kombinowalem jak dobrac punkt pracy lampy 6n2p
z wykresu wynika mi ze najbardziej liniowo bedzie przy napieciu siatki 0V i napieciu anody 200V - da to wg noty katalogowej spoczynkowe 5mA -> czyli 1W tracone w lampie (max moc dopuszczalna)
napiecie wejsciowe bedzie powiedzmy na poziomie 2Vpp, czyli patrzac na wykres praca w zakresie +-1V -> 2,5-7,5mA
w iternecie znalazlem wiele rozwiazan z polaryzacja siatki zerowym napieciem, ale wszedzie jest opornik andowy np 100k, 270k, a mi wyszlo, ze, aby zachowac napiecie anodowe takie jak wyliczone, musi byc okolo 10k :-/
wiec chyba czegos nie rozumiem
Punkt pracy lampy - dziwne :-/
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 25...49 postów
- Posty: 27
- Rejestracja: wt, 29 sierpnia 2006, 14:56
- Lokalizacja: Ustroń / Wawa
Punkt pracy lampy - dziwne :-/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1302
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
Nie ta charakterystyka 
Popatrz na mój rysunek. Skrzyżowanie zielonej i żółtej linii to punkt pracy - wychodzi 130V i 1mA przy Us1= -1V. Skośna czarna linia przechodząca przez punkt pracy to Ra, w tym wypadku 120k. Czyli wiesz już, że rezystor w anodzie ma 120k, a w katodzie 1k (automatyczna polaryzacja). Teraz popatrz na rodzinę charakterystyk, to te wykresy podane dla różnych napięć siatki. Przyjmijmy, że podajesz sygnał 2Vpp, czyli od punktu pracy napięcie siatki będzie to raz rosło to raz malało o 1V, w naszym wypadku napięcie siatki z sygnałem będzie się zmieniać od 0V do -2V. Gdy osiągnie -2V lampa "przytka się" popłynie mniejszy Ia, co za tym idzie na Ra zmniejszy się napięcie a na lampie (Ua) wzrośnie. Gdy zjedziesz po czarnej linii Ra do punktu, w którym krzyżuje sie ona z wykresem dla Us1=-2V to zobaczysz, że odpowiada to Ua=190V. Podobnie "jadąc w górę" do punktu krzyżowania z Us1=0V Ua siada do 60V (ponieważ im większe napięcie siatki tym większy Ia, czyli napięcie na Ra rośnie, a Ua spada). Tak sobie "jeżdżąc" w te i spowrotem widzisz że zmiana napięcia siatki o 2V powoduje zmianę napiecia na anodzie o 130V, zatem wzmonienie układu wynosi 65V/V.
Teraz powinieneś wiedzieć czemu rezystor anodowy wyszedl nam 120k
Taki punkt pracy wybrałem ponieważ wydał mi się najlepszy - obie połówki sygnału nie różnią się zbyt między sobą (zniekształcenia). Napięcie zasilania obrałem 250V (czewona linia).
Mam nadzieję, że jakoś to wytłumaczyłem. Jeśli gdzieś się kopnąłem to mnie poprawcie.
[edyta]: rysunek robiony w programie ecclab

Popatrz na mój rysunek. Skrzyżowanie zielonej i żółtej linii to punkt pracy - wychodzi 130V i 1mA przy Us1= -1V. Skośna czarna linia przechodząca przez punkt pracy to Ra, w tym wypadku 120k. Czyli wiesz już, że rezystor w anodzie ma 120k, a w katodzie 1k (automatyczna polaryzacja). Teraz popatrz na rodzinę charakterystyk, to te wykresy podane dla różnych napięć siatki. Przyjmijmy, że podajesz sygnał 2Vpp, czyli od punktu pracy napięcie siatki będzie to raz rosło to raz malało o 1V, w naszym wypadku napięcie siatki z sygnałem będzie się zmieniać od 0V do -2V. Gdy osiągnie -2V lampa "przytka się" popłynie mniejszy Ia, co za tym idzie na Ra zmniejszy się napięcie a na lampie (Ua) wzrośnie. Gdy zjedziesz po czarnej linii Ra do punktu, w którym krzyżuje sie ona z wykresem dla Us1=-2V to zobaczysz, że odpowiada to Ua=190V. Podobnie "jadąc w górę" do punktu krzyżowania z Us1=0V Ua siada do 60V (ponieważ im większe napięcie siatki tym większy Ia, czyli napięcie na Ra rośnie, a Ua spada). Tak sobie "jeżdżąc" w te i spowrotem widzisz że zmiana napięcia siatki o 2V powoduje zmianę napiecia na anodzie o 130V, zatem wzmonienie układu wynosi 65V/V.
Teraz powinieneś wiedzieć czemu rezystor anodowy wyszedl nam 120k

Mam nadzieję, że jakoś to wytłumaczyłem. Jeśli gdzieś się kopnąłem to mnie poprawcie.
[edyta]: rysunek robiony w programie ecclab
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 25...49 postów
- Posty: 27
- Rejestracja: wt, 29 sierpnia 2006, 14:56
- Lokalizacja: Ustroń / Wawa
ok
wiec ta charakterystyka ktora ja 'narysowalem' to jest raczej uzywana do stopni wyjsciowych? czy tez nie :) ????
druga sprawa jak sie dobiera rezystory siatkowe? czy z noty katalogowej max i po sprawie, czy moze jakos inaczej?
tak czy owak nie jest napisane, jaka ma miec wartosc opornik podciagajacy napiecie drugiej siatki - wiem ze jak podlacze bezposrednio do adnody to bedzie trioda ;) ale narazie nie bede z tym kombinowac
jeszcze prosba o zobaczenie tu http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... 4416#54416 czy ten sa blad przy dobieraniu punktu pracy... ??
wiec ta charakterystyka ktora ja 'narysowalem' to jest raczej uzywana do stopni wyjsciowych? czy tez nie :) ????
druga sprawa jak sie dobiera rezystory siatkowe? czy z noty katalogowej max i po sprawie, czy moze jakos inaczej?
tak czy owak nie jest napisane, jaka ma miec wartosc opornik podciagajacy napiecie drugiej siatki - wiem ze jak podlacze bezposrednio do adnody to bedzie trioda ;) ale narazie nie bede z tym kombinowac
jeszcze prosba o zobaczenie tu http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... 4416#54416 czy ten sa blad przy dobieraniu punktu pracy... ??
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok