Philips 2531

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Philips 2531

Post autor: jantu »

Witam!
Probuje zreanimowac to radio.Zrobiony jest fantastycznie,to kawal dobrej starej roboty.Elektrycznie chyba juz wszystko odtworzylem.w radiu siedzialy nieoryginalne lampy i sa zuzyte.Lampy oryginalne to:RENS1204 lub E442,REN904,RENS164,RGN1054 lub 506 Philipsa.Zarzenie ok.4V.Lampy te oczywiscie mozna kupic.Chcialbym najpierw uklad sprawdzic uzywajac lamp wspolczesnych.Mam pytanie:jakich?Moze ktos z Kolegow juz sie w to bawil i oszczedzi mi grzebania w katalogach.Jeszcze jedno pytanie,ten duzy kondensator blokowy byl rozsadzony,zastapilem wnetrznosci kond.elektrolitycznymi,ale dalem duzo wieksze pojemnosci w kond.filtrujacych,czyli oryg.4uF dalem 22uF,2uF dalem 10uF.Kond.siatkowe dalem w oryginalnej wielkosci.Czy to dobrze?. Poszukuje jeszcze tego opornika drutowego regulowanego(Pot.drutowego),ten ktory jestem w stanie zdobyc jest za nowoczesny.
Chyle czola przed fachowoscia Kolegow i pozdrawiam.
jantu
Po pierwsze-nie nudzic sie......
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Philips 2531

Post autor: tszczesn »

jantu pisze:Witam!
Probuje zreanimowac to radio.Zrobiony jest fantastycznie,to kawal dobrej starej roboty.Elektrycznie chyba juz wszystko odtworzylem.w radiu siedzialy nieoryginalne lampy i sa zuzyte.Lampy oryginalne to:RENS1204 lub E442,REN904,RENS164,RGN1054 lub 506 Philipsa.
W oryginale tam było E442, E424, B443 i 506, żadnych Telefunkenów nie wolno do Philipsa wsadzać :)

Zarzenie ok.4V.Lampy te oczywiscie mozna kupic.Chcialbym najpierw uklad sprawdzic uzywajac lamp wspolczesnych.Mam pytanie:jakich?[/quote]

Żadnych. Niczym współczesnym ich (poza prostownikiem) nie zastąpisz. Ale jak żarzenie jest dobre, napięcia 'na nimno' na elektrodach też, to nie ma możliwości uszkodzenia lamp inaczej niż przez stłuczenie.
jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Post autor: jantu »

Witam!
Tak,masz racje.W moim radyjku siedzialy lampy zupelnie przypadkowe,te ktore wyszczegolnilem znalazlem w jednym ze schematow w Radiomuseum.org.Nie mam tej blaszanej pokrywy,na ktorej sa podane typy lamp.Wg"pokrywy ze zdjecia z radiomuseum sa to lampy 506,E442,C443 i E424. A wiec C443 nie B443.Czy sa to lampy wymienne,albo inaczej,ktora jest wlasciwa?
A jak z tymi kondensatorami-dobrze zrobilem?
Pozdrowienia.
Po pierwsze-nie nudzic sie......
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

jantu pisze: Tak,masz racje.W moim radyjku siedzialy lampy zupelnie przypadkowe,te ktore wyszczegolnilem znalazlem w jednym ze schematow w Radiomuseum.org.Nie mam tej blaszanej pokrywy,na ktorej sa podane typy lamp.Wg"pokrywy ze zdjecia z radiomuseum sa to lampy 506,E442,C443 i E424. A wiec C443 nie B443.Czy sa to lampy wymienne,albo inaczej,ktora jest wlasciwa?
A jak z tymi kondensatorami-dobrze zrobilem?
C443 to mocniejsza wersja B443, są wymienne w tym sensie, że można włożyć jedną zamiast drugiej i układ będzie poprawnie działał, ale nie są identyczne.

A z kondensatorami masz rację, te wartości nie są krytyczne.
jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Post autor: jantu »

Dzieki!

Za tydzien wyjezdzam na urlop i nie bede mial okazji grzebac w Ebay no i sporadyczny dostep do internetu.Wyjezdzam oczywiscie do Polski.Gdzie w Polsce szukac takich lamp?
Po pierwsze-nie nudzic sie......
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

jantu pisze:Gdzie w Polsce szukac takich lamp?
Nigdzie. W jednej wiosce w RFNie pewnie jest ich więcej niż w całek Polsce.
jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Post autor: jantu »

No tak,ale o Philipsy ciezko tez i w RFN.Czy Telefunkenow nie wolno wsadzac ze wzgledow technicznych czy estetycznych?
Po pierwsze-nie nudzic sie......
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

jantu pisze:No tak,ale o Philipsy ciezko tez i w RFN.Czy Telefunkenow nie wolno wsadzac ze wzgledow technicznych czy estetycznych?
Estetycznych - W końcu jak mogą wyglądać lampy Telefunkena w radiu Philipsa? :) Czasami jeszcze jest różnica w wymiarach, np. A442 jest niższa od RES094 Telefunkena i ta druga nie wszędzie się zmieści.
jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Post autor: jantu »

Witam!

Jednak czasowo Telefunkeny,zdobycie Philipsow aktualnie jest problematyczne.Zadzwonie do BTB(to firma z Bawarii,szybkie dostawy i duzy asortymen akcesoriow,tylko ze drogo) W wykazie maja Telefunkeny,a i to nie wszystkie.
Po pierwsze-nie nudzic sie......
jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Post autor: jantu »

Witam!

Philips 2531 uruchomiony! :D Musialem dorobic potencjometr drutowy,bo oryginalny chyba sie spalil i ktos go wydlubal.Lampy:udalo mi sie dostac dwie oryginalne Philipsa 100% emisji ale drogo.E442 i E424.Jenda wehrmacht 3B4 i RGN1064. Najwazniejsze ze gra!

Pozdrowienia.
Po pierwsze-nie nudzic sie......
jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Post autor: jantu »

Witam!
Philips2531 oczywiscie gra,uzywam do niego glosnika-prawdopodobnie jest to Philips 2007,"Bratpfanne".Opornosc mierzona omomierzem to 1830 Ohmow.We wtyczce jest mozliwosc przestawiana na mniejsze opornosci,ok.800Ohmow i 500Ohmow.Ja nastawiam na ta najwieksza.
Ra lampy koncowej to 10kOhmow.
Pytanie-czy tak moze dzialac bez szkody dla lampy? Nie jestem pewien czy tych glosnikow uzywano do tego modelu,w opisie glosnika podaja,ze nadaje sie do wszystkich radii z tych lat,no i firma sie zgadza.
Jest jeszcze jeden problem:jest to glosnik elektromagnetyczny z magnesem stalym i kotwiczka.Wydaje mi sie,ze nalezy przestrzegac polozena wtyczki,czyli polaryzacji,bo bedzie sie powoli rozmagnesowywal magnes w przypadku niewlasciwej polaryzacji.W samym glosniku nie znalazlem oznaczen,wtyczka ma jeden bolec troche inny,ale wchodzi do gnazda i tak i tak.Przejzalem wszystko dokladnie i naprawde trudno sie zorientowac.Czy to zjawisko jest naprawde tak grozne?Ewntualnie prosze o jakies porady,jak nalezy wlasciwie podlaczyc w/w glosnik,jak zbadac dgzie w glosniku jest "+" a gdzie "-"
Pozdrowienia, jantu
Po pierwsze-nie nudzic sie......
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

jantu pisze: Pytanie-czy tak moze dzialac bez szkody dla lampy? Nie jestem pewien czy tych glosnikow uzywano do tego modelu,w opisie glosnika podaja,ze nadaje sie do wszystkich radii z tych lat,no i firma sie zgadza.
Lampie to dokładnie wszystko jedno, nawet na krótko możesz ją zewrzeć. 2kΩ to była typowa oporność takich głosników.
jantu pisze:Jest jeszcze jeden problem:jest to glosnik elektromagnetyczny z magnesem stalym i kotwiczka.Wydaje mi sie,ze nalezy przestrzegac polozena wtyczki,czyli polaryzacji,bo bedzie sie powoli rozmagnesowywal magnes w przypadku niewlasciwej polaryzacji.W samym glosniku nie znalazlem oznaczen,wtyczka ma jeden bolec troche inny,ale wchodzi do gnazda i tak i tak.Przejzalem wszystko dokladnie i naprawde trudno sie zorientowac.Czy to zjawisko jest naprawde tak grozne?Ewntualnie prosze o jakies porady,jak nalezy wlasciwie podlaczyc w/w glosnik,jak zbadac dgzie w glosniku jest "+" a gdzie "-"
Powinny być włączane z zachowanie polaryzacji, jakna wtyczce nie ma śladów oznaczeń, to może bezpośrednio na głośniku jest? Albo np. różny kolor kabelków wychodzących bezpośrednio z cewki?
jantu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 210
Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
Lokalizacja: okolice Bialegostoku

Post autor: jantu »

Witam!
Wlasnie glosnik mam rozebrany.Kabelki sa w jednakowej ciemnej koszulce,na jednym jest slad farby,ale ta sama farba sa zasmarowanesroby zaciskowe,wszystkie trzy.Czy jest jakis sposob np. z bateryjka,wciaganie wypychanie membrany,jakos nie mam pomyslu jak to ma dzialac.
Po pierwsze-nie nudzic sie......
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

jantu pisze:Wlasnie glosnik mam rozebrany.Kabelki sa w jednakowej ciemnej koszulce,na jednym jest slad farby,ale ta sama farba sa zasmarowanesroby zaciskowe,wszystkie trzy.Czy jest jakis sposob np. z bateryjka,wciaganie wypychanie membrany,jakos nie mam pomyslu jak to ma dzialac.
Nie znam takiej metody, ale może w literaturze z pierwszej połowy lat 30-tych cos jest.
Awatar użytkownika
jakosek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 189
Rejestracja: ndz, 26 lutego 2006, 22:58
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Post autor: jakosek »

Sposób z bateryjką jest znzny i dziś. Bierzesz bateryjke 1,5V, nawet paluszek i podłączając na chwilę sprawdzasz w którą stronę wychyla sie membrana. podłączaj tak żeby wychylała się na zewnątrz. Wtedy tam gdzie podłączasz plus z baterii jest popularnie przyjęty plus głośnika.

PS. jeśli głośnik jest z cewką to jest mu prawie wszystko jedno, a napewno dla małych sygnałów. Dla głośników z kotwiczką nie wiem jak to do końca jest, grozi chyba najwyżej przemagnesowaniem układu?