. 330V będziesz miał jak dasz kondzioł wygładzający 10mF. Przy typowo "lampowych wartościach" czyli 47uF czy 100uF oraz z obciążeniem wyjdzie jakieś 300V jak nie mniej. Zawsze przyjmuję przelicznik 1,23 do 1,26 a nie teoretyczne 1,4142135.... i zawsze się sprawdza. Dziwne no nie?
Awatar użytkownika
barbie
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 207
Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
Lokalizacja: Kraków

najlepiej sprawdzić...

Post autor: barbie »

Piotr: Barbie, przyjrzyj się dokładnie gdzie jest ten rezystor...

Moje uwagi miały charakter ogólny - dlatego też nie powoływałem się na schemat.

Piotr: Nie mówiąc o tym, że układ jest jako żywo w klasie A...

A to w klasie A prąd płynący przez lampę podczas pracy wzmacniacza jest stały???
Oj, chyba nie (przecież nic by nie przechodziło przez trafo do głośnika...).
Niezależnie od klasy prąd płynący przez lampę (lub lampy końcowe) we wzmacniaczu prądu zmiennego jest zmienny (jeśli tylko oczywiście wzmacniany jest jakiś sygnał, a nie tylko ustawiamy statycznie początkowy punkt pracy lampy na charakterystyce).

Również i w układzie, który zapoczątkował naszą polemikę napięcie na anodzie lampy nie jest stałe, pomimo, że anoda jest zasilana bezpośrednio z pierwszego kondensatora. Sprawdzałem w wielu układach - wahania zależą oczywiście od typu zasilacza i wiążą się z czasem potrzebnym do ponownego podładowania kondensatora.

Zasilacz jest jednym z najważniejszych elementów wzmacniacza mocy - a często jest traktowany "po macoszemu" - dlatego napisałem, co napisałem.
Zgodzisz się chyba, że ideałem były zasilacz prądu stałego o zerowej oporności wewnętrznej (no chyba, że chodzi nam o celowe wprowadzenie zniekształceń, ale wtedy to już instrument, a nie wzmacniacz...).
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: najlepiej sprawdzić...

Post autor: jethrotull »

barbie pisze: A to w klasie A prąd płynący przez lampę podczas pracy wzmacniacza jest stały???
Z punkty widzenia filtru zasilacza (który ma w końcu dużą stałą czasową) jest stały.
Awatar użytkownika
barbie
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 207
Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
Lokalizacja: Kraków

nie dziwne...

Post autor: barbie »

Painlust: Dziwne no nie?

Wcale nie dziwne i w dodatku zgodne z teorią...

Po prostu bez obciążenia będziesz miał te 330V "z hakiem" nawet na 1 mikro lub mniej.
Z obciążeniem spadnie, bo nie jest to już napięcie stałe, ale tętniące i (zależnie od miernika) mierzysz wartość średnią lub skuteczną. A o ile - to zależy także od wydajności zasilacza. Jeśli nie zdąży szybko podładowywać tych 10 mF, to ta pojemność nie na wiele się przyda.
Poza tym duże kondensatory często "nie lubią" szybko oddawać energii (nie będę już teoretyzował...).
Oczywiście w praktyce można stosować przybliżone przeliczniki.
Warto jednak czasem wziąć pod uwagę także zjawiska dynamiczne...
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
Awatar użytkownika
barbie
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 207
Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
Lokalizacja: Kraków

Re: najlepiej sprawdzić...

Post autor: barbie »

jethrotull pisze:
barbie pisze: A to w klasie A prąd płynący przez lampę podczas pracy wzmacniacza jest stały???
Z punkty widzenia filtru zasilacza (który ma w końcu dużą stałą czasową) jest stały.
Wybacz, ale moje mierniki nie znają pojęcia "punkt widzenia".
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Re: zasilacz

Post autor: widmo1984 »

Piotr napisał "W ogóle ten schemat nie do końca mi się podoba, choćby z powodu braku separacji zasilania anody triody i drugiej siatki pentody. Przydałoby się jakieś ogniwo "

Hej to w takim razie jakie zminy byś proponował?
Pozdr Tomasz
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

:arrow: barbie: jeśli mierzysz jak bardzo spadnie napięcie anodowe we wzmacniaczu klasy A wraz ze wzrostem wysterowania to siłą rzeczy mierzysz napięcie na filtrze zasilacza. A filtrowi jest wszytko jedno czy wysterowanie jest maksymalne czy zerowe. I akurat to że napięcie na anodzie lampy się zmienia w takt zmian sygnału nie ma tu nic do rzeczy.

:arrow: widmo1984: oddziel zasilanie obu stopni zasilacza np rezystorem 10k i kondensator 22u od górnego zacisku rezystora anodowego triody daj do masy.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: najlepiej sprawdzić...

Post autor: tszczesn »

barbie pisze:
jethrotull pisze:
barbie pisze: A to w klasie A prąd płynący przez lampę podczas pracy wzmacniacza jest stały???
Z punkty widzenia filtru zasilacza (który ma w końcu dużą stałą czasową) jest stały.
Wybacz, ale moje mierniki nie znają pojęcia "punkt widzenia".
W klasie A przez lampę płynia prąd stały z nałożoną całookresową składową zmienną. Proponuję zastanowić się nad dwiema rzeczami - 'jaka jest wartość średnia prądu I=Is + Im*sin(ω*t), Im < Is' i 'po cholerę stosuje się drugi elektrolit w zasilaczu'
widmo1984
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2005, 09:04

Post autor: widmo1984 »

Prosil bym bardzo aby ktoś jezeli moze zaznaczył na schemacie ta zmianę:

oddziel zasilanie obu stopni zasilacza np rezystorem 10k i kondensator 22u od górnego zacisku rezystora anodowego triody daj do masy. :arrow:

Bede bardzo wdzięczny za pomoc
Pozd tomasz