Wątek widze że rozwinął sie
Zasilacz, ale chyba troche nie typowy ....
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
kk84
-
ampliman
- 250...374 postów

- Posty: 338
- Rejestracja: pt, 18 kwietnia 2003, 21:58
- Lokalizacja: Komorowo
-
kk84
Witam.
Otóż dziś opisywany układzik podłączyłem do wzmacniaczyka opisywanego w innym moim poscie - oczywiscie wszystko sie odbywa na pajączku jak narazie - no i musze powiedziec, ze całkiem przyzwoicie sobie radzi. Jak dotąd udało mi sie z niego wyciagnąc wzmakiem maksymalnie 270 mA, ale to przy dwóch kanałach działających. Krótko mówiąc, chyba zamiast stosować 6D22S, AZ4, lub inne podwójne diody, zaczne robic prostowniki na 6C33C
. Taniej prosciej, szybciej. Cóż wad nie jest pozbawione, ale coś za coś. Jak coś wiecej uda mi sie "wyczarować" to podziele sie spostrzeżeniami.
Otóż dziś opisywany układzik podłączyłem do wzmacniaczyka opisywanego w innym moim poscie - oczywiscie wszystko sie odbywa na pajączku jak narazie - no i musze powiedziec, ze całkiem przyzwoicie sobie radzi. Jak dotąd udało mi sie z niego wyciagnąc wzmakiem maksymalnie 270 mA, ale to przy dwóch kanałach działających. Krótko mówiąc, chyba zamiast stosować 6D22S, AZ4, lub inne podwójne diody, zaczne robic prostowniki na 6C33C
-
Sebastian
- 125...249 postów

- Posty: 248
- Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
-
kk84
Witam.
Sebastianie, owszem masz racje. 0.5-przewodniki mają swoje zalety i wady. Napewno biją na głowe lampowe prostowniki. Ale ja nie mieszam technologii. Jak robie lampowca, to wszedzie daje lampy. Jak robie półprzewodnikowca to daje półprzewodniki. A lapmy same w sobie są unikalne. Tomku masz racje 6D22S to pojedyńcza dioda, pomyłka :]. 6C33C wychodzą mi taniej bo mam ich 14 sztuk i nie mam specialnie co z nimi zrobic, wiec kosztują mnie tylko wyjecie z opakowania, wygrzanie i sprawdzenie.
Sebastianie, owszem masz racje. 0.5-przewodniki mają swoje zalety i wady. Napewno biją na głowe lampowe prostowniki. Ale ja nie mieszam technologii. Jak robie lampowca, to wszedzie daje lampy. Jak robie półprzewodnikowca to daje półprzewodniki. A lapmy same w sobie są unikalne. Tomku masz racje 6D22S to pojedyńcza dioda, pomyłka :]. 6C33C wychodzą mi taniej bo mam ich 14 sztuk i nie mam specialnie co z nimi zrobic, wiec kosztują mnie tylko wyjecie z opakowania, wygrzanie i sprawdzenie.
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
To w sumie dobrze że w twoje ręce nie trafiła ГМИ90 :) Też się świetnie nadaje do zrobienia prostownika, a zwłaszcza przetwornicy impulsowej :)kk84 pisze: 6C33C wychodzą mi taniej bo mam ich 14 sztuk i nie mam specialnie co z nimi zrobic, wiec kosztują mnie tylko wyjecie z opakowania, wygrzanie i sprawdzenie.
-
Jasiu
Czołem.

Pozdrawiam,
Jasiu
PS. Lampa lecąca samolotem jest znacznie szybsza od diody półprzewodnikowej wiezionej rowerem.
J.
Dlatego, że jest lampowy, przecia nie z powodów technicznychSebastian pisze:Taniej i prosciej to sie robi na diodach krzemowych, nie komplikuje sie rzeczy prostych, takie jest moje zdanie, czemu akurat prostownik lampowy?
Mułowaty to może być umysł na kacu. W odniesieniu do dźwięku brzmi to jak kasyczny audiofilski bzdet. Możesz bliżej napisać o co Ci chodzi?Sebastian pisze: Co daje takie rozwiazanie w brzmieniu, wedlug mnie jest ono bardziej mulowate, diody krzemowe sa szybsze co za tym idzie bardzej wydatne pradowo.
Pozdrawiam,
Jasiu
PS. Lampa lecąca samolotem jest znacznie szybsza od diody półprzewodnikowej wiezionej rowerem.
J.
-
kk84
Witam.
Widze Jasiu że, reprezentujesz ten sam punkt widzenia
. I słusznie, po co robić hybrydy lampa - 0.5-przewodnik
. Albo jedno, albo drugie.
PS. Celem czysto edukacyjnym i propagandowym
, zamieszczam fotke, kto zgadnie co na niej sie znajduje, jest mistrzu
.
Widze Jasiu że, reprezentujesz ten sam punkt widzenia
PS. Celem czysto edukacyjnym i propagandowym
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
-
Vault_Dweller
- 2500...3124 posty

- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Piękne! Szkoda że potrzebują tak dużego prądu żarzenia... (ale da się je pociągnąć z trafa 24V i ujdzie w tłumie).kk84 pisze:PS. Celem czysto edukacyjnym i propagandowym, zamieszczam fotke, kto zgadnie co na niej sie znajduje, jest mistrzu
.
I jak? Działa dobrze ten zasilacz?
BTW kto z łódzkich lampowców dysponuje aparatem cyfrowym? chciałbym porobić parę fotek sprzętu ale analogowcem robiłem i nie są zdjęcia wywołane...
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
kk84
Witam.
Vault_Dweller, tak, zasilaczyk uruchomiłem, aczkolwiek w odrobine zmienionej postaci - pojemnosc bezposrednio za lampami dałem 47 uF i 100nF, a za dławikiem siedzą 2 x 470uF i 220nF. Napiecie odfiltrowane lepiej jak przyzwoicie
. Cóż, prąd żarzenia duży, ale jak piszesz, żarze je z 24 V~ (dwie w szeregu). Tomku, jak wróce z urlopu, to odkopie statyw, odkurze Zenita i porobie fotek, bo chciałem sobie tapetke na pulpit zrobić jakąś ładną i na czasie
. Kto wie, może podłącze wszystkie 14 sztuk i wtedy zrobie foto
.
Vault_Dweller, tak, zasilaczyk uruchomiłem, aczkolwiek w odrobine zmienionej postaci - pojemnosc bezposrednio za lampami dałem 47 uF i 100nF, a za dławikiem siedzą 2 x 470uF i 220nF. Napiecie odfiltrowane lepiej jak przyzwoicie