ki diabeł...

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
kordek4
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: czw, 8 grudnia 2005, 22:58
Lokalizacja: Łódź

ki diabeł...

Post autor: kordek4 »

Wybrałem się dziś na giełdę, poprostu połazić, anuż się coś upoluje.
I za 20zł nabyłem Bambino z 1965r. prawie chodzące.
Na jednym stoisku wpadła mi też w oczy dziwna lampka, za 3zł ją wziąłem, ale nie mam pojęcia co to. Dwie nóżki mogłyby sugerować, że to dioda, ale nie ma żadnych oznaczeń poza jakimś najprawdopodobniej seryjnym numerem i chyba datą. Fajnie by było gdyby ktoś ją rozpoznał.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11249
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: ki diabeł...

Post autor: tszczesn »

kordek4 pisze: Na jednym stoisku wpadła mi też w oczy dziwna lampka, za 3zł ją wziąłem, ale nie mam pojęcia co to. Dwie nóżki mogłyby sugerować, że to dioda, ale nie ma żadnych oznaczeń poza jakimś najprawdopodobniej seryjnym numerem i chyba datą. Fajnie by było gdyby ktoś ją rozpoznał.
Fotodioda. Choć pojęcia nie mam co ma a tym wielkim cokole.
gilong
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 200
Rejestracja: pt, 16 czerwca 2006, 18:57

Post autor: gilong »

moze cokol pelnil poprostu role dystansu ?
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 546
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Mam taką lampę, w cokole są dwa druty. Lampa pochodzi z pracowni fizycznej.
REX
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 36
Rejestracja: wt, 22 sierpnia 2006, 20:02

ki diabeł

Post autor: REX »

Jest to fotodioda o parametrach jak niżej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Majster_15
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 86
Rejestracja: pn, 10 lipca 2006, 01:13
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Post autor: Majster_15 »

Także mam zaszczyt posiadać tą lampę ... :) Powiedzcie czy dało by się ją jakoś wykorzystać?



Pozdrawiam, Mat.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Jeśli masz jakiś stary projektor, to owszem- fotokomórki te służyły do odczytywania ścieżki dźwiękowej, zapisanej optycznie (przyciemnienia o szerokości lub natężeniu zależnym od poziomu sygnału dźwiękowego) z boku taśmy filmowej.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

Ja kiedyś zrobiłem przesyłanie dźwięku po wiązce lasera na odległość. Odbiornik był wyposażony w malutki fotopowielacz. Działało nawet, chociaż z wiadomych powodów lepsza niż wskaźnik laserowy była dioda LED barwy niebieskiej. Z laserem dla odmiany lepiej sobie radziła fotodioda półprzewodnikowa.

Ciekawe czy na neonówce można by zrobić taki nadajniczek? Wtedy z fotokomórką było by w stu procentach lampowo.

p.s. Tak, wiem, że ten wynalazek nie ma praktycznego uzasadnienia :wink:
Awatar użytkownika
Adam Myslinski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 272
Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

lacze optyczne m.cz.

Post autor: Adam Myslinski »

brys pisze: Ciekawe czy na neonówce można by zrobić taki nadajniczek? Wtedy z fotokomórką było by w stu procentach lampowo.

p.s. Tak, wiem, że ten wynalazek nie ma praktycznego uzasadnienia :wink:
W 1963 roku wykorzystujac radioodbiornik Philips jako wzmacniacz m.cz. zasilalem zarowke 6V (od lampy rowerowej umieszczona w odblysniku), jako nadajnik. W szereg z zarowka wstawialem ogniwo R20 (1,5V) aby podzarzyc wlokno i przesunac modulacje w liniowa czesc charakterystyki zarowki.

Odbiornikiem byl "ogolocony" tranzystor TG1 i lupa szkolna jako obiektyw. Sterowalo to jakims prostym wzmacniaczem mcz. tez tranzystorowym (TG5; TG50 w klasie A).

Przy dobrym ustawieniu "optyki" slychac bylo noca nawet z odleglosci 20 - 30 metrow (u kolegi mieszkajacego po drugiej stronie ulicy).
To byly czasy!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam

Adam
_idu

Post autor: _idu »

Vault_Dweller pisze:Jeśli masz jakiś stary projektor, to owszem- fotokomórki te służyły do odczytywania ścieżki dźwiękowej, zapisanej optycznie (przyciemnienia o szerokości lub natężeniu zależnym od poziomu sygnału dźwiękowego) z boku taśmy filmowej.
To prawdą tyle ze chyba nie ten typ. Wszelkie stare projektory 35mm jakie widziałem miały mniejsze gabarytowo fotokomórki. Były na tyle kapryśne że zawsze je zastępowano polskiej produkcji fotodiodą FG2 (german) z dzielnikiem napięcia zasilania.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Włączyłem kiedyś LED-a pod wyjście słuchawkowe radia, jako odbiornik pracował fotorezystor w szereg z baterią 6F22 podłączony do wzmacniacza. Zniekształecenia były straszne (bo tylko jedna połówka sygnału była przesyłana - był tylko jeden LED) tym niemniej koncepcja się sprawdziła. Pewnie ze wskaźnikiem laserowym można by zrobić całkiem fajną zabawkę o zasięgu parudziesięciu metrów.
Awatar użytkownika
Adam Myslinski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 272
Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Fotokomórka - tak to sie kiedys nazywalo

Post autor: Adam Myslinski »

STUDI pisze:
To prawdą tyle ze chyba nie ten typ. Wszelkie stare projektory 35mm jakie widziałem miały mniejsze gabarytowo fotokomórki.
Bo tu chodzi o projektory Made in USSR, co ewidentnie wynika z karty katalogowej.
Pozdrawiam

Adam
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

jethrotull pisze:Włączyłem kiedyś LED-a pod wyjście słuchawkowe radia, jako odbiornik pracował fotorezystor w szereg z baterią 6F22 podłączony do wzmacniacza. Zniekształecenia były straszne (bo tylko jedna połówka sygnału była przesyłana - był tylko jeden LED) tym niemniej koncepcja się sprawdziła. Pewnie ze wskaźnikiem laserowym można by zrobić całkiem fajną zabawkę o zasięgu parudziesięciu metrów.
Trzeba było podłączyć napięcie polaryzujące diodę - zniekształcenia znikają :) .
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

E tam napięcie, ja bym podłączył drugą na odwrót i w ten sposób uzyskał klasę B (pewnie nawet C :D ). Ale jak juz sprawdziłem że działa, to moje zainteresowanie tematem prysło.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

jethrotull pisze:E tam napięcie, ja bym podłączył drugą na odwrót i w ten sposób uzyskał klasę B (pewnie nawet C :D ). Ale jak juz sprawdziłem że działa, to moje zainteresowanie tematem prysło.
A w odbiorniku prostowanie pełnookresowe :) Cudowny syntetyzator jakichś śmieci z dobrego dźwięku :P
Swoją drogą również straciłem zainteresowanie tym wynalazkiem po niedługiej zabawie.