BEETHOWEN
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: ndz, 5 listopada 2006, 15:29
- Lokalizacja: gołkowice
BEETHOWEN
witam. mam radioodbiornik beethowen.gra wyśmienicie lecz po paru minutach słychac buczenie( przydżwięk) nie wiem czy jest to od strony zasilania czy wzmacniacza mocy (EL84). co mam zrobić .proszę o wypowiedzi
Ostatnio zmieniony sob, 2 grudnia 2006, 08:22 przez marekkucharczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
marek
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11144
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: ndz, 5 listopada 2006, 15:29
- Lokalizacja: gołkowice
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2349
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Bo ja wiem...Szrot majster pisze:Witam!
Usterka leży po stronie zasilania, a konkretnie masz padnięty podwójny elektrolit w zasilaczu.Wymień go na dwa nowe o napięciu 450V.
Radio buczy, bo enerdowskie elektrolity były fatalnej jakości.
Takie buczenie to standard w enerdowskich radiach lampowych i starych wzmacniaczach.
Zaformowałem kondensator w swoim Dominante - trwało to 6 godzin, ale przydźwięku nie ma jakiegokolwiek, nawet w pozycji Stand-By

Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1228
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32
-
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: ndz, 5 listopada 2006, 15:29
- Lokalizacja: gołkowice