Szukam schematu bateryjnego Figara

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Szukam schematu bateryjnego Figara

Post autor: Alek »

Takie cudo wpadło mi dziś w łapki. Ma ktoś schemat?
Alek

Post autor: Alek »

Przepraszam za zamieszanie. Schemat już się znalazł- był wlożony do radia :lol:
Obsada typowa: DM70, 1R5T 1T4T, 1S5T i oczywiście 3S4T. Taka Szarotka stołowa...
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: frycz »

No weź zrób zdjęcia i się podziel z nami.
Ja usycham z ciekawości,
nawet nie wiedziałem że taka bateryjna wersja istniała.





Pozdrawiam wyczekujaco :)
f.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Alek pisze:Przepraszam za zamieszanie. Schemat już się znalazł- był wlożony do radia :lol:
Obsada typowa: DM70, 1R5T 1T4T, 1S5T i oczywiście 3S4T. Taka Szarotka stołowa...
A ile się różni od schematu Pioniera B2?
_idu

Post autor: _idu »

Troszke off-topic - z dziecinstwa pamietam radio stojace u sasiada bardzo podobne do naszego Pionierka U2 ale majace oczko DM70. Moze ktos cos wie nt takeigo odbiornika?
Alek

Post autor: Alek »

Zaczynajmy więc zabawę- na pierwszy ogień schemat tego radia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Post autor: Alek »

Porobiłe zdjęcia, tak jak sugerowałeś Fryczu :). Zastanawiam się, czy w Truszu jest o tej wersji wzmianka.

Odbiornik już uruchomiłem. Przede wszystkim wyrzucilem ze środka dorabiany zasilacz, wymieniłem kartoflaki i 1R5T. Ta, która była nie chciała generować.
Na krótkich radio odbiera ładnie. Na dlugich bardzo cicho, niemal nieslyszalnie :roll: (na antenie ferrytowej).

Do wymiany będzie jeszcze potencjometr ( o ile zdobędę).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: frycz »

Śliczne.
Z tym magicznym oczkiem w formie wykrzynika wygląda po prostu wzruszajaco....
Wyobrażam sobie od razu leśniczówkę w latach 60, to małe radyjko stojące na serwetce i młoda żona leśniczego słuchajaca "Matysiaków" ,a wieczorami "Podwieczorku przy mikrofonie". Pamiętacie? Bo ja juz tak.. :? . A kiedy odbór słabł mówiła Władek, jak będziesz w mieście (wielkie tam miasto - Tuchola) to baterię trzeba kupić... No i Władek w "68 nasłuchujący RWE...
Heh...

Skoro to taki unikat, to pewnie jakaś seria próbna na eksport? Może do Indii? Może na Kubę? Wskazuje na to opis skali. na mojej jest "D, Ś, K. a tu L, M, S.(załączam celem porównania dlugości fal)
Jak nic - na eksport.
Ciekawe czy była w normalnej sprzedaży.

Fajne radyjko :)
f.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Post autor: Alek »

Aby było śmieszniej na spodzie obudowy można dostrzec napis "niepełnowartościowy". Nie wiem jednak, czy nie chodziło o pęknięcie obudowy.
_idu

Post autor: _idu »

Pęknięcie mogło byc przyczyną niepełnowartościowości.
A co do Figaro... Była też wersja sieciowa z oczkiem DM70. Figaro 2. Identyczna skala jak w tym radyjku. A to że zrobiono wersję bateryjną - no cóż jeśłi jeszcze w 1972 roku tuż obok Łodzi (obecnie praktycznie w jeje granicach dministracyjnych) były wsie pozbawione elektryczności.
Alek

Post autor: Alek »

Odbyłem rozmowę z byłym włascicielem mojego nietypowego Figara. Dowiedziałem się , że pękniecie nastąpiłu już u niego, wiec to nie była przyczyna niepełnowartosciowości. poinformował mnie natomiast, że odbiornik ów kupił "na bublach", czyli w sklepie firmowym z odbiornikami niepełnowartościowymi. Tak przynajmniej zrozumiałem z jego tlumaczenia. :roll:
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Dawno temu -były stosowane takie zabiegi -walniecia w wyrób -aby uzyskał jakąś cechę niesprawności -w ten sposób wyrób zostawał
w kraju i mozna go było kupić tanio ....

W ten sposób było dużo różnych wyrobów odrzucanych -tzw odrzuty eksportowe.... bardzo mile widziane .
Wadliwość mogła być duża -bo produkcją zajmowały się osoby
zatrudniane w zakładach karnych ...........była taka moda kiedyś..
A potem -żeby ceny wyrobów utrzymac wysoko -to różne spółdzielnie
brały się za kooperację -w ten sposób telewizor -1szt. żywiła całe stada
prezesów itp itd ...