Zastanawiam się jak zwiększyć żywotność magicznego oka, nie chodzi mi tu bynajmniej o takie coś jak praca na niższym napięciu anodowym (to znam) lub załączanie napięcia anodowego po nagrzaniu lampy. Magiczne oko z tego co wiem to rodzaj prymitywnego kineskopu i przyszła mi myśl taka że w normalnych kinolach napięcie anodowe po wyłączeniu tv zanika stopniowo (w niektórych tv tak jest), czy zwiększa to żywotność kineskopu a jak tak czy zwiększy żywotność oka ??? Jeżeli znacie inne metody prosze podajcie je
ort!
Żywotność magicznego oka
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 75...99 postów
- Posty: 80
- Rejestracja: wt, 31 października 2006, 20:03
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Po wyłączeniu TV wysokie napięcie spada wolniej ponieważ są jeszcze kondensatory naładowane i rozładowują się przecież nie od razu! Nie ma to żadnego wpływu na żywotność kineskopu...
Co do opóźnionego załączania nap. anodowego to nie jest głupi pomysł a temat ten był już poruszany na forum kilka razy. Jeśli Twoje oczko świeci słabo możesz je zregenerować. Opis tego też jest na forum a dokładniej opisane to jest na Jogir Rohrenbunde.de
Pozdrawiam Marcin.
Co do opóźnionego załączania nap. anodowego to nie jest głupi pomysł a temat ten był już poruszany na forum kilka razy. Jeśli Twoje oczko świeci słabo możesz je zregenerować. Opis tego też jest na forum a dokładniej opisane to jest na Jogir Rohrenbunde.de
Pozdrawiam Marcin.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 75...99 postów
- Posty: 89
- Rejestracja: czw, 31 marca 2005, 19:27
- Lokalizacja: kielce
Alku zapomniałeś jeszcze o metalizacji luminoforu w kineskopach. Minimalna jest w oczkach EM84 (ale nei Tesla!!!! - tam luminofor nie jest napylony na szkle!!!)), EM87 i podobnych i co ciekawe luminofor jest w nich sporo trwalszy niż w starszych konstrukcjach jak EM4 czy EM80.Alek pisze:Duża żywotność kineskopu w porównaniu z okiem magicznym wynika z zastosowania bardzo dobrych materiałów katody w tym pierwszym.
Podtrzymanie napięcia anodowego po wyłaczeniu żarzenia nie wpływa korzystnie. Raczej byłbym skłonny spodziewać się niekorzystnego działania.
Żywotność oczka. Otóż można obnizyć napięcie luminoforu a co za tym idzie natężenie prądu płynącego przez luminofor. Wydłuża się trwałość luminoforu przy nieznacznym spadku jego jasności. Dodatkowym zyskiem jest większa czułość oczka. Czasem trzeba skorygować wartosc opornika w obwodzie triody sterującej elektrodą przysłaniającą strumień elektronów promieniowany na luminofor. W zasadzie wystarcza opornik w obwodzie zasilania luminoforu o wartości 47k.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
W Tesli też jest napylony na szkle, tylko że nie jest to szkło bańki.STUDI pisze:Minimalna jest w oczkach EM84 (ale nei Tesla!!!! - tam luminofor nie jest napylony na szkle!!!))
Alek kiedyś oświecł mnie do czego służą "wąsy" w oczkach typu EM84 i 87 produkcji nieteslowskiej. Otóż jest to doprowadzenie do niewidocznej powłoki przewodzącej na wewnętrznej części bańki, którą odprowadzane są elektrony z ekranu. W Tesli rolę tą spełniają metalowe łapki trzymające szklaną płytkę, na której jest napylony luminofor.
Moim zdaniem EM84 produkcji Tesli to najładniejsze oczka spośród tych, w których ekran obserwuje się po przeciwnej stronie niż padają elektrony
